Godziny otwarcia giełd

[marcopolok]

Odnośnie giełdy w Żywcu to informuję że na placu do godziny 5:55 trwało przygotowywanie tego co niezbędne a czego wcześniej sie nie dało porozkładać. o 5:52 zagrała muzyka a o 6:00 dane mi było zaobserwować kosmiczna scenerię.

[BROWARIEC]

marcopolok napisał(a)
o 6:00 dane mi było zaobserwować kosmiczna scenerię. [/B]

Księżycową?

[marcopolok]

Coś podobnego widziałem wcześniej tylko raz w życiu. Był lipiec jakieś 16 lat temu i na dworzec PKP w B-Białej podstawili pociąg do Szczecina.

I te skoki przez okna do przedziałów

[BROWARIEC]

marcopolok napisał(a)
I te skoki przez okna do przedziałów [/B]

[breslauer]

I na tym proponuję zakończyć temat, bo i tak już chyba nic się z niego nie uda wykrzesać, ani wysnuć sensownych wniosków.

[arzy]

breslauer napisał(a)
I na tym proponuję zakończyć temat, bo i tak już chyba nic się z niego nie uda wykrzesać, ani wysnuć sensownych wniosków.

A może nie koniec
Wiosenna giełda w Tychach jest od godziny 8.00, a jesienna od 6.00.
Czyżby za sprawą tej ankiety

[arzy]

Odświeżam temat, a to za sprawą giełdy w Radomiu i głosów jakie pojawiły się na temat wczesnej godziny otwarcia.

[grzeber]

Mi ta godzina specjalnie nie przeszkadza. Żeby dojechać do Radomia z Warszawy porzeba ok 2-2,5 godziny więc wolę wyjechać po godzinie 2 niż 3 bo i tak się nie wyśpię Co innego gdyby giełda miała się zacząć o 8 (co bym wolał) ale to chyba nie wchodzi w grę.

W zeszłym roku giełda miała się rozpocząć o godzinie 6, jak dojechaliśmy ok 5:30 to na sali było już trochę ludzi i można powiedzieć że giełda się rozpoczynała.

[grzeber]

zythum napisał(a)w innym wątku
Godzina 5.00 to już zaczynamy bawić się w absurdy. Proponuję 01.00. Mimo, że mam blisko nie zamierzam wstawać o 2.00 nad ranem aby dojechać.

Zythum ty musisz wstać o 2 w nocy bo masz blisko ale osoby jadące przez pół Polski i tak wyruszają późnym wieczorem więc dla nich to nie jest większa różnica.

Ja jestem takiego zdania, że kilka razy w roku mogę wstać wczesnym świtem aby odwiedzić giełdę, jakakolwiek bedzie godzina rozpoczęcia to będe się starał być na czas.

[zgrredek]

Nigdy nie jest tak, że wszyscy przybywają punktualnie. Nic się nie stanie jeśli ktoś zjawi się godzinę, czy dwie póżniej.

[biermann]

Prawda jest taka, że na godziny otwarcia giełd najwięcej narzekają Ci, którzy przyjeżdżaja tam w celach towarzyskich lub głównie po piwo. Kolekcjonerzy z duuużym zacięciem chcą przeważnie by sala była otwarta jak najwcześniej. A gdy sa warunki i miejsce wiele osób "walczy" już dużo wcześniej niz jakaś tam 6 czy nawet 5. Wystarczy czasem zobaczyć co sie dzieje gdy przed giełda jest zorganizowany nocleg. Wymiany i inne handle odbywają sie często prawie całą nocke. Przykład z zagranicy giełda w Hamm tam wiadomo, że nie otworzą sali przed bodajże 9 ale tak spora ilość osób (więcen niż na nie jednej małej polskiej giełdzie) przybywa w nocy i nawet przed bladym świtem otwiera swoje stoiska przy samochodach.
Jak komus bardzo zależy to wczesne godziny nie przeszkadzają. A inni ?Niech sobie przyjdą później, nie mając pretensji, że ktoś wszedł wcześniej na sale.

[maleństwo]

Jestem za 8-9.
Godzina 6 jest godziną wręcz nieludzką. Nawet do roboty się tak wcześnie nie chodzi!
zi

Chodzi się, chodzi. Niestety. Przez 4 lata tak się męczyłam. Już o 6 zaczynaliśmy robotę. Bleee...A wracająć do giełdy, to cieszę się, że mam tak blisko. I będę na 99%.

[krzyspx]

Zapraszam serdecznie na XI Giełdę Birofiliów w Krakowie, 18 lutego, tam gdzie zwykle, czyli DK Krakus, ul. Reymonta w godzinach 6,00 - 12,00

od 6 rano ???!!!! to kiedy Ty śpisz ? Poważnie - AM czy PM

[abernacka]

od 6 rano ???!!!! to kiedy Ty śpisz ? Poważnie - AM czy PM

Coś mi się wydaje, że ty nigdy nie byłeś na polskiej giełdzie Niestety polskie giełdy mają to do siebie, ze zaczynają się o nieludzkich porach !

[Titus_Fox]

najlepszym przykładem kwiatowa