Lista obecności na warszawskim spotkaniu kolekcjonerów

[Hannibal]

Może rzeczywiście film nazywał się "Powrót do przyszłości", ale w jednym odcinku przeniesiono się do przeszłości, a to chciałem na siłę właśnie podkreślić. A odcinków nie było 3, ale 4.

[Ahumba]

Może rzeczywiście film nazywał się "Powrót do przyszłości", ale w jednym odcinku przeniesiono się do przeszłości, a to chciałem na siłę właśnie podkreślić. A odcinków nie było 3, ale 4.

Podeślij mi czwórkę, bo oglądałem kilka razy ten cykl i cholerka zawsze kończył się na trójce

[Hannibal]

Podeślij mi czwórkę, bo oglądałem kilka razy ten cykl i cholerka zawsze kończył się na trójce

Nie mam ani jednego odcinka na kasecie, więc nie ma jak . Ale mogę zapewnić, że oglądałem wszystkie cztery odcinki. Musi to chyba wystarczyć

[dkrasnodebski]

Podeślij mi czwórkę, bo oglądałem kilka razy ten cykl i cholerka zawsze kończył się na trójce

No to ja Cię podziwiam! Obejrzeć trójkę kilka razy to już masochizm.

[slavoy]

Nie mam ani jednego odcinka na kasecie, więc nie ma jak . Ale mogę zapewnić, że oglądałem wszystkie cztery odcinki. Musi to chyba wystarczyć

Nie wystarczy. Seria obejmuje tylko trzy części. Czwartą chyba oglądałeś w przyszłości powielokuflowej

A co do masochizmu z ogladnia trzeciej części, to niby dlaczego? Wszystkie trzymały dość podobny poziom.

[Hannibal]

Nie wystarczy. Seria obejmuje tylko trzy części. Czwartą chyba oglądałeś w przyszłości powielokuflowej

Jak oglądałem tę serię, to byłem jeszcze dzieckiem, więc jeszcze nie piłem alkoholu.
Sprawdziłem w necie, i chyba rzeczywiście były 3 główne odcinki. Ale nadal wydaje mi się, że był jakiś czwarty, może już z innej serii. Ale nie będę się upierał, bo dyskusja zeszła chyba na inny dział, a mianowicie "Przy piwie".

[Marusia]

Może rzeczywiście film nazywał się "Powrót do przyszłości", ale w jednym odcinku przeniesiono się do przeszłości

No tak, przeniesli się do przeszłości, zatem później wrócili do przyszłości. A raczej wlaściwie - teraźniejszosci

[sopista]

No tak, przeniesli się do przeszłości, zatem później wrócili do przyszłości. A raczej wlaściwie - teraźniejszosci

A ponieważ to było w sierpniu to już przeszłość.

[slavoy]

No tak, przeniesli się do przeszłości, zatem później wrócili do przyszłości. A raczej wlaściwie - teraźniejszosci

W każdej części bohaterowie w końcu wybierali się w przEszłość, żeby następnie wrócić do przYszłości/teraźniejszosci. Tytuł więc nawiązuje do wszyskich kawałków tegoż zacnego kina familijnego.

PS
Skoro sama moderatusia podkręca ten off-topic, to trzeba kontynuować

[Marusia]

Nie ważne, czy przyszłość, czy teraźniejszość - teraz to i tak juz przeszłość

A w ogole to o czym jest ten temat?

P.S. Ja tego działu nie moderuję, mogę więc porozrabiać

[żąleną]

Nie ważne

Rzadko efcejotpuję, ale dzisiaj ponękam sobie Marusię.

[Marusia]

Akurat tak się składa, że jeszcze do nie dawna obie formy (nieważne i nie ważne) były poprawne A w ogóle to chciałam po prostu napisać "to nie jest ważne"

[żąleną]

do nie dawna

A to?

[Marusia]

A to?

No kurde, nie wiem, co mi wczoraj te spacje same z siebie wychodziły

[Marusia]

No kur de, nie wiem, co mi wczo raj te spa cjesa me z siebie wy chodziły