Każda okazja do wypicia jest dobra więc ja inicjuję taką . Zainteresowani wiedzą kim był Thompson, kto nie wie niech sobie wygoogluje. Flying Dog upamiętnił go swoim zacnym GONZO Porterem, to i ja z tej okazji wychylę buteleczkę bądź dwie . Zachęcam do przyłączenia się i oczywiście do lektury Lęku i odrazy w Las Vegas czy obejrzenia Las Vegas parano .