Wolność to uświadomiona konieczność, i tego się trzymajmy.
A celem takich imprez nie jest oczywiście melanż, ale degustacja piwa i pogawędki ze znajomymi.
Nie zgadzam się. To nie jest kwestia do poddawania pod głosowanie. O tym decydują organizatorzy. Koniec. Kropka.
Miałem na myśli coś innego. Chodziło mi o odwrócenie kolejności. Jeżeli większość chce zlotu z dziećmi, to niech znajdzie wśród siebie organizatora, a ten niech odpowiada (cywilnie i karnie) za bezpieczeństwo nieletnich. Jakiś chętny?
To oczywiście problem czysto hipotetyczny. Jestem spokojny, że większość opowiedziałaby się za obecnie obowiązującymi zasadami. W tym także rodzice.
Zythum, wiek na zlocie jest związany z naszym zamiłowaniem - czyli piwem. Wiadomo, ze nieutrzymujemy sie w stanie permanentnej trzeźwości. Uwazam, że niekoniecznie pedagogiczne jest dla dziecka ogladanie rzygającego tatusia.
Jak zauważyłeś forum też jest dla osób pełnoletnich, jakoś przeciw temu nieprotestujesz.
Jeżeli ktokolwiek zabroni przyjazdu na zlot Browar.biz komuś ze wzgledu na swiatopogląd pierwszy będę protestował. Nie porównuj tych rzeczy. Chcesz podgrzac dyskusję czy o co Ci chodzi?
Niestety stało się to, czego się obawiałem - argumentem w przetargu stała się moja obecność na zlocie. Przecież to idiotyczne !!! Mogę chociażby trafić do więzienia - i co - przestaniecie organizować zloty? Rozmawiajmy o poważnych sprawach, bo temat jest poważny i wymaga jednorazowego, ostatecznego rozstrzygnięcia. Wiem, jakiego, tylko nie wszyscy chcą to zrozumieć.
Krzysiu nie pochlebiaj sobie...gadka jest o poważnych sprawach a Ty masz być po prostu i to nie podlega żadnej dyskusji
Zythum, przecież masz wolność.
Możesz brać udział w spotkaniach lub nie.
Nikt nikomu nie KAŻE uczestniczyć we wszystkim.
Ahumba rozmawiamy o sprawach bardziej ogólnych niż moja lub czyjaś obecność.
Dla mnie ten zakaz nie jest problemem. Dla innych jednak może być i mogąć chcieć uczestniczyć w zlocie a stawia się im szlaban nie próbując nawet znaleźć rozwiązania które mogłoby pogodzić obie strony.
Chociażby zakaz uczestnictwa dzieci na terenie ośrodka i udziału w imprezach typu ognisko ale możliwość ich przebywania w ośrodku obok i udział na przykłąd w zwiedzaniu browaru co dla dziecka 10 letniego może być duzym przeżyciem
Wszyscy tak naprawdę pod pojęciem dzieci rozumiecie maluchy, a przecież dzieckiem jest też osoba 15-16 letnia. Z taką też trzymając się litery regulaminu nie można przyjechać.
Zwróćicie uwagi, że na Giełdy i Warsztaty piwowarskie można przyjeżdźać z dziećmi i nikomu to nie przeszkadza.
Trochę więcej wiary w odpowiedzialność rodziców.
Krzysiu - ja oczywiście rozumiem te sprawy i dlatego jak napisałem jak jest regulamin to się go przestrzega. A co do wolności - to cóć ona też kosztuje i trzeba się oczywiście zastanowić czy godzimy się zapłacić tą cenę (ale to juz bardziej filozoficzna dyskusja o wolności jako takiej). Tak jak napisałeś - wolność kończy się tam gdziesię krzywdzi drugiego człowieka ale to przecież pozostaje dyskusja co to tak naprawdę oznacza?
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Taa, a jak organizator pozwoli dzieciom przyjechać to Marusia, a za nią inni nie pojadą i albo zlot się nie odbędzie, albo będą dwa zloty, prawda?
Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie. Jesli większość nie przyjedzie nz zlot na którym będą dzieci to znaczy że nie mają ochoty na uczestniczenie w takich imprezach. I wcale bym nie pisał że "za Marusią" nie przyjadą inni. Jak widać mają własne, wyrobione już, zdanie na ten temat.
Jestem za zlotem bez udziału dzieci. Dzieci w życiu to wielka radość i szczęście, ale też odpowiedzialność i częsty kompromis w różnych sytuacjach. Za rok jeśli zdecydujemy się przyjechać, to zrobimy to tak że na terenie ośrodka w którym będzie zlot ich nie będzie.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pjenknik
Chcesz podgrzac dyskusję czy o co Ci chodzi?
Swoje zdanie wyjaśniłem w poście do Marusi. Nie chcę podgrzewać atmosfery ale ta sprawa jest po prostu w szerszym kontekście i budzi zrozumiałe kontrowersje.
A zauważ, że zaproponowałem też pewien kompromis co świadczy o tym, ze nie podgrzewam atmosfery ale próbuję znaleźć rozwiązanie.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Czyli mamy podzielić forum na dwie części i robić dwa oddzielne zloty, zawsze dwa oddzielne spotkania (bo ja od razu uprzedzam, że na spotkania forumowe do knajp z ogródkiem zamierzam zabierać Igora bo nie widzę w tym nic złego) itd. Ja nie uważam aby to było dobre, że obecność dzieci ma nas tak podzielić.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Jeżeli nie będzie chciał to inna sprawa. NIe będę go zmuszał. Ale o tym nikt nie pisał - czy dzieci chcą być na zlocie czy nie?
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Stwierdzam z ubolewaniem, że w IV Zlocie Forum Browaru.biz zapowiedziały udział osoby, które z różnych, przeważnie osobistych względów, powinieniem zdyskwalifikować. Biorąc pod uwagę, że moje poglądy na udział zapowiedzianych już "tajniaków" (nieletnie dzieci, psy, itp) są zdecydowanie negatywne, z wielkim żalem stwierdzam, że nie będę uczestniczyć w IV Zlocie Forum Browaru.biz w Ciechanowie.
Staram się zrozumieć, ale chyba mi to nie wychodzi. Czy problemem są "osoby, które z różnych, przeważnie osobistych względów, powinieniem zdyskwalifikować" czy też dzieci? Czy jeżeli Kiszot nie przyjedzie, to Ty przyjedziesz? Czy jeżeli Kiszot przyjedzie bez dzieci, to przyjedziesz? Czy też nieodwołalnie nie przyjedziesz?
Odnośnie dzieci na zlotach - mój synek na dwa lata i na imprezy forumowe go nie zabieram. Dla jego własnego dobra. Jednak gdyby była możliwość zakwaterowania mojej dziewczyny z dzieckiem w innym ośrodku położonym niedaleko, to uważam, że takie rozwiązanie nie powinno nikomu przeszkadzać i nie łamałoby regulaminu forum.
Odnoszę jednak wrażenie, ze dla niektórych osób problemem nie są dzieci a po prostu inni forumowicze.
pułaś
--------------------------------- "(...)W kącikach flechtów wieczór już Lśni jak porzeczka krwawa Ukradkiem z rdzy wycieram nóż I między bajki wkładam"
Ja też właśnie odnoszę takie wrażenie. Bo wszelkie próby porponowania kompromisów spotykają z pominięciem i milczeniem i osoby w postach pomijają je zupełnie.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Odnoszę jednak wrażenie, ze dla niektórych osób problemem nie są dzieci a po prostu inni forumowicze.
na pewno tak
gdyby problem zabrania dzieciaków dotyczył kogoś, do kogo większość ma zaufanie, pewnie nie byłoby afery.
Kichot jednak pokazał, że opieka nad dziatwą i samym sobą niezbyt mu wychodzi, więc trudno podejrzewać, że miałoby to się nagle radykalnie zmienić...
i się zrobił zagwozdek
Comment