Za nami pierwszy dzień festiwalu. Gdy przyszedłem około 15.30 miałem wrażenie, że jest promocja w Biedronce - tyle było już osób - lekki szok. Wejście, mimo tylko dwóch bramek, przebiegło jednak sprawnie i szybciutko na parterek tam gdzie nowości
Na tym festiwalu spotkacie wszystkich których warto w polskim krafcie poznać, niestety ze względu na ilość ludzi nie bardzo mozna spokojnie pogadać. Cóż coś za coś.
Bo plusów jest coraz więcej - z roku na rok, co mnie mega cieszy, poziom polskiego rzemiosła piwnego rośnie jak na drożdżach. O ile na wcześniejszych (tak z rok, dwa temu) sporo piw było słabych i/lub zepsutych, i bez żenady sprzedawanych za pełną cenę to tak ot dwóch, trzech edycji piwa są bardzo dobre, a wiele jest wręcz znakomitych. Brawo polscy rzemieślnicy.
Wczorajszego dnia urzekły mnie szczególnie:
- Rogue Raspberry Ale - takiej ferii owoców i świeżości nie spotkałem dotąd w polskim piwie
- Świetne RISy - Ryszard z Warsztatu Piwowarskiego i Scarecrow ze Spirifera
- Klasę trzyma w całości browar Ziemia Obiecana - świetne piwa
- Sangria Sour - hehehe tu mnie się nazwa kojarzy z 18, gdzie po Sangrii po raz pierwszy się nałomotałem jak szpadelek - no tu mamy jednak nie kiepskie wino ale bardzo dobre piwo z Hiszpanii
- Cudowny cydr, a raczej perry na stoisku Uncle and Nephew
Na tym festiwalu spotkacie wszystkich których warto w polskim krafcie poznać, niestety ze względu na ilość ludzi nie bardzo mozna spokojnie pogadać. Cóż coś za coś.
Bo plusów jest coraz więcej - z roku na rok, co mnie mega cieszy, poziom polskiego rzemiosła piwnego rośnie jak na drożdżach. O ile na wcześniejszych (tak z rok, dwa temu) sporo piw było słabych i/lub zepsutych, i bez żenady sprzedawanych za pełną cenę to tak ot dwóch, trzech edycji piwa są bardzo dobre, a wiele jest wręcz znakomitych. Brawo polscy rzemieślnicy.
Wczorajszego dnia urzekły mnie szczególnie:
- Rogue Raspberry Ale - takiej ferii owoców i świeżości nie spotkałem dotąd w polskim piwie
- Świetne RISy - Ryszard z Warsztatu Piwowarskiego i Scarecrow ze Spirifera
- Klasę trzyma w całości browar Ziemia Obiecana - świetne piwa
- Sangria Sour - hehehe tu mnie się nazwa kojarzy z 18, gdzie po Sangrii po raz pierwszy się nałomotałem jak szpadelek - no tu mamy jednak nie kiepskie wino ale bardzo dobre piwo z Hiszpanii
- Cudowny cydr, a raczej perry na stoisku Uncle and Nephew
Comment