Wielkie podziękowania dla dla organizatorów wycieczki a szczególnie Marcopoloka i Żywca. Było ekstra choć szok termiczny jakiego doznałem po przejściu z gorącej warzelni do lodowatej piwnicy i degustacja brackiego prosto z tanków skompresował się teraz u mnie w postaci bólu gardła
Dzięki za możliwość degustacji pysznego Brackiego w hacjendzie
Ogólnie ponad 2 dniowy maraton żywiecki udany a p/w wafelek z Krakowa cieszy oko.
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Wycieczka do browaru mega udana, a to Brackie: niepasteryzowane, niefiltrowane, a piana jakiej nie uświadczysz na żadnym innym piwie. Kto nie był niech żałuje, bo naprawdę ma czego.
nikita_banita napisał(a) Wycieczka do browaru mega udana, a to Brackie: niepasteryzowane, niefiltrowane, a piana jakiej nie uświadczysz na żadnym innym piwie. Kto nie był niech żałuje, bo naprawdę ma czego.
Wycieczka była super, szczególnie małemu się spodobała.
Piwko jak zwykle było super, a szczególnie nie filtrowane z tanków.
Dzięki wielkie dla organizatorów Markopolok i Żywca.
Wasze zdrowie i do zobaczenia za rok.
Przyłączam się do Pogoniarza, nie dobijajcie tych którzy nie mogli być w Cieszynie
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment