X Jubileuszowa Międzynarodowa Giełda Birofilów Żywiec 2005 - ploty

[Marusia]

Może i tak ale za przejazd nawet 50 km trzeba zapłacić, nie??

No już kurka nie przesadzaj, skoro ja z Wrocławia do Żywca zapłaciłam 12 zł, to ile Ty mogłeś zapłacić z Krakowa, to nie są pieniądze (wiem, wiem, miałam zniżkę 50%, ale Ty za to studencką)

[Marusia]

No to już wiadomo, że ceną za nocleg w eksluzywnym bielskim hotelu było podpisanie "lojalki"

No i wszystko jasne - Wielki_B też przecież też nie marudził

P.S. To nie są wycieczki osobiste, bo są oznaczone żartobliwymi mordkami

[Wielki_B]

No i wszystko jasne - Wielki_B też przecież też nie marudził

A tak w ogóle to cała impreza była do d... Nie wiem na przykład po co tam było tylu... hmmm - jak im tam... birofilów?
... i w ogóle powinni od jutra zakazać robienia wszelkich imprez piwnych na terenie całego kraju
No i niech żyje... dajmy na to... coca-cola!
No! I wtedy będzie naprawdę dobrze!

[Małażonka]

Może i tak ale za przejazd nawet 50 km trzeba zapłacić, nie?? I wobec tego mozna miec jakieś oczekiwania. Tu chodzi tylko o to, że nie zostały do końca spełnione lecz częściowo. Stąd moje mieszane uczucia.

Czekaj, za przejazd zapłaciłeś PKP, więc skąd oczekiwania w kierunku Organizatorów Giełdy?
Mogłeś mieć określone oczekiwania co do komfortu przejazdu, ale co do tego mają Organizatorzy?
Bo za wstęp na Giełdę, zdaje się, nie płaciłeś?

[Shlangbaum]

No już kurka nie przesadzaj, skoro ja z Wrocławia do Żywca zapłaciłam 12 zł, to ile Ty mogłeś zapłacić z Krakowa, to nie są pieniądze (wiem, wiem, miałam zniżkę 50%, ale Ty za to studencką)

Mnie to kosztowało 20 zł. Ale jak już wyżej wspominałem, nie chodzi o te parę złociszy tylko o zawiedzione oczekiwania.

[Małażonka]

(...)No i niech żyje... dajmy na to... coca-cola!
No! I wtedy będzie naprawdę dobrze!

Zdaje się, że Wielki_B zmienia profil działalności - kolejna warka wstrzymana! Zostaje jedynie coca-cola!

[grzeber]

Mnie to kosztowało 20 zł. Ale jak już wyżej wspominałem, nie chodzi o te parę złociszy tylko o zawiedzione oczekiwania.

Rany to jakie Ty masz oczekiwania ?

Giełda w Żywcu to największa i najlepsza giełda w Polsce, jeśli ona Ci się nie podobała to chyba nie ma sensu abyś jeździł na inne, zwłaszcze że wyłączając giełdę w Krakowie na wszystkie inne będziesz miał dalej niż 100 km.

[pivaria]

No to już wiadomo, że ceną za nocleg w eksluzywnym bielskim hotelu było podpisanie "lojalki"

IRON - NA TAKĄ GŁUPOTĘ TO PO PROSTU RĘCE I MAJTKI OPADAJĄ!
Jest to tak nieodpowwiedni komentarz, że po prostu jest aż niesmaczny: znaj proporcjum mocium Panie!

[Marusia]

Pivaria, przecież Iron ŻARTOWAŁ, wyluzuj

[Shlangbaum]

Rany to jakie Ty masz oczekiwania ?

Jak bym studiował prasoznastwo lub socjologię, to na podstawie obserwcji na forum napisałbym pracę pt. "Jak na forum internetowym z igły zrobić widły".
O oczekiwaniach napisałem juz powuyżej: giełda przypominała mi imprezę towarzyszącą promocji browaru Żywiec, a myślałem, że będzie na odwrót. A co do tych przewijających się przez kilka postów paru złotych za pkp chodzi mi o to, że organizator zapraszający ludzi z całej Polski powinien wiedzieć, że wydadzą oni na przejazd część pieniędzy (nie wszyscy co przyjechali mieli zniżki), i skoro coś tam się wykosztują to mają prawo np. zjeść po podróży smaczną kiełbaskę chociażby (za nią również zreszta musiałem zapłacić). Mam szacunek do organizatorów za wykonana pracę, i nigdy nie negowałem całej giełdy i nie twierdziłem tez jak inni, że jest do d..., Wziąłem udział w dyskusji tylko dla tego, że jest to pierwsza taka impreza, na której byłem i chciałbym aby kolejne, w których będę uczestniczył wyglądały ciut inaczej. Ot, tyle. Koniec.

