Komentarze na temat warszawskiego spotkania kolekcjonerów

[e-prezes]

i ja dziękuję za zorganizowanie czegoś co się udało i potwierdza, że jak się chce...

[e-prezes]

i plan ogólny spotkania...

[Małażonka]

Dzięki wszystkim za miłe słowa,.
A tak a'propos: żółta kartka należy się E-prezesowi za zbojkotowanie wieczornych kadowych rozrywek . Należą się również serdeczne podziękowania Arkowi wraz z rodziną, którzy zadbali by rozbawiona gromadka miała gdzie kontynuować zabawę. Ognisko było wielkie i gorące, beczka chłodna, a towarzystwo wspaniałe. Dzięki bardzo (w swoim i Irona imieniu, który teraz zadowolony urlopuje się, więc ciężko liczyć na Jego osobiste wywody )

[e-prezes]

sorry wielkie za nieobecność, ale jak dotarłem do domu to byłem już tak nawalony, że niewiele pamietam...
chyba warszawskie powietrze mi nie służy
wypiłem wasze Królewskim z Ciechanowa w niedzielę.

[Małażonka]

Nie powiem, że jesteś usprawiedliwiony, ale mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja nadrobienia tej żółtej karteczki

[Hannibal]

P-Oset napisał(a)
. ... Niech się wstydzą ci, którzy mieli blisko i nie dotarli (znam kilka nazwisk i adresów, więc niech uważają komu otwierają drzwi po zmroku) [...].

Ja miałem blisko i nie dotarłem, ale mam nadzieję że nie przyjdziesz do mnie w nocy z siekierą Niestety, menedżer z Magic City, gdzie pracuję przez część wakacji, nie uwzględnił moich preferencji co do weekendu i musiałem całą sobotę i niedzielę spędzić w sali wypełnionej automatami do gier i innymi atrakcjami rozrywkowymi, zamiast na świeżym powietrzu przy świeżym piwku

[e-prezes]

no cóż ja spodziewałem się większego udziału forumowych Krakusów. Jeśli dobrze pamietam był Bahtol i ja

[Małażonka]

Tak... zapowiadaliście się licznie, a dojechała tylko ścisła czołówka, może to odległość, a może brak kondycji? Macie nad czym pracować . Tym bardziej należą się podziękowania wszystkim tym, którzy dotarli. Wasze zdrowie!

[Pepek]

e-prezes napisał(a)
no cóż ja spodziewałem się większego udziału forumowych Krakusów. Jeśli dobrze pamietam był Bahtol i ja

A jak mogłeś zapomnieć o bahtolowej Nitce? Ona też zapisała się na Forum.

[e-prezes]

noooo.... to tego nie wiedziałem...
twoje Nitka

[dkrasnodebski]

Brawo!

Bawiłem się świetnie, zdobyłem kilka eksponatów (w tym jeden artefakt ), spotkałem wielu wspaniałych ludzi i dowiedziałem się ciekawych rzeczy.
A wszystko to dzięki załodze BIGB.
BARDZO DZIĘKUJĘ I MOJE GRATULACJE!!!

[ergie]

e-prezes napisał(a)
no cóż ja spodziewałem się większego udziału forumowych Krakusów. Jeśli dobrze pamietam był Bahtol i ja

Przeca napisałem czemu mnie nie było.
W piątek przez pół dnia przycinałem zywopłot, więc po powrocie do domku mnie zmogło i przespałem pociąg

[witkowskiartur]

Przyłączam się do podziękowań i gratulacji dla Szanownych Organizatorów. Spotkanie było świetne, znowu poznałem kilku nowych Forumowiczów i odświerzyłem pamięć o innych
Pozdrowienia i oby tak dalej! Wasze zdrowie

[zythum]

Co do organizacji spotkania dołączam się w pełni. To było COŚ. Co do ogniska, może Wam się nie spodoba ale ...Wasz-a nietolerancja, co do "innej" muzyki i "innych" potrzeb, jest straszna. Na pewno moja reakcja była zbyt emocjonalna, ale pomyślcie, że nie wszyscy są tacy jak Wy, a każdy ma prawo do życia. Tak czy tak, impreza na wielki plus i podziękowania dla Aśki i Maćka.

[Marusia]

Ufff, w końcu dotarłam do domu

Gratulacje na sprawne zorganizowanie i poprowadzenie imprezy!!! No i u Arka tez jak zwykle fantastycznie i trudno wyjechać

Po tych dwóch piwnych dniach dziś jakoś nie mam ochoty na piwo