BIURO RZECZY ZGUBIONYCH I ZNALEZIONYCH

[ART]

jakaś trąba (bo zapewne natrąbiona ) zaiwaniła z GABowej skrzynki Ahumbowe piwo przeznaczone dla ARTa - było nawet podpisane

[Ark]

Masz rację, chyba jeszcze nie doszedłem do siebie . Więc jeśli słód znaleziony przez Maggyka jest nasz, to się dogaduj w kwestii odbioru

[dkrasnodebski]

Jeśli w podłuznej przezroczystej reklamówce (z małą dziurką z boku) to mój. Jeśli tak, to możesz go zatrzymać

Panie Arku! 85% procent tego słodu było pana a reszta moja

[Ark]

W Hacjendzie znaleziono słód palony - najprawdopodobniej Kangura. Właściciela proszę o kontakt w celu ustalenia sposobu przekazania.

Jeśli w podłuznej przezroczystej reklamówce typu 'kiszka' (z małą dziurką z boku) to mój. Jeśli tak, to możesz go zatrzymać

[Ark]

Gdyby Ark zastanawiał się, gdzie podział się jego długopis z browaru ORIFLAME to podpowiadam - przebywa obecnie w pewnym dużym mieście nad Wartą

Spokojnie, pewnie kiedyś osobiście go odbiorę
Wtedy będziesz miał za swoje

[Maggyk]

W Hacjendzie znaleziono słód palony - najprawdopodobniej Kangura. Właściciela proszę o kontakt w celu ustalenia sposobu przekazania.

[arcy]

Gdyby Ark zastanawiał się, gdzie podział się jego długopis z browaru ORIFLAME to podpowiadam - przebywa obecnie w pewnym dużym mieście nad Wartą

[Marusia]

Do Hacjendy dotarły, ale potem zniknęły, trzy tablice okolicznościowe, moja, Slavoya i Naczelnika. Podejrzewamy, że forumowicze w ferworze pakowania zgarnęli je niechcąco, posiadacze nadmiernej ilości tablić mogą się przyznać na PW

[sopista]

Tablica pod numery rejestracyjne autka mojego kolegi z którym byłem na giełdzie, a zakupiona na stoisku ze słodami i innymi garnkami została na giełdzie. Może ktoś ją spotkał?

[e-prezes]

widać, że jesteś juniorem (bez urazy), ale sam jeszcze nie wszystkich znam, wielu mnie za to zna i w tym gronie rzeczywiście niczego bym się nie obawiał, no może kaca na drugi dzień

[Marusia]

No nie wiem, czy znasz tu wszystkich browarowiczów i czy zaprosił byś kogoś z drugiej części świata na wspólne oblewanie...

Arcy napewno nie zna wszystkich, ale nie imprezujemy ze wszystkimi. Na przykład Ciebie nie znamy - miło by było, jakbys uzupełnił profil, przedstawił sie nam, a nie od razu wpychał w temat z wątpliwościami co do nasej uczciwości. To chyba niezbyt dobry początek, popraw się Twoje zdrowie

[arcy]

Zakładając, że taka sytuacja miałaby miejsce na wspólnej imprezie (bo inaczej ciężko byłoby o taki zbieg okoliczności), podtrzymuję to co napisałem.

W chwili obecnej w drugiej części świata przebywa kilku Forumowiczów. Z wszystkimi chętnie bym się spotkał.

[SNOOP]

No nie wiem, czy znasz tu wszystkich browarowiczów i czy zaprosił byś kogoś z drugiej części świata na wspólne oblewanie...

[arcy]

Jestem dziwnie spokojny, że gdybym zgubił portfel i znalazłby go ktoś z Forumowiczów, portfel wróciłby do mnie nienaruszony.

Naruszenie nastąpiłoby później, w trakcie wspólnego oblewania znaleziska

[SNOOP]

Tylko kto sie przyzna że znalazl np portfel??jak jest jeszcze w nim pare groszy, to mozna sobie kupic piwko...lub kilka