Zauważyłem, że część tego typu "festów" zamiast być dobrym miejscem do zabawy stają się "seriożnymi" zlotami, "szkoleniami" itp. Tu widzę, że osiągnięto już wysoki poziom wtajemniczenia. Panel sensoryczny - 130 PLN, wykład blogera kilkanaście złoty, wykład blogera z II ligi darmo.
Festiwal (fest) z łac. festivus – radosny, wesoły, świąteczny. W tym wypadku nie ma mowy o radości, zapomnijcie o wesołej zabawie, zostaniecie za to pouczeni jakim faux pas jest napicie się piwa z butelki i jakie tego mogą być konsekwencje. Następnym razem proponuję własny wykład na temat: Nowofalowe piwa i ich wpływ na oddawanie moczu - ciśnienie i odległość (wraz z pokazem praktycznym).
Czy zagra jakiś zespół na żywo, albo przynajmniej blogerzy zaśpiewają hymn piwny lub piwny protest song. NIE, musi być poważna "stypa piwowarska made in Poland"!
Za to płacisz za bilety, za wstęp, za szkło, za panele, za wykłady, za sracz też?
A potem znowu zdziwienie, że oprócz wystawców i blogerów nie dopisali Janusze i znowu fala analiz, czemu prostaczkowie nie przybyli. A nawet już wystawcy się wykruszają.
Festiwal (fest) z łac. festivus – radosny, wesoły, świąteczny. W tym wypadku nie ma mowy o radości, zapomnijcie o wesołej zabawie, zostaniecie za to pouczeni jakim faux pas jest napicie się piwa z butelki i jakie tego mogą być konsekwencje. Następnym razem proponuję własny wykład na temat: Nowofalowe piwa i ich wpływ na oddawanie moczu - ciśnienie i odległość (wraz z pokazem praktycznym).
Czy zagra jakiś zespół na żywo, albo przynajmniej blogerzy zaśpiewają hymn piwny lub piwny protest song. NIE, musi być poważna "stypa piwowarska made in Poland"!
Za to płacisz za bilety, za wstęp, za szkło, za panele, za wykłady, za sracz też?
A potem znowu zdziwienie, że oprócz wystawców i blogerów nie dopisali Janusze i znowu fala analiz, czemu prostaczkowie nie przybyli. A nawet już wystawcy się wykruszają.
Comment