Warszawiacy - a może na giełdę do Białej Podlaskiej rowerem?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    Warszawiacy - a może na giełdę do Białej Podlaskiej rowerem?

    Zamierzamy z Zyźkiem wybrać się do Białej Podlaskiej rowerami. Może ktoś z forumowiczów warszawskich chciałby się przyłączyć?

    Od jutra zaczynamy treningi kondycyjne, a w marcu planujemy wykonać kilka symulacji, żeby przekonać się, czy damy radę. Zapraszamy do wspólnych treningów!

    Jest tylko jedna poważna niedogodność. Trzeba będzie odstawić piwko na jakieś dwa tygodnie przed wyprawą... No, chyba że symulacje pokażą, że wcale niekoniecznie.

  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    #2
    Raz już porwałem sie na robienie stówki na początku sezonu.
    D... i nogi miały wolne przez jakis tydzień.
    No i... odstawiać piwo? Czyś Ty na głowę upadł?
    Dick Laurent is dead.

    Comment

    • slavoy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛
      • 2001.10
      • 5055

      #3
      A tak wogóle, to gdzie ześ motór zatracił, co?
      Do kosza w Junaku mógłbym się załapać
      Dick Laurent is dead.

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        #4
        slavoy napisał(a)
        No i... odstawiać piwo? Czyś Ty na głowę upadł?
        Ale jak wspaniale będzie smakować po takiej przerwie!

        Co do stówki - dlatego właśnie zamierzamy sezon zacząć już teraz.

        Motór stoi w garażu i najwcześniej przyjadę nim chyba na wrześniowy zlot, bo jeszcze muszę prawko zrobić... I kask kupić... I odnowić lakier lub przemalować... I zarobić na to wszystko...

        Comment

        • baklazanek
          † 2014 Piwosz w Raju
          • 2001.08
          • 3562

          #5
          Odp: Warszawiacy - a może na giełdę do Białej Podlaskiej rowerem?

          żąleną napisał(a)
          Zamierzamy z Zyźkiem wybrać się do Białej Podlaskiej rowerami. Może ktoś z forumowiczów warszawskich chciałby się przyłączyć?

          Od jutra zaczynamy treningi kondycyjne, a w marcu planujemy wykonać kilka symulacji, żeby przekonać się, czy damy radę. Zapraszamy do wspólnych treningów!

          Jest tylko jedna poważna niedogodność. Trzeba będzie odstawić piwko na jakieś dwa tygodnie przed wyprawą... No, chyba że symulacje pokażą, że wcale niekoniecznie.


          Żą piwka nie trzeba odstawiać!!! Wiem co pisze. Byłem 3 lata temu na wyprawie rowerowej po Słowacji i Węgrzech i jedyne co mnie trzymało przy życiu po przejechaniu dziennego dystansu to piwko Nie porzucaj więc najlepszego płynnego przyjaciela człowieka.

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #6
            A ile robiliście dziennie?

            Piwko po, owszem, ale jeśli okaże się podczas symulacji, że mamy problemy, to jednak trzeba będzie na jakis czas odstawić...

            Comment

            • baklazanek
              † 2014 Piwosz w Raju
              • 2001.08
              • 3562

              #7
              żąleną napisał(a)
              A ile robiliście dziennie?

              Piwko po, owszem, ale jeśli okaże się podczas symulacji, że mamy problemy, to jednak trzeba będzie na jakis czas odstawić...

              Podróż trwała dwa tygodnie a średnia wyszła 70 km na dzień. Tyle że np. w jeden dzień zrobiliśmy prawie 200 kilometrów a w następny leżeliśmy i piliśmy piwo

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #8
                Żą, biorąc pod uwagę sugestie Maya o kuligu to radziłabym na te rowery opony zimowe założyć i rowerowy strój zimowy sobie sprawić
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • ppns
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.10
                  • 1737

                  #9
                  Odp: Warszawiacy - a może na giełdę do Białej Podlaskiej rowerem?

                  żąleną napisał(a)

                  [..] poważna niedogodność. Trzeba będzie odstawić piwko na jakieś dwa tygodnie przed wyprawą... No, chyba że symulacje pokażą, że wcale niekoniecznie.
                  Hej Ząlenon , a co zamierzasz symulować : abstynencję piwną czy treningi kolarskie
                  piwoppns@wp.pl

                  Comment

                  • grzeber
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 2887

                    #10
                    wyprawa rowerowa

                    Ciekawa propozycja
                    jak na razie mój najwiekrzy dzienny przebieg rowerowy to ~65 km ale myśle że po małym treningu dało by sie zrobić więcej

                    Masz opracowane jakies konkrety ?
                    pozdrawiam
                    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #11
                      baklazanek napisał(a)
                      w jeden dzień zrobiliśmy prawie 200 kilometrów a w następny leżeliśmy i piliśmy piwo
                      No patrz, jak w ryj strzelił - 200 kilosów do Białej i następnego dnia piwko na giełdzie!

