XI Międzynarodowa Giełda Birofilii Świebodzice 2003 - plotki

[And69]

Piwowar napisał(a)
Czekamy z niecierpliwością na relacje.

Najpierw większośc musi dojść do siebie

[Ahumba]

And69 napisał(a)


Najpierw większośc musi dojść do siebie

tym bardziej,że wieczorem podczas telekonferencji między Rybitwą i **** , uczestników tej pogiełdowej imprezy nie dało się zrozumieć - słychać było jeden wielki szum lanego i coś co miało przypominać śpiewy

[Pogoniarz]

Niektórzy dojechać

[kangurpl]

Ja już dojechałem, musiałem opuścić towarzystwo tuż po 22 aby zdążyć na pociąg o 23.
Z postu Zythuma wnioskuję, że forumowicze do przytułku Marusi dotarli po 1 w nocy
Ciekawe jak oni się tam pomieścili
Giełdę wraz ze spotkaniem uważam za udane.
Na giełdzie Namysłów i Lwówek lały się strumieniami,
a w **** zastąpił oba Szwejk.

[painkiller]

pozdro dla gieldowiczów !!!
Stary Kocurze jak juz obiecalismy na lekkiej bani, meldujemy sie:
- painkiller
- karbek
- brolu

[Cyrkonia]

Odp: Beze mnie

Tumry napisał(a)


CYRKONIA
jeżli zostajesz w domu z powodu piesa to przynajmniej wiedz, że JESTEŚ WIELKA !

No tak jakoś się złożyło że jednak dotarłam na giełdę
Miała to być niespodzianka dla StaregoKocura, który na mój widok zrobił chyba najdziwniejszą i najśmieszniejszą minę jaką w życiu widziałam.

Na samą giełdę dotarłam dzięki uprzejmości Albeertosa i Izy, za co OGROMNIE DZIĘKUJĘ!!!!!

Giełda oczywiście SUPER!!!!!!

[StaryKocur]

W istocie. Niespodzianka była super. A o samej giełdzie iwęcej jutro
jak wszyscy uczestnicy dojdą do siebie i do domów .

Ich zdrowie, bo to chyba teraz najbardziej jest im potrzebne

SK

[Grzegorz_J_bie]

A wię jeżeli chodzi o relacje to ja na giełde dotarłem przed piatą.
Impreza już sie zaczynała. Forumowicze zaczeli sie pojawiać troche puźniej, a najpuźniej dotarła Marusia.Giełde uważam za udaną było dużo kolekcjonerów i ciekawych zakupów. Fortunka była naprawde zaj*** Niestety nie mogłem zostać dłużej z forumowiczami, bo miałem transport d domu )(żałuje). Może ktos opisze co działo się tuz po giełdzie?!

[ART]

Sodoma i Gomora Panie...

[robox]

Mnie się udało dotrzeć na giełdę o północy, gdzie z kilkoma kolekcjonerami spokojnie "sączyliśmy" Namysłowa i czekaliśmy na inne osoby. Kilka osób z Forum udało mi się osobiście poznać, zakupić fortunkę, no i kilkanaście okazów do kolekcji . Także nie mogłem dłużej zostać (sprawy służbowe), nawet do losowania nagród nie dotrwałem . Podsumowując Giełdę to same pozytywy, co się działo później nie dane jest mi opowiadać.

[marcopolok]

Giełda super! brawa dla Krzysia za organizację.
pod względem kolekcjonerskim to doszło

Kaseton Sobótki sztuk 1
29 sztuk szkła
4 sztuki porcelanek
1 mini kufelek
1 otwieracz z gwizdkiem
1 długopis wygrany na loterii

o stratach lepiej się nie wypowiadać


Impreza udana pod względem kolekcjonerskim i towarzyskim

[maryhh]

marcopolok napisał(a)


Impreza udana pod względem kolekcjonerskim i towarzyskim

no i kulinarnym

na uwagę zasługuje tutaj Marusiowy bigos i smacelc, jak również duża ilość wszelkiego rodzaju zapiekanek i tostów zjedzona na mieście

nawet pieczarkowi smakowało, więc musiałobyć rzeczywiście dobre

[marcopolok]

maryhh napisał(a)


no i kulinarnym

na uwagę zasługuje tutaj Marusiowy bigos i smacelc, jak również duża ilość wszelkiego rodzaju zapiekanek i tostów zjedzona na mieście

nawet pieczarkowi smakowało, więc musiałobyć rzeczywiście dobre

Maryh pisz na temat i nie przepełniaj postów mordkami !!!!!

Na giełdzie serwowano świetne parówki i podobno niezły bigos

[adam16]

żąleną napisał(a)
Rany, Adam, ty tak sam z siebie o tej porze? w sobotę?

W pracy

[ppns]

Samokrytyka

Refleksja pogiełdowa .

Wskutek działań SK wykonuję poniższe:
Niniejszym składam samokrytykę. Niech mi
wszystkie przewiny zostana odpuszczone ,
a zasługi docenione .