Po giełdzie w Tychach (22.05.2004)

[adam16]

Mam nadzieję, że po giełdzie w Tychach będzie okazja gdzieś usiąść przy piwku.

[pjenknik]

Ja raczej tylko na chwilkę I potem do domu

[Andi]

Odp: Po giełdzie w Tychach (22.05.2004)

adam16 napisał(a)
Mam nadzieję, że po giełdzie w Tychach będzie okazja gdzieś usiąść przy piwku.

bardzo chetnie ale z moich doswiadczen jest tak ze ja mam czas ale wiekszosc Forumowiczöw juz przed zakonczeniem Gieldy sie traca.Kiedy zabawa mogla by sie na calego zaczac niektörzy juz z domu wpisuja pierwszy post na Browarze ze gielga byla slaba albo cos takiego
Mysle ze w Tym Roku w tychach i w Zywcu bedzie inaczej

[Ahumba]

W Tychach jakoś tak dziwnie i nietypowo przedgiełdowe spotkania mają większe wzięcie

[adam16]

pjenknik napisał(a)
Ja raczej tylko na chwilkę I potem do domu

Ty mnie nie wkur... Ja Ci dam zaraz do domu

[adam16]

Odp: Odp: Po giełdzie w Tychach (22.05.2004)

Andi napisał(a)
bardzo chetnie ale z moich doswiadczen jest tak ze ja mam czas ale wiekszosc Forumowiczöw juz przed zakonczeniem Gieldy sie traca...

Ja się nigdy nie tracę. A jak już to ostatni

[StaryKocur]

Ależ Andi, nie pamiętasz imprezy sprzed 2 lat w piwnym ogródku przy giełdzie, kiedy to częstowałeś nas Schwelmerem ( mniam ).?
W zeszłym roku też tam siedzieliśmy, ale w mniejszym nieco gronie.
Miejsce jest bardzo dobre, więc uważam, że jak nic trzeba będzie imprezkę powtórzyć i w tym roku.

[adam16]

No i co? Gdzie ta impreza była. Bo nie zauważyłem. Jakoś tak wszyscy pouciekali.

[Andi]

Impreza byla w Knajpie ok 1,5 Km od Lodowiska ale niestety nie wielu uczestniköw wzielo w niej udzial.
bylem ja,Marcopolock,Warszawiak i kilku innych szkoda ze wielu z Forumowiczöw jeszcze przed zakonczeniem Gieldy musiala wyjechac

[marcopolok]

Andi napisał(a)
Impreza byla w Knajpie ok 1,5 Km od Lodowiska ale niestety nie wielu uczestniköw wzielo w niej udzial.
bylem ja,Marcopolock,Warszawiak i kilku innych szkoda ze wielu z Forumowiczöw jeszcze przed zakonczeniem Gieldy musiala wyjechac

no to ładnych rzeczy się o sobie dowiaduję
Cały czas wydawało mi się że o 10:30 juz mnie w Tychach nie było

[pivaria]

kto był?

Narcopolok - zapewne na okołogiełdowej imprezce był tylko Polok a Marco pojechał do bacówki.
Ot, i cała tajemnica rozdwojenia.
To jeden z tańszych tricków. Na drugi raz wymyśl coś oryginalniejszego.