Niemcy , Giełda w Dreźnie 04.2018. fotoreportaż

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Galu23
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2005.04
    • 62

    Niemcy , Giełda w Dreźnie 04.2018. fotoreportaż

    Cześć, miałem ostatnio okazję zagościć na 32 giełdzie birofiliów w Dreźnie.
    Sama giełda jest średniej wielkości , wedługo organizatorów było 120 kolekcjonerów, w tym 5 z Czech, 3 z Austrii i 2 z Polski (poza mną ) . Jak to w Niemczech bywa , królowały podstawki, kufle i szklanki oraz beczki. Mniej kapsli i stosunko mało etykiet. Miły plus był stolik z darmowymi etyketami z polbliskich browarów w Miśni i Radebergu.
    Ceny kapsli bardzo różne, za niemieckie w bardzo dobrym stanie lub dziewice cena waha się od 0,1 do 0,2 eur. Podstawki najeczęj 15 sztuk za 1 eur lub taniej . Etykiety głównie były na wymianę. Hala duża, warunki dobre, oczywiście na miejscu do wypicia miejscowe piwko i możliwość zjedzenia currywursta. Warto połączyć wizytę na giełdzie ze zwiedzaniem Drezna i obowiązkową wizytą w Hop cult - The Craft Beer Store na nowym mieście. To niesamowity sklep z kilkoma tysiącami butelek piwa - nie tylko niemieckiego ale też mocnej egzotyki. Ceny bardzo przyzwoite od 0,5 euro do 3,5 eur za butelkę. Możliwość wypicia na miejscu lub wykupienia degustacji. W tym miesjcu wzbogaciłem się o więcej kapsli niż na giełdzie i to zupełnie za darmo.
    Attached Files
  • Galu23
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2005.04
    • 62

    #2
    I jeszcze parę fotek
    Attached Files

    Comment

    • Galu23
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2005.04
      • 62

      #3
      Jeszcze jedna

      Comment

      • Grothesk
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.11
        • 811

        #4
        Albo zdjęcia z wyjątkowo niekorzystnej perspektywy, albo bieda straszna. ;-) Zawsze myślałem, że giełda w Dreźnie jest porównywalna wielkością do Hamm, a tutaj uczestników mniej niż w Białej Podlaskiej. Jeśli ktoś mieszka w pobliżu, to pewnie można i się przejechać dla frajdy, ale tłuczenia się z drugiego końca Polski na taką malutką giełdę sobie chyba nie wyobrażam. Kurcze, a chciałem się z ciekawości kiedyś tam przejechać, ale teraz widzę, że Praga lub Martin a przede wszystkim Hamm, to będzie znacznie lepsze rozwiązanie.

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19274

          #5
          Też kiedyś ten temat rozkminiałem. Niewiele jest giełd w De które gwarantują sens wyprawy. Hamm tylko jak jedzie się samochodem w kilka osób oraz Hirschaid jak zbiera się kapsle. Tak poza tym to Martin rządzi.
          No i nie przecenialbym giełdy w Białej. To zawsze będzie lokalna giełda a Ciebie nie było na ostatniej. :-P

          Comment

          • Grothesk
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.11
            • 811

            #6
            Pod latarnią najciemniej a z Włodawy do Białej Podlaskiej, wiadomo że najdalej, w końcu te 70-parę kilometrów! Do Lublina też nie jeździłem od x lat, ale w tym roku nadrobię zaległości i będę tu i tam. Szkoda mi trochę tego Drezna, ale wobec powyższego, faktycznie z tej części Polski korzystniej pojechać do Martina, a jeśli już Niemcy, to zdecydowanie Hamm, gdzie przynajmniej będą kolekcjonerzy z Beneluxu...

            Comment

            • Raciborz
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2004.06
              • 594

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
              Też kiedyś ten temat rozkminiałem. Niewiele jest giełd w De które gwarantują sens wyprawy. Hamm tylko jak jedzie się samochodem w kilka osób oraz Hirschaid jak zbiera się kapsle. Tak poza tym to Martin rządzi.
              No i nie przecenialbym giełdy w Białej. To zawsze będzie lokalna giełda a Ciebie nie było na ostatniej. :-P
              Martin już nie rządzi, zrobiła się regionalna jednodniówka niestety .

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19274

                #8
                Rosjanie też nie wpisali ją w kalendarz KKPA na 2010. Drezno jest.
                Last edited by e-prezes; 2019-12-26, 15:19.

                Comment

                • Galu23
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2005.04
                  • 62

                  #9
                  Byłem parę razy w Hamm i dwa razy w Dreźnie. Porównując to giełda w Dreźnie jest naprawdę dużo mniejsza niż w Hamm . Lokal podobny ale ilość kolekcjonerów 3 razy mniejsza, w zasadzie tylko lokalni i paru Czechów. Jednorazowo można zaliczyć i połączyć że zwiedzaniem miasta .

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X