BIURO RZECZY ZGUBIONYCH I ZNALEZIONYCH

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Marusia
    replied
    A damskie niebieskie kapcie to czyje? Nasza hacjenda znowu się wzbogaciła

    Leave a comment:


  • JAQBA
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yemiołka
    pomarańczowe skarpety!!!
    z gustownym wzorkiem.
    nie w romby.

    jakby kto był z nimi emocjonalnie związany, to dawać cynk, zedrzem ze stóp
    Moje

    Leave a comment:


  • yemiołka
    replied
    pomarańczowe skarpety!!!
    z gustownym wzorkiem.
    nie w romby.

    jakby kto był z nimi emocjonalnie związany, to dawać cynk, zedrzem ze stóp

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    może jest na Allegro? *


    * wybacz głupi żart.

    Leave a comment:


  • kiszot
    replied
    W Tychach na giełdzie zaginął aparat cyfrowy firmy Samsung,może ktoż znalazł?

    Leave a comment:


  • Marusia
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
    A może ona bardziej fioletowa niż granatowa? Firmy Nike. Taką posiadałem, a teraz jej w szafie nie widze...
    Ni.... granatowa, firmy Gaupa

    Leave a comment:


  • jerzy
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy
    Acha - jakiś czas temu znalazła się też u nas kurtka przeciwdeszczowa, granatowa, sądząc po rozmiarze to chyba Jerzego
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
    Nie kojarzę, abym takową kiedyś posiadał.
    A może ona bardziej fioletowa niż granatowa? Firmy Nike. Taką posiadałem, a teraz jej w szafie nie widze...

    Leave a comment:


  • Marusia
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
    A my mamy u Was "w depozycie" psiworki i kanister na benzynę, które to rzeczy miałeś nam dostarczyć ostatecznie rozwiązując kwestię warszawsko-pruszkowską
    Ale to nie zguba, bo wiadomo, czyje to jest

    W kwestii ostatecznego rozwiązania sprawy pruszkowskiej to tata Slavoya mi go przywiózł, stąd nie było okazji, ale bezpieczne u nas są

    Leave a comment:


  • iron
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy
    Po Sylwestrze, jak po każdej imprezie, Browar CzpiP wzbogacił się o jakieś ubranko
    Tym razem jest to czarna koszula męskie M firmy Clockhouse z wzorem beżowo-czarnym z przodu.

    Acha - jakiś czas temu znalazła się też u nas kurtka przeciwdeszczowa, granatowa, sądząc po rozmiarze to chyba Jerzego

    Ludzie, odbierajcie te ciuchy od nas, niedługo osobną szafę trzeba będzie zainstalować na nie
    A my mamy u Was "w depozycie" psiworki i kanister na benzynę, które to rzeczy miałeś nam dostarczyć ostatecznie rozwiązując kwestię warszawsko-pruszkowską

    Leave a comment:


  • Marusia
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
    Nie kojarzę, abym takową kiedyś posiadał.
    No to nie mam pomysłu. Nikt z obecnych na Sylwku się nie przyznał do niej

    Niestety, żadne ciuchy, które zostawiacie u nas nie pasują rozmiarem ani na mnie, ani na Slavoya

    Leave a comment:


  • jerzy
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy
    Acha - jakiś czas temu znalazła się też u nas kurtka przeciwdeszczowa, granatowa, sądząc po rozmiarze to chyba Jerzego
    Nie kojarzę, abym takową kiedyś posiadał.

    Leave a comment:


  • slavoy
    replied
    Po Sylwestrze, jak po każdej imprezie, Browar CzpiP wzbogacił się o jakieś ubranko
    Tym razem jest to czarna koszula męskie M firmy Clockhouse z wzorem beżowo-czarnym z przodu.

    Acha - jakiś czas temu znalazła się też u nas kurtka przeciwdeszczowa, granatowa, sądząc po rozmiarze to chyba Jerzego

    Ludzie, odbierajcie te ciuchy od nas, niedługo osobną szafę trzeba będzie zainstalować na nie

    Leave a comment:


  • kot_z_cheshire
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk
    Parasolkę kiedyś odbierzemy - znaczy się spodziewajcie sie nas znowu
    Świetnie! Weź ze sobą coś na wymianę: Ty parasolkę do domu a zostawisz w zamian coś innego (np. paputki)....
    Biorąc pod uwagę to, że strat nie było, to jestem do przodu dzięki zapalniczce
    Last edited by kot_z_cheshire; 13-12-2007, 21:52.

    Leave a comment:


  • Maggyk
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
    Maggyk, parasolka w dzikie cętki wisi tam, gdzie powiesiłaś a zapalniczka zmienia miejsce pobytu, ale głównie w kuchni leży
    Świetnie, niektórzy próbowali mi co prawda wmówić, że jest w Brovarii, albo wozi się taksówką, ale ja wiedziałam, że trafi do domku. Parasolka rzecz jasna. Zapalniczkę możesz zatrzymać w ramach rekompensaty za straty.

    Parasolkę kiedyś odbierzemy - znaczy się spodziewajcie sie nas znowu

    Leave a comment:


  • kot_z_cheshire
    replied
    Maggyk, parasolka w dzikie cętki wisi tam, gdzie powiesiłaś a zapalniczka zmienia miejsce pobytu, ale głównie w kuchni leży

    Leave a comment:

Przetwarzanie...