Bierhalle Arkadia Warszawa - Voucher VIP

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
    Kiedyś brałem udział w podobnych promocjach w innych dziedzinach, mam np niewykorzystany karnet kilkusetzłotowy na basen i odnowę biologiczną itp. Coś mi się odmieniło i stwierdziłem, że nie chce mi się tam jeździć i wielokrotnie wolałem robić coś innego. Karnet stracił swoją wartość, bo był nieużywany od kilku lat. Ja to jestem świetnym klientem takich promocji, zapłaci , a potem z tego nie korzysta

    o to to, są fajniejsze w życiu rzeczy do robienia niż łazić dwa razy w tygodniu na piwo aby wykorzytsac te 200 zł.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #32
      Np. siedzieć na forum i szukać dziury w całym.

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2002.07
        • 14999

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
        Jakbym był jakimś krawaciarzem z okolicy Arkadii to bym się nie krępował. te 3 piwa co trzy dni lub dwa częściej to żaden ektremizm a sam status VIP przyjemnie łechta ego
        Eee tam, mnie to nie łechce mimo, ze mieszkam w okolicach Arkadii. Normalnie to może raz, dwa w miesiącu tam jestem i jak wypiję 2-3 piwa to wszystko. Ja lubię się piwa napić, posmakować, a nie wlewać ile wejdzie bo można aby tylko wykorzystac na maxa i jeszcze więcej ponad te 200 zł. Ten voucher to dobry chwyt marketingowy, bo kupić go można pod wpływem impulsu, a potem może leżeć w portfelu. Choć napewno znajda się i takie harpagany, które wyjdą z założenia, że jak kupią to będą się starać na max wykorzystać i łoić piwa ile będą mogli. Bo co powyzej 200 zł to za darmo, a za darmo to i ocet słodki.
        Swojego czasu Soma miała taki karnet za 400 czy 500 zł ale on upoważniał jeszcze na degustacyjne, zamknięte spotkania przy rozlewie nowych warek. Też nie wziąłem choć siedząć przy barze po paru piwkach zastanawiałem się czy "a moze wziąć". Całe szczęście zwyciężyła logika nad chęcią posiadania jakichś "przywilejów".
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        Przetwarzanie...
        X