Od pewnego czasu zastanawiam się nad organizacją comiesięcznych spotkań birofilistycznych w Opolu. Skierowane byłby rzecz jasna z myślą o kolekcjonerach z regionu, ale każdy zawsze byłby mile widziany. Oczywiście celem byłyby wymiany i handelek oraz pogaduszki.
Na dzisiaj sytuacja wygląda tak, że w pierwszą niedzielę miesiąca(godziny 8-12) jest organizowana giełda dla numizmatyków w jednym z budynków opolskiego muzeum. Rozmawiałem z organizatorem, który nie widzi przeszkód ku podłączeniu się pod nich. Jedyny minus, to opłata 2-5 zł za rozłożenie się(ale są to koszty raczej do przełknięcia). W pomieszczeniu nie brakuje wolnych stołów, gdyż numizmatyków ubywa, a nie przybywa. Na początek uważam, że byłoby to dobre miejsce, gdyż miłośników etykiet, kapsli, podstawek, butelek itd. W naszym regionie nie ma aż tak wielu, no chyba, że działają w ukryciu.
Pytanie tylko, czy jest zainteresowanie takimi spotkaniami? Co o tym sądzicie?
Można też pomyśleć o organizacji corocznej giełdy, ale to już grubsza sprawa.
Na dzisiaj sytuacja wygląda tak, że w pierwszą niedzielę miesiąca(godziny 8-12) jest organizowana giełda dla numizmatyków w jednym z budynków opolskiego muzeum. Rozmawiałem z organizatorem, który nie widzi przeszkód ku podłączeniu się pod nich. Jedyny minus, to opłata 2-5 zł za rozłożenie się(ale są to koszty raczej do przełknięcia). W pomieszczeniu nie brakuje wolnych stołów, gdyż numizmatyków ubywa, a nie przybywa. Na początek uważam, że byłoby to dobre miejsce, gdyż miłośników etykiet, kapsli, podstawek, butelek itd. W naszym regionie nie ma aż tak wielu, no chyba, że działają w ukryciu.
Pytanie tylko, czy jest zainteresowanie takimi spotkaniami? Co o tym sądzicie?
Można też pomyśleć o organizacji corocznej giełdy, ale to już grubsza sprawa.
Comment