Wkładam kij w mrowisko - konkurs piw domowych w Żywcu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Małażonka
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 4602

    Crizz, ilość spalonych kalorii nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu niezaprzeczalnym jest fakt, że kupując gotowiec np. lagera - wytwarzasz lagera takiego, jakiego recepturę wymyślili producenci, a nie Ty. Robiąc lagera od podstaw - Twój wkład jest większy. Ty ustalasz recepturę piwa, które powstanie, a potem z niepokojem czekasz, czy to co wymyśliłeś będzie przypominało ten styl piwa. To wszysko...

    Comment

    • mjp
      † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
      • 2004.02
      • 954

      Marusia napisał(a)
      Nie wiem czemu, oranżadki przyczepiły się i twierdzą, że zacieraki uważają ich piwa za gorsze
      Ano choćby dlatego, że niektóre osoby warzące piwo ze słodu wyraźnie podkreślają w rozmowach przy piwie, że piwo z ekstraktów jest gorsze, ma jakieś posmaki i dopiero robiąć piwo ze słodu poznaje się prawdziwy smak piwa.

      Marusia napisał(a)
      - skoro my tylko podkreślamy niezaprzeczalny fakt, że w nasze piwa mamy większy wkład pracy i większy wpływ na produkt finalny.
      Zgadza się i nikt tego nie kwestionuje. Tylko, że w konkursie ma być oceniana jakość piwa, a nie pracochłonność jego produkcji. Przy innym podejściu w konkursach piw przemysłowych duże browary nie miałyby najmniejszych szans!

      Marusia napisał(a)
      Czasem te piwa są wręcz fatalne, jak coś nie wyjdzie - ale bo my też mamy większe pole do popisu, żeby cos spieprzyć, kazdy kij ma dwa końce
      "Spieprzyć każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej.... Ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi"

      Marusia napisał(a)

      Nie zauważyłam też, zeby ktokolwiek ganił i naśmiewał się z kogoś, kto robi z ekstraktu - znaczna większość z nas od tego zaczynała i nikt bynajmniej się z tym nie kryje.
      Sama znasz przynajmniej jedną taką osobę.....

      Marusia napisał(a)

      Przypominam, że sprawa dotyczyła wydzielonej kategorii w konkursie, niczego więcej. Nie moge wyjść z podziwu, że taka prosta rzecz, jak produkt i półprodukt nie jest w stanie wejść wam do głowy
      Bo jak pisałem wyżej w konkursach oneniana jest jakość, a nie pracochłonność.
      Pozdrawiam i życzę udanych warek niezależnie od surowców.
      Maciek
      Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

      Comment

      • zythum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.08
        • 8305

        Podoba mnie się ta dyskusja, bo jak ktoś mi zarzuci, że dyskusje na polityce, z moim udziałem prowadzą do kontrowersji to mam argument na obronę
        A poważnie, to ja też nie widzę tej większej włożonej pracy w zacieranie. Widzę natomiast, oczywiście większe możliwości eksperymentowania przy zacieraniu. I z tego powodu, pomysł odzielnej kategorii dla piw warzonych z zacieraniem jest moim zdaniem rozsądny, choć można by powiedzieć, że piwa te mają większy zakres różnorodności i trzeba mnożyć podkategorie.Nie jest to wszystko takie chop, siup, proste. Organizatorzy konkursów i my, uczymy się cały czas na błędach i jeżeli wynikiem tej dyskusji będzie jakiś konkret to super ale jeżeli tylko sobie pokrzyczemy na siebie to nie dobrze.

        ps. Mam tylko prośbę do emesa - na tym forum przjeliśmy konwencje pisania używając polskich znaków, więc uwaga skierowana do Ciebie, nie była uwagą osobistą i złośliwością, a jedynie prośbą o uszanowanie panujących tu zasad i piszących tu ludzi.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • breslauer
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.05
          • 2690

          zythum napisał(a)
          Nie jest to wszystko takie chop, siup, proste. Organizatorzy konkursów i my, uczymy się cały czas na błędach i jeżeli wynikiem tej dyskusji będzie jakiś konkret to super ale jeżeli tylko sobie pokrzyczemy na siebie to nie dobrze.
          Dlatego ja - choć nie warzę piwa - podtrzymuję swoje zdanie, które wyraziłem na początku tego tematu: w ogóle cały pomysł z konkursem piw domowych jest pomysłem chybionym, bo w piwowarstwie domowym nie chodzi o medale i laury, ale o przyjemność; a piwa domowe niech oceniają znajomi piwowara domowego, tudzież zaprzyjaźnieni forumowicze.