[pivaria]

GENIALNY ŻART - przepraszam, że się na nim nie poznałem. Widocznie w innej szkole żartu pobierałem nauki.

[zythum]

Jak już wspominałem Giełda jako Giełda super, a pomysł z zaprezentowaniem piw z innych browarów GŻ super. Pomysł z koncertami wieczornymi też bardzo pozytywny i mimo, że w nich nie uczestniczyłem jest to rozrywka jaką szczerze polecam.
Jednak nie można przymnkąć oczu na gadżety bo jednak jubileusz zobowiązuje a 6 Żywców każdy sobie może kupić w sklepie, natomiast co to blachy to mnnie się podobała. Największym skandalem były jednak kiełbaski którymi można się było otruć i błagam nie piszcie, że nie można nic skrytykować bo podanie tego typu "jedzenia" to naprawdę porażka dla takiej firmy jak GŻ. Oczywiście można było ich nie jeść ale fakt pozostaje faktem.
Powtórzę więc jeszcze raz Giełda na wielki plus za samą giełdę, za miejsce, za palarkę, za muzeum, za koncerty, za piwo domowe, za piwa z innych browarów GŻ, ale były też minusy - słabe jak na jubileusz (zaznaczam jak na jubileusz a nie w ogóle) gadżety i okropne kiełbaski. Plusy zdecydowanie górują nad minusami. A na przyszłość proponuję zamiast dwóch marnych kiełbasek dać jedną dobrą i już i w ten prosty i banalny sposób rozwiążę się jeden z problemów.
Tak czy tak ta Giełda jest najlepsza w Polsce i jest na pewno dobrą reklamą Grupy Żywiec.

ps. Grzesiu to, że ludzie z GŻ czytają browar.biz to nie może oznaczać, że nie możemy tej grupy krytykować. Jeżeli jest za co a niestety jest.

[arcy]

Jak bym studiował prasoznastwo lub socjologię, to na podstawie obserwcji na forum napisałbym pracę pt. "Jak na forum internetowym z igły zrobić widły".
O oczekiwaniach napisałem juz powuyżej: giełda przypominała mi imprezę towarzyszącą promocji browaru Żywiec, a myślałem, że będzie na odwrót. A co do tych przewijających się przez kilka postów paru złotych za pkp chodzi mi o to, że organizator zapraszający ludzi z całej Polski powinien wiedzieć, że wydadzą oni na przejazd część pieniędzy (nie wszyscy co przyjechali mieli zniżki), i skoro coś tam się wykosztują to mają prawo np. zjeść po podróży smaczną kiełbaskę chociażby (za nią również zreszta musiałem zapłacić). Mam szacunek do organizatorów za wykonana pracę, i nigdy nie negowałem całej giełdy i nie twierdziłem tez jak inni, że jest do d..., Wziąłem udział w dyskusji tylko dla tego, że jest to pierwsza taka impreza, na której byłem i chciałbym aby kolejne, w których będę uczestniczył wyglądały ciut inaczej. Ot, tyle. Koniec.

Giełda jest przede wszystkim okazją do kupna lub wymiany birofiliów. I jako taka spełnia swoje oczekiwania.
Nigdzie nie jest powiedziane, że organizator ma zapewnić darmowe posiłki. Skoro to zrobił, chwała mu za to. Natomiast w przyszłości będzie wiedział, że trzeba sprawdzić ich jakość. Poza tym, w samej Piwiarni można było zjeść naprawdę dobry obiad za niewielkie pieniądze.
Inne giełdy będą wyglądać tak - wcześnie rano przy stolikach ustawią się birofile.

[iron]

IRON - NA TAKĄ GŁUPOTĘ TO PO PROSTU RĘCE I MAJTKI OPADAJĄ!
Jest to tak nieodpowwiedni komentarz, że po prostu jest aż niesmaczny: znaj proporcjum mocium Panie!

To jest wycieczka osobista z opuszczonymi majtkami!!!

[Małażonka]

GENIALNY ŻART - przepraszam, że się na nim nie poznałem. Widocznie w innej szkole żartu pobierałem nauki.

MORDKI!!! Patrz na mordki!