Przed organizatorami kolejnej giełdy w Białej Podlaskiej nowe wyzwanie - Jubileuszowa 5. Bialska Giełda Birofilów 2006.
Termin wstępny - 29 kwietnia 2006 r. Oczekujemy propozycji.
Ja mam tylko jedną propozycję. Chcę być jej uczestnikiem. Po raz piąty, jubileuszowy zresztą. A tak poważnie, to może tym razem ognisko w piątek? Oczywiście jeśli jest w planie.
Ja mam tylko jedną propozycję. Chcę być jej uczestnikiem. Po raz piąty, jubileuszowy zresztą. A tak poważnie, to może tym razem ognisko w piątek? Oczywiście jeśli jest w planie.
Jeżeli zrobimy ognisko w piątek - powątpiewam w moje sobotnie predyspozycje .
Ale propozycja jest i dopuscimy ją do analizy .
Nigdy nie byłem na mających dobre opinie giełdach w Białej Podlaskiej, a tu wyrwę się z "propozycją". Otóż proponuję, aby nie nazywać giełdy, która odbywa się po raz piąty "jubileuszową". Może poczekać z tym do giełdy dziesiątej. A może nigdy nie organizować giełd jubileuszowych? Sami uczestnicy patrząc na porządkowy numer giełdy będą wiedzieli czy mają do czynienia z jubileuszem czy też nie. A tak, to uczestników traktuje się jak przygłupów, którzy nie potrafią zrozumieć istoty jubileuszu.
Oczywiście można pójść tropem najzwyklejszych urodzin. Podczas rocznicy dowolnych urodzin dowolnego człowieka mamy do czynienia z jubilatem, a więc jest i jubileusz. Jeśli tę zasadę przyjmiemy odnośnie giełd, to będziemy mieli "jubileuszową" 14., 27. czy też 33. giełdę. Ale przecież chyba nie o to chodzi.
Starczy "propozycji" czyli marudzenia. Organizatorom życzę sukcesu. Może się wreszcie na tę giełdę wybiorę.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
Nigdy nie byłem na mających dobre opinie giełdach w Białej Podlaskiej, a tu wyrwę się z "propozycją". Otóż proponuję, aby nie nazywać giełdy, która odbywa się po raz piąty "jubileuszową". Może poczekać z tym do giełdy dziesiątej. A może nigdy nie organizować giełd jubileuszowych? Sami uczestnicy patrząc na porządkowy numer giełdy będą wiedzieli czy mają do czynienia z jubileuszem czy też nie. A tak, to uczestników traktuje się jak przygłupów, którzy nie potrafią zrozumieć istoty jubileuszu.
Oczywiście można pójść tropem najzwyklejszych urodzin. Podczas rocznicy dowolnych urodzin dowolnego człowieka mamy do czynienia z jubilatem, a więc jest i jubileusz. Jeśli tę zasadę przyjmiemy odnośnie giełd, to będziemy mieli "jubileuszową" 14., 27. czy też 33. giełdę. Ale przecież chyba nie o to chodzi.
Starczy "propozycji" czyli marudzenia. Organizatorom życzę sukcesu. Może się wreszcie na tę giełdę wybiorę.
Oj, pomarudziłeś .
Jeżeli dotychczas nie byłeś na bialskiej giełdzie - warto choć raz to zrobić.
Myśląc o jubileuszu giełdy to postanowiliśmy sobie świętować go co pięć giełd, a przy okazji żeby taka giełda miała w sobie coś odświętnego dla uczestników jak i organizatorów.
Mam nadzieję, że rozumiesz
Nie. Nawet mordka nic mi nie pomogła w zrozumieniu.
Tak samo jak nie mogłem zrozumieć, że ostatnia giełda w Żywcu raz była "jubileuszowa", a raz "międzynarodowa". Ale teorii Einsteina też nie rozumiem, a zarówno ona (teoria), jak i ja mamy się w miarę dobrze. Pewnie tak samo będzie z "jubileuszowymi" giełdami.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
Nie. Nawet mordka nic mi nie pomogła w zrozumieniu.
Tak samo jak nie mogłem zrozumieć, że ostatnia giełda w Żywcu raz była "jubileuszowa", a raz "międzynarodowa". Ale teorii Einsteina też nie rozumiem, a zarówno ona (teoria), jak i ja mamy się w miarę dobrze. Pewnie tak samo będzie z "jubileuszowymi" giełdami.
W przyszłym roku mam nadzieję pojawić się w Białej na giełdzie. W związku z tym mam pytanie do organizatorów. Czy jest może planowana wycieczka do Brześcia. Jeśli nie. Czy z Białej Podlaskiej odjeżdżają autobusy w kierunku Brześcia?
Temat wycieczki do Brześcia był poruszany w związku z tegoroczną giełdą - właściwie nie było chętnych. A połączenia są nawet dosyć częste.
A może orientujesz sie ile kosztuje bilet na taki autobus. Ja z Anią napewno do Brześcia pojedziemy. Być tak blisko i tam nie pojechać. To był by skandal
MAY'u - Bialska Giełda "zderza" się z terminem długiego, majowego weekendu. To dobrze. To bardzo dobrze! Może więc, tropem sugestii kol. abernackiej, rozpracować i dopiąć należy mozliwość wyjazdu do Brześcia? - marzy mi się to bardziej od 5 Jubileuszowej, która zapewne atrakcyjna będzie.
Co, may - pomyślisz?
Dlaczego nie! Zawczasu przygotujemy listę wycieczkowiczów, postaramy się o wizy i lu do Brześcia. Międzyczasie popróbuję załatwić wizytację browaru brzeskiego.
Ciekawi mnie do którego. Do "Brestskoye Pivo" czy do "Podsobnoye Khoziaystvo Brestskogo Otdeleniya"?
Ps. Wydaje mi się, że taka wycieczka była by nielada atrakcją giełdy a koszt wizy 6$ nie jest wysoki.
Comment