          Comment

          • Małażonka
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 4602

            mjp napisał(a)
            (...)Tylko, że w konkursie ma być oceniana jakość piwa, a nie pracochłonność jego produkcji. Przy innym podejściu w konkursach piw przemysłowych duże browary nie miałyby najmniejszych szans!(...)
            Masz rację, z tym że my z Marusią walczymy o to, by w konkursie oceniona została również receptura. Ta receptura, która jest MOIM pomysłem. To czy piwo jest dobre, czy też nie zależy w dużej mierze od gustu próbujących (jedni wolą mocniej chmielone piwo, inni bardziej słodowe itd.), natomiast spójność z danym stylem - jest niezaprzeczalnym wynikiem pracy piwowara i z tego powodu należy się mu się oddzielna ocena.

            Comment

            • elroy
              Porucznik Browarny Tester
              • 2002.10
              • 359

              breslauer napisał(a)
              Dlatego ja - choć nie warzę piwa - podtrzymuję swoje zdanie, które wyraziłem na początku tego tematu: w ogóle cały pomysł z konkursem piw domowych jest pomysłem chybionym, bo w piwowarstwie domowym nie chodzi o medale i laury, ale o przyjemność;
              Dlaczego koniecznie rozdzielasz przyjemność warzenia z przyjemnością uczestnictwa w konkursach?
              Wg. Ciebie konkursy to coś nieprzyjemnego?

              a piwa domowe niech oceniają znajomi piwowara domowego
              Oj, niestety znajomi mają niekiedy nieprzyjemną cechę. Nie są obiektywni.
              www.piwo.org

              Comment

              • breslauer
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.05
                • 2690

                elroy napisał(a)
                Dlaczego koniecznie rozdzielasz przyjemność warzenia z przyjemnością uczestnictwa w konkursach?
                Wg. Ciebie konkursy to coś nieprzyjemnego?
                Oj, niestety znajomi mają niekiedy nieprzyjemną cechę. Nie są obiektywni.
                Pomysł konkursu piw domowych jest nieprzyjemny, bo - jak widać - prowadzi do podziału piwowarów domowych. A co do znajomych: po co Ci obiektywizm? Jeśli im smakuje, to czego chcieć więcej? Konieczne potrzebne Ci są opinie, że powienieneś poprawić takie a takie parametry w swoim piwie?
                Nawiążę jeszcze do jakości wspomnianej przez Mjp: z tym też trzeba uważać, bo poglądy niektórych forumowiczów na JAKOŚĆ diametralnie się różnią (patrz dyskusja na temat filtracji i pasteryzacji piwa); ocena będzie zależała w tym momencie od tego, jaka osoba, o jakich poglądach na jakość zasiądzie w jury.

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛
                  • 2002.07
                  • 14999

                  Małażonka napisał(a)
                  Masz rację, z tym że my z Marusią walczymy o to, by w konkursie oceniona została również receptura. Ta receptura, która jest MOIM pomysłem. To czy piwo jest dobre, czy też nie zależy w dużej mierze od gustu próbujących (jedni wolą mocniej chmielone piwo, inni bardziej słodowe itd.), natomiast spójność z danym stylem - jest niezaprzeczalnym wynikiem pracy piwowara i z tego powodu należy się mu się oddzielna ocena.
                  i zacząć na ew. konkurs warzyć piwa pod gusta jury
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • Małażonka
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 4602

                    A to już jest Twoja receptura

                    Comment

                    • mjp
                      † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                      • 2004.02
                      • 954

                      Małażonka napisał(a)
                      Masz rację, z tym że my z Marusią walczymy o to, by w konkursie oceniona została również receptura. Ta receptura, która jest MOIM pomysłem.
                      [ciach]
                      natomiast spójność z danym stylem - jest niezaprzeczalnym wynikiem pracy piwowara i z tego powodu należy się mu się oddzielna ocena.
                      Zgadzam się, ale to by trzeba całkowicie zmienić zasady konkursu. Jeśli mielibyśmy brać pod uwagę zgodność receptury i produktu finalnego z danym stylem, to faktycznie nie ma tu miejsca na piwa z gotowców, a i piwa z ekstraktów nie powinny się tam (chyba) znaleźć. Tylko najpierw trzeba, wzorem Ameryki, przyjąć ścisłe i ogólneie uznane definicje stylów piwa z określeniem wartości granicznych wszystkich parametrów. No i ocena takego piwa nie wymagałaby udziału jury. Wystarczy zmierzyć gęstość, barwę, goryczkę. Odpytać piwowara o proporcje słodów i chmieli, zawartość składników niesłodowych i właściwie gotowe. I kogo to obchodzi jak to smakuje? Tylko, że w skrajnym przypadku nie potrzeba do tego nawet piwa.... Przecież te wszystkie parametry można także wyliczyć znając parametry słodów i chmieli planowanych do warki.....
                      No i jest jeszcze jeden problem, na taką zabawę, to można sobie pozwolić jak się ma wybór surowców porównywalny z Amerykańskim. Przy dwóch słodach podstawowych, trzech specjalnych i trzech, czasem czterech, odmianach chmielu może być trudno.
                      Maciek
                      Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                      Comment

