IX Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie, 12.05.2012 - przymiarki

[Pendragon]

A kontrola była jakaś? E no tak to by można było żyć, ja bym kupił 1000
Pierwszy raz spotykam się z takim przypadkiem. Zawsze tylko wymiana biletów albo kupno tzw. dodatków (albo inne kombinacje cenowe).

[Marusia]

A czy będzie do kupienia w rozsądnych cenach szkło festiwalowo-warsztatowe, czy trzeba taszczyć kufelek degustacyjny?

Będzie szkło festiwalowe do kupienia. Warsztatowego w tym roku nie przewiduję.

[Piecia]

A kontrola była jakaś? E no tak to by można było żyć, ja bym kupił 1000
Pierwszy raz spotykam się z takim przypadkiem. Zawsze tylko wymiana biletów albo kupno tzw. dodatków (albo inne kombinacje cenowe).

Była - operacja była całkiem legalna i oficjalna, w kioskach przed podwyżką brakowało biletów. 100 starczyło, mam jeszcze chyba z 10 szt. i tak wydatek był dość znaczny. W Warszawie zrobiłem podobny manewr z kartą miejską. Przed podwyżką naładowałem na pół roku (maksymalnie dostępny czas) i podwyżkę odczułem w lutym a nie w sierpniu zeszłego roku...ale boli tak samo

[Pendragon]

Długoterminowe to inna sprawa, ale żeby z jednorazowymi tak zrobili - pierwsze słyszę.

[Pendragon]

Kiedy będzie można poznać przynajmniej wstępną listę browarów na Festiwalu?

Już sobie znalazłem tę listę sam

[żąleną]

Jednak zmieniłem bilet i jadę z resztą popaprańców w piątek o 9:50 (PolskimBusem). Ktoś odpowiedzialny musi was pilnować.

[slavoy]

Siedem godzin w autobusie. Pogrzało was zdrowo.

[dadek]

Zgadzam się z powyższą opinią. Czy ktoś może jedzie IR "Szczeliniec" o 12.05 z Wawy Centralnej?

[Mason]

Siedem godzin w autobusie. Pogrzało was zdrowo.

Siedem godzin jak siedem godzin. Prawdziwy problem to tycie toalety tamże

[Komar_Pafnucy]

Jednak zmieniłem bilet i jadę z resztą popaprańców w piątek o 9:50 (PolskimBusem). Ktoś odpowiedzialny musi was pilnować.

Chciałbym tylko zauważyć, że jeżeli dany kurs jest mocno obstawiony to realnie busy mogą jechać nawet dwa albo trzy o tej samej porze.

Siedem godzin w autobusie. Pogrzało was zdrowo.

Teoretycznie 6 godzin.

[VanPurRz]

Siedem godzin w autobusie. Pogrzało was zdrowo.

Slavoy a masz kaskę dla nas aby uregulować różnicę pomiędzy ceną biletu polskiego busu czyli 5 złotych a ceną pociągu czyli około 100?
Nie każdy am legitymację kolejarską czy zniżki jak Dadek czy legitymację inwalidy jak Krasnodębszczak.
Ja nie jadę tym busem dla przyjemności, jadę z konieczności.

[piotry]

[...]
Ja nie jadę tym busem dla przyjemności, jadę z konieczności.

[żąleną]

Chciałbym tylko zauważyć, że jeżeli dany kurs jest mocno obstawiony to realnie busy mogą jechać nawet dwa albo trzy o tej samej porze.

To musimy utworzyć "żółwia" i przemieszczać się jak oddział Rzymian (widziałem w Asteriksie), żeby trafić do jednego pojazdu.

[Piecia]

To musimy utworzyć "żółwia" i przemieszczać się jak oddział Rzymian (widziałem w Asteriksie), żeby trafić do jednego pojazdu.

To umówmy się na Dworcu Południowym po prostu o 9.30 i tyle - nigdy nie ma tak, że numer rezerwacji przypisany jest do konkretnego busa

ps. też wolę pociąg, ale w ostatni weekend zrezygnowałem z PolskiegoBusa na rzecz PKP, jedyny plus, to czas - jechałem z Krakowa do Warszawy 3 godziny - ale poza tym - makabra, walka łokciami o wejście do pociągu, potem o miejsce w przedziale - o wizycie w WC w czasie podróży nie było mowy - pociąg z cyklu: wszystkie stojące zajęte

ps2. czy ktoś wie, o której otwiera się Rodzinka?

[Komar_Pafnucy]

ps2. czy ktoś wie, o której otwiera się Rodzinka?

Haha, o to samo chciałem zapytać.

Równie dobrze możemy się umówić 9:50. Grunt żeby wsiąść do tego samego. A mówię to bo przewiduję, że mogę się spóźnić.