                      Ppns - pytania są tendencyjne.

                      Marusia - weźmiemy worek soli i będziemy sypać przed rowery. Albo postaramy się o sponsoring Zakładów Oczyszczania Miasta

                      Grzeber - planujemy nie jechać główną trasą, żeby nie zdechnąć od spalin. To może oznaczać większy dystans do przebycia, więc trzeba to dobrze wycyrklować. Roboczo chcemy jechać przez Górę Kalwarię, Pilawę, Stoczek Łukowski, Międzyrzec Podlaski. Na mapie samochodowej (1:500 000) co najmiej połowa dystansu to jakaś trasa główna, ale zawsze lepsze to niż jechać wśród spalin cały czas. Na pewno da się zdobyć jakąś dokładniejszą mapę, dzięki której może uda się zaplanować jakieś sensowne skróty lub objazdy.

                      Na razie zamierzamy pracować nad kondychą biegając, a za jakieś dwa tygodnie pewnie wsiądziemy na rowery. Jutro pierwsza przebieżka. Mieszkamy w okolicach skrzyżowania Powstańców Śląskich i Górczewskiej, jeśli ci pasuje, to wpadnij (zaczynamy o 20:15). Ewentualnie możemy spotkać się gdzieś pośrodku, żeby było sprawiedliwie - podbiegnie się i już.

                      Comment

                      • Gollum
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.09
                        • 307

                        #12
                        żąleną napisał(a)

                        planujemy nie jechać główną trasą, żeby nie zdechnąć od spalin. To może oznaczać większy dystans do przebycia, więc trzeba to dobrze wycyrklować. Roboczo chcemy jechać przez Górę Kalwarię, Pilawę, Stoczek Łukowski, Międzyrzec Podlaski. Na mapie samochodowej (1:500 000) co najmiej połowa dystansu to jakaś trasa główna, ale zawsze lepsze to niż jechać wśród spalin cały czas. Na pewno da się zdobyć jakąś dokładniejszą mapę, dzięki której może uda się zaplanować jakieś sensowne skróty lub objazdy.
                        Odradzam trasę ze Stoczka do Łukowa i Międzyrzeca do Białej. Są zbyt ruchliwe, a więc i smrodliwe. Pierwszy odcinek lepiej przejechać tras przez Osiny i Stanin, natomiast drugi przez Zahajki, Żerocin i Witoroż.
                        A z dobrym atlasem nie powinno byc problemów. Według mnie najlepsze (bo najczytelniejsze) są te wydawane przez PPWK.

                        Comment

                        • iron
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🍼🍼
                          • 2002.08
                          • 6771

                          #13
                          A ja pewnie będę jednym z tych co zasmradzają główne drogi
                          Co do odstawienia piwa to możliwe jest to tylko z powodów finansowych.
                          A biegajcie sobie sami, żeby choć za gałką to jakaś motywacja, ale tak?
                          P.S. Za swoich najlepszych czasów (pewnie z 10 lat temu) 100 km to była średnia wycieczka, a Życiówka to ok 200 km (z Mikołajek przez Giżycko do Gierłoży) z pełnym obciążeniem (sakwy)
                          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                          Rock, Honor, Ojczyzna

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #14
                            Gollum napisał(a)

                            Odradzam trasę ze Stoczka do Łukowa i Międzyrzeca do Białej. Są zbyt ruchliwe, a więc i smrodliwe. Pierwszy odcinek lepiej przejechać tras przez Osiny i Stanin, natomiast drugi przez Zahajki, Żerocin i Witoroż.
                            A z dobrym atlasem nie powinno byc problemów. Według mnie najlepsze (bo najczytelniejsze) są te wydawane przez PPWK.
                            Przeglądałem mapę w internecie (1:70 000) i objazd pierwszego odcinka wyszedł mi przez Wólkę Różańską i Żdżary (na mapie nie zauważyłem Osin i Stanina), a drugiego przez Zahajki, Żerocin i Sokule (jeśli wierzyć mapie, to przez Witoroż byśmy za dużo nadrobili, a i tak ten objazd to dodatkowe 13 kilometrów). Ponadto wyczaiłem objazd po drodze z Łukowa do Międzyrzeca - przez Strzyżew i Polskowolę.

                            A tak nawiasem - odmienia się Białej Podlaskiej, czy Białej Podlaski?

                            Comment

                            • may
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.01
                              • 1508

                              #15
                              Zapowiada się na poważną konkurencję dla Wyścigu Pokoju.
                              Co do odmiany: odmienia sie do Białej Podlaskiej.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X