                      • Małażonka
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 4602

                        Dlatego polski piwowar domowy ma większe pole do popisu, by efekt jego pracy zadowalający. Wielu z nas próbowało już słodowanać pszenicę, palić jęczmień i słód, my w połączeniu z Browarem "Zew Natury" próbujemy owy słód uwędzić. Wszystko po to, by nasza receptura piwa była jedyna i niepowtarzalna, a jednocześnie zgodna z danym stylem, by piwo było smaczne i oryginalne i aby każdy z nas mógł powiedzieć: "Naprawdę jestem z tej warki zadowolony..."

                        Comment

                        • breslauer
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.05
                          • 2690

                          Małażonka napisał(a)
                          Dlatego polski piwowar domowy ma większe pole do popisu, by efekt jego pracy zadowalający. Wielu z nas próbowało już słodowanać pszenicę, palić jęczmień i słód, my w połączeniu z Browarem "Zew Natury" próbujemy owy słód uwędzić. Wszystko po to, by nasza receptura piwa była jedyna i niepowtarzalna, a jednocześnie zgodna z danym stylem, by piwo było smaczne i oryginalne i aby każdy z nas mógł powiedzieć: "Naprawdę jestem z tej warki zadowolony..."
                          No właśnie Małażonko - w tym momencie może dojść do paradoksu, bo skoro ktoś samemu wędzi słód, to może się posłużyć argumentem, że włożył jeszcze więcej pracy w przygotowanie swojego piwa niż dajmy na to ktoś, kto "tylko" zacierał gotowy słód i w związku z tym może twierdzić, iż należy mu się oddzielna kategoria w konkursie. Tak samo, jeśli ktoś ma chmiel z własnej uprawy. Jak wyliczyć mu ilość pracy włożonej w przygotowanie własnego piwa? czy jemu też przysługiwałaby oddzielna kategoria?

                          Comment

                          • slado
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2003.07
                            • 1072

                            breslauer napisał(a)

                            --ciach--
                            Konieczne potrzebne Ci są opinie, że powienieneś poprawić takie a takie parametry w swoim piwie?
                            --ciach--
                            Kuszące pytanie. Więc odpowiem.
                            Dla mnie tak, jak najbardziej. Bardzo cenię obiektywną, fachową ocenę.

                            Comment

                            • breslauer
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.05
                              • 2690

                              slado napisał(a)
                              Kuszące pytanie. Więc odpowiem.
                              Dla mnie tak, jak najbardziej. Bardzo cenię obiektywną, fachową ocenę.
                              Tylko że w tym momencie znowu wracamy do kwestii doboru osób zasiadających w jury ...

                              Comment

                              • elroy
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2002.10
                                • 359

                                breslauer napisał(a)
                                Pomysł konkursu piw domowych jest nieprzyjemny, bo - jak widać - prowadzi do podziału piwowarów domowych. A co do znajomych: po co Ci obiektywizm? Jeśli im smakuje, to czego chcieć więcej? Konieczne potrzebne Ci są opinie, że powienieneś poprawić takie a takie parametry w swoim piwie?
                                Po co obiektywizm? Ponieważ słowa krytyki są dla mnie najlepszym motorem, aby tworzyć piwo jeszcze lepsze i szlifować swój warsztat piwowarski.
                                Jasne, można spocząć na laurach i cieszyć się z samych pochlebnych opini. Nie oznacza to jednak, że moje piwo będzie wtedy naprawdę dobre.
                                Konkursy myślę odwzierciedlają podświadomą chęć rywalizacji, która w nas tkwi. Dobrze jednak zrobić i przygotować to tak, aby każdy w takim konkursie znalazł swoje miejsce.
                                www.piwo.org

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X