Moje oświadczenie

[Ahumba]

PS. Informacja ta nie dotyczy tylko i wyłącznie Kiszota. Dotyczy KAŻDEGO , kto zamierza zabrać ze sobą osoby nie posiadające własnego dowodu osobistego.

To tyle na temat....

Ponieważ kilku osobom trzeba DOKŁADNIE WSZYSTKO tłumaczyć zaznacz, że chodzi Ci o normalny dowód osobisty a nie ulgowy.Taki na 5 lat to zdaje się można mieć już od 13 lat.

[kangurpl]

... część zaś, mimo tego, że sami świętymi nie byli - zarzeka się, że z dziećmi na forumowe imprezy by się nigdy nie wybrali (jak piszę wprost - to wprost: zapomniał Kangur jak z dorosłym, ale jeszcze nieletnim synem na zlot przyjechał, ...

Jak już zostałem wywołany do tablicy ...
Wydaje mi się, że w żadnym momencie nie zarzekałem się czegokolwiek,
gdyż pamietam jednak, że świętym nie jestem.
Jeżeli sie mylę to wskaż mi proszę miejsce gdzie coś takiego napisałem.

[Małażonka]

Chociażby tutaj:

Psy Krzysiu wpisał jak przypuszczam z "rozpędu".
Natomiast całkowicie popieram Jego zdanie w sprawie dzieci,
Krzysiu ma rację !!!!

[kiszot]

Przeczytałam cały temat od początku i nie wierzę własnym oczom. Podobno jesteśmy dorośli. Część forumowiczów (Krzysiu czy Zythum) ostentacyjnie obraża się, część (Kiszot) nie przyjmuje żadnym argumentów przeciwko pobytowi dzieci na imprezach forumowych i odwraca kota ogonem, część zaś, mimo tego, że sami świętymi nie byli - zarzeka się, że z dziećmi na forumowe imprezy by się nigdy nie wybrali (jak piszę wprost - to wprost: zapomniał Kangur jak z dorosłym, ale jeszcze nieletnim synem na zlot przyjechał, zapomniała Yemiołka jak uczestniczyła z dzieckiem w imprezie pogiełdowej w Świdnicy - nie piszę tego jako wymówkę, zastanawiam się jedynie skąd teraz takie konserwatywne podejście...)
Zythum ma rację - nie powinno być zakazu, ale tego zakazu nie byłoby gdybyśmy wszyscy byli dorosłymi i odpowiedzialnymi osobami. A nie jesteśmy! Dlatego musimy taki zakaz wprowadzić!
Oczywiście każdy ma prawo przyjechać z rodziną na prywatny odpoczynek do Ośrodka, w którym odbywa się Zlot. Skoro jednak PRZYJEŻDŻA PRYWATNIE - TO I PRYWATNIE ORGANIZUJE SOBIE TAM CZAS! Nie uczestniczy w życiu zlotowym, nie korzysta z przywilejów osoby będącej na Zlocie. I musi się z tym pogodzić. Wybór należy do takiej osoby. Tak więc, Kiszot, skoro zdecydujesz się na przyjazd z rodziną - wolna droga, ale nie licz na wspólne picie przy ognisku, na wyjazd do Browaru, czy na inne planowane zlotowe atrakcje. Chciałabym też, byś zdecydował się już teraz, czy jedziesz SAM (czyli x1), czy prywatnie z rodziną i wtedy skreślamy Cię z listy uczestników Zlotu z pełnymi tego konsekwencjami...

PS. Informacja ta nie dotyczy tylko i wyłącznie Kiszota. Dotyczy KAŻDEGO , kto zamierza zabrać ze sobą osoby nie posiadające własnego dowodu osobistego.

To tyle na temat....

Wiecie co?Nie dorastacie w tej dyskusji Małejżonce do pięt
Jestem pod wrażeniem.Nie tego co napisała tylko jak napisała.Brawo

[Andrewbrw]

Ponieważ kilku osobom trzeba DOKŁADNIE WSZYSTKO tłumaczyć zaznacz, że chodzi Ci o normalny dowód osobisty a nie ulgowy.Taki na 5 lat to zdaje się można mieć już od 13 lat.

