Warszawiacy - a może na giełdę do Białej Podlaskiej rowerem?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #16
    Dzięki za wyjaśnienie. Namieszała mi w głowie odmiana Jabłonny (w mianowniku Jabłonna).

    Znalazłby się jakiś nocleg z piątku na sobotę w Białej?

    Comment

    • may
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.01
      • 1508

      #17
      Noclegi

      W najbliższym czasie podam na łamach forum adresy i ceny noclegów.

      Comment

      • grzeber
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 2887

        #18
        żąleną napisał(a)

        Na razie zamierzamy pracować nad kondychą biegając, a za jakieś dwa tygodnie pewnie wsiądziemy na rowery. Jutro pierwsza przebieżka. Mieszkamy w okolicach skrzyżowania Powstańców Śląskich i Górczewskiej, jeśli ci pasuje, to wpadnij (zaczynamy o 20:15). Ewentualnie możemy spotkać się gdzieś pośrodku, żeby było sprawiedliwie - podbiegnie się i już.
        Widze że zaczynacie ambitnie ja jak na razie tylko chodze na basen .
        Jeżeli chodzi o bieganie to mam zamiar zacząc w marcu. I tak raczej nie udałoby się nam biegać razem bo pośrodku wypadłoby na centralnym .Zostaje nam trening w samotności.
        pozdrawiam
        www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #19
          W takim razie może w marcu zacząłbyś od razu na rowerze? Wtedy z kolei podjechałoby się i po kłopocie.

          Comment

          • ppns
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.10
            • 1737

            #20
            Odp: Warszawiacy - a może na giełdę do Białej Podlaskiej rowerem?

            Pora przypomnieć temat , bo jakoś brak nowych wpisów.

            żąleną napisał(a)
            Zamierzamy z Zyźkiem wybrać się do Białej Podlaskiej rowerami. ?
            [..]
            Od jutra zaczynamy treningi kondycyjne,
            [..]
            Zobowiązanie podjęte zostało dobrowolnie 2.II.03.
            No i jak , ŻĄloną , ile juz przejechanych kilometrów ( w terenie i na trenażerze) jak też ile nie skonsumowanych piw ?
            piwoppns@wp.pl

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #21
              Przejechanych kilometrów - 0.
              Nie skonsumowanych piw - 0.

              Ale za to biegamy jak szaleni, nawet dorobiłem się namiastka kontuzji.

              Podsumowując - będzie dobrze! Dojedziemy, choćby łańcuch nam się skończył!

              Comment

              • ppns
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.10
                • 1737

                #22
                żąleną napisał(a)
                Przejechanych kilometrów - 0.
                Nie skonsumowanych piw - 0.
                [..]
                Podsumowując - będzie dobrze! [..]
                Taaak , teraz widać potrójne znaczenie słowa "SYMULACJA"
                piwoppns@wp.pl

                Comment

                • baklazanek
                  † 2014 Piwosz w Raju
                  • 2001.08
                  • 3562

                  #23
                  żąleną napisał(a)
                  Przejechanych kilometrów - 0.
                  Nie skonsumowanych piw - 0.

                  Ale za to biegamy jak szaleni, nawet dorobiłem się namiastka kontuzji.

                  Podsumowując - będzie dobrze! Dojedziemy, choćby łańcuch nam się skończył!



                  Nie jestem specjalista w tej kwestii ale cos mi się wydaje że bieganie dużo nie da Przy bieganiu pracują inne mięsnie nóg niż przy pedałowaniu Ale mogę się mylić. Załóż jakiś stojak na rower żeby nie odjechał i trenuj w domu A żeby był większy opór powietrza to włącz sobie jakiś wiatraczek

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    #24
                    Biegamy nie po to, żeby nabrać masy mięśniowej, ale żeby poprawić wydolność.

                    Znajomy ma trenażer w domu, ale taka jazda w miejscu przyprawia mnie tylko o wzrost agresji.

                    Comment

                    • baklazanek
                      † 2014 Piwosz w Raju
                      • 2001.08
                      • 3562

                      #25
                      żąleną napisał(a)
                      Biegamy nie po to, żeby nabrać masy mięśniowej, ale żeby poprawić wydolność.

                      Znajomy ma trenażer w domu, ale taka jazda w miejscu przyprawia mnie tylko o wzrost agresji.

                      Tak wiem że chodzi o wydolność ale wiele ona nie da gdy podczas pedałowania coś strzeli tobie w kolanie

                      A przed tym trenażerem zamontuj sobie butelkę Lwówka żebyś miał jakiś widoczny cel tej stacjonarnej podróży Od razu będzie się lepiej pedałowało.

                      Comment

                      • may
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.01
                        • 1508

                        #26
                        Panowie jak tam trening i oczywiscie forma.Do gieldy ponad miesiąc- mam nadzieję,że wyrobicie sie do 5 kwietnia.

                        Comment

                        • grzeber
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 2887

                          #27
                          U mnie niestety z treningami kiepsko głównie ze względów naukowych.
                          Myśle, ze chyba dojazd na giełdę na 2 kółkach będe musiał odłożyć na przyszły rok
                          pozdrawiam
                          www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #28
                            may napisał(a)
                            Panowie jak tam trening i oczywiscie forma.Do gieldy ponad miesiąc- mam nadzieję,że wyrobicie sie do 5 kwietnia.
                            Na rowery jeszcze nie wskoczyliśmy, bo nie mogę się zebrać i iść do sklepu po dętkę. Miałem kupić ją dzisiaj, ale jest spotkanie forumowe i każdy grosz jest na wagę piwa.

                            Forma zwyżkuje, choć ostatnio mieliśmy przerwę. Będzie dobrze! W razie problemów na drodze po prostu wsiądziemy w pociąg.

                            Comment

                            • may
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.01
                              • 1508

                              #29
                              Bałem się, że zrezygnowaliście.Całą drogę z W-wy do Białej oflagowałem,wydałem kupę kasy na reklamę i przebicie Wyścigu Pokoju.
                              Jestem całym sercem z Wami.

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                #30
                                He he... To mam nadzieję, że będą po drodze takie specjalne stoliki z napojami. Też specjalnymi.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X