Dowód można dostać już od urodzenia nowe przepisy

[kangurpl]

Napisałem tak ponieważ uważam że Krzysiu ma rację w sprawie dzieci, natomiast nie zgadzam sie z nim w sprawie zwierzaków.
Zgadzanie się z kim a deklarowanie takiego samego postępowania to chyba nie to samo.
Nie mam np zamiaru zrezygnować z udziału w zlocie.
W późniejszej dyskusji jak pewnie zauważyłaś nie brałem udziału aż do momentu gdy zauważyłem że przypomina ona "walenie głową w mur".
Proponuję nie rozmydlać tematu, nie jestem święty, czuję się winny ale na zlot przyjadę.
Twoje

[iron]

(...)
Nie mam np zamiaru zrezygnować z udziału w zlocie.
(...)
Proponuję nie rozmydlać tematu, nie jestem święty, czuję się winny ale na zlot przyjadę.
(...)

No chyba, że wprowadzimy górną granicę wieku uczestników zlotu

No to jednak trochę rozmydliłem temat, ale nie mogłem się powstrzymać od małego żarciku

[arzy]

Wydaje mi się że po słowach Małejżonki dyskusja powinna ucichnąć. Nic dodac nic ująć.
Małażonko jesteś Wielkążoną

[kangurpl]

No chyba, że wprowadzimy górną granicę wieku uczestników zlotu

No to jednak trochę rozmydliłem temat, ...

No to sobie kurde kontr-zlot zorganizuję (takie to modne), oflaguję się, rozbiję namiot pod browarem i to Wy do Mnie na wycieczkę przyjedziecie

Jak rozmydlamy to rozmydlamy, kto nie ma, myszy harcują

[maryhh]

Wydaje mi się że po słowach Małejżonki dyskusja powinna ucichnąć. Nic dodac nic ująć.
Małażonko jesteś Wielkążoną

z całym szacunkiem dla Ciebie arzy .... ale aby móc oceniać pewne sytuacje obiektywnie należy w nich uczestniczyć.

proponuje zakończyć te dyskusje

[arzy]

z całym szacunkiem dla Ciebie arzy .... ale aby móc oceniać pewne sytuacje obiektywnie należy w nich uczestniczyć.

proponuje zakończyć te dyskusje

Śledząc tą dyskusję od samego początku wydaje mi się że Małażonka (Wielkażonka) podsumowała wszystkie wypowiedzi idealnie.
Czyż nie

[maryhh]

Śledząc tą dyskusję od samego początku wydaje mi się że Małażonka (Wielkażonka) podsumowała wszystkie wypowiedzi idealnie.
Czyż nie

cała sytuacja jest jak widać idealna .......

[k-gb]

na pewno tak
Kichot jednak pokazał, że opieka nad dziatwą i samym sobą niezbyt mu wychodzi, więc trudno podejrzewać, że miałoby to się nagle radykalnie zmienić...
i się zrobił zagwozdek

Pozwólcie sobie powiedziec,ze w wiezycy i w Boszkowie to nie Kiszot zajmował się dziećmi TYLKO ja.
W Boszkowie nie wchodzilismy Wam w drogę. Nie uczestniczylismy w Waszych imprezach. A swoja drogą tez jestem forumowiczem( tylko nie udzielam sie na forum, bo w tym czasie zajmuję się wychowywaniem dzieci) i sama wiem co jest dla nich najlepsze. Nie potrzebuję niczyjej zgody do tego gdzie mogę z dziecmi pojechac na weekend. To tyle w tym temacie.

[emes]

Sprawę należy podsumować konkretnie. Sa osoby, które organizują ten zlot i to one wyznaczają zasady. Jak sie komuś te zasady nie podobają, to niech nie przyjeżdzają i szkoda tych żenujących dyskusji warcholskich z tym co słuszne i nie słuszne. Jak się komuś coś nie podoba, to niech sam zorganizuje taki zlot, wyda kasę na przejazdy , telefony itp, żeby coś zorganizować, a potem niech się wymądrza co powinno obowiązywać na zlocie, a co nie.

[pieczarek]

... bo w tym czasie zajmuję się wychowywaniem dzieci) i sama wiem co jest dla nich najlepsze.

Patrząc z boku wydaje się jednak, że Twoje rozeznanie, co jest najlepsze dla dzieci jest dosyć specyficzne. W miarę rozgarnięta matka nie ciągnęłaby rocznego dziecka w wózku na wielogodzinną imprezę z dosyć intensywną, momentami ogłuszającą muzyką. Ale pewnie hołdujesz zasadzie "zimnego chowu cieląt".

...Nie potrzebuję niczyjej zgody do tego gdzie mogę z dziecmi pojechac na weekend...

Rozumiem, że to deklaracja tegorocznego przyjazdu i naplucia w zupę innym uczestnikom zlotu. Taka decyzja mocno mi się nie podoba, ale podziwiam szczerość i pewną prostotę rozumowania.