...ale co? Ja napisałem tylko, że admin decyduje, czy zlot jest oficjalny, czy nie. Nikomu nie zabraniam robić prywatnych imprez w żadnym miejscu w Polsce, nawet w Zwierzyńcu. I zapraszać na nie dowolną ilość osób.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
... browar zwierzyniecki będzie funkcjonował przez następne 2 lata (Perła dostała przedłużenie dzierżawy od skarbu państwa). ...
Oczywistym jest, że list gratulacyjny należ wysłać Ministrowi SKarbu Państwa, bo on reprezentuje właściciela browaru. Perła jest tylko dzierżawcą, z niewielkimi zasługami dla tegoż jubileuszu. Emes tego listu nie napisze, bo brzydzi się urzędnikami, więc kto? Wypada, że admin, bo tylko on ma prawo reprezentować stronę i forum na zewnątrz i ma pieczątkę.
...ale co? Ja napisałem tylko, że admin decyduje, czy zlot jest oficjalny, czy nie. Nikomu nie zabraniam robić prywatnych imprez w żadnym miejscu w Polsce, nawet w Zwierzyńcu. I zapraszać na nie dowolną ilość osób.
Zloty to też są PRYWATNE imprezy. O ile się nie mylę, żadnym oficjalnym stowarzyszeniem nie jesteśmy.
Otóż pierwsza sprawa - w pierwotnym temacie, napisałem syntetycznie co jest istotne dla lokalizacji zlotu -
mam wrażenie że i tak nikt nie czyta tego co piszę, więc i tak jest obojętne co tu nagryzmolę
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zythum
2. Jak rozumiem Ty uzależniałeś Zlot tam od warzenia browaru. Szkoda tylko, że moim zdaniem nigdy jasno tego nie określiłeś ARCIE.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zythum
1. bo wpadłem na to dopiero w tym czasie jak tam pisałem,
2. dopóki nie wpadłem na to, że browar może nie warzyć widziałem tylko to darmowe piwo (nigdy nie twierdziułem, że jestem nieomylny) ale zauważ, że jako jedyny potrafiłem w końcu wpaść na to co było kluczowe.
w odpowiedzi zacytuję siebie specjalnie dla Zythuma, oto moja wypowiedź z września 2005:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
ja teraz patrzę na to sceptycznie, bo jak na razie wiele czynników zorganizowania tam Zlotu to więcej niż niewiadome. już od kilku miesięcy rozważania nad Zwierzyńcem sobie pływają po oceanie pobożnych życzeń..
1) Możliwość zwiedzania browaru - ?
2) Możliwość sponsoringu - ?
3) Piwo beczkowe - brak (no ok, może być też butla)
4) Ośrodek w Zwierzyńcu lub najbliższej okolicy - ?
5) inny rejon kraju niż rok wcześniej (pozwoliłem sobie przeredagować dla uogólnienia)
6) Dojazd - OK (jest stacja PKP)
7) Walor historyczno - jubileuszowy faktycznie jest tu istotnym atutem
No dobrze kolejna sprawa, kurcze znowu dla Zythuma
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zythum
4. proponowałem swoją pomoc i proponowałem napisanie faksu do Perły ale nikt tego nie chciał. A mówiłem na potkaniach, ze ja pisałem faks i na faks Perła mi odpowiedziała gdy sam zwiedzałem browar. Nie było jednak woli wykorzystania mnie w tym temacie.
nie mogłem się powstrzymać i znalazłem ową ofertę, którą to sobie zacytuję
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zythum
Moim zdaniem spokojnie da się załatwić. Trzeba wysłac jeden faks i odbyć trzy rozmowy telefoniczne. No chyba, że Perła definitywnie zamyka browar.
Dla mnie to jest oczywiste gawędziarstwo, bo piszesz w formie bezosobowej
teraz przejdę do tych pobocznych spraw nieZythumowych:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
To po pierwsze. Skąd nagle warunek, że w browarze, który zwiedzamy MUSI być warzone piwo?? Jakoś w Boszkowie nie było w ogóle browaru, nie sponsorował Zlotu browar EDI, który zwiedzaliśmy, a GABa, który sponsorował, nie zwiedzaliśmy. Uważam, że stawianie takiego warunku jest po prostu zwykłym upieraniem się przy swoim - bo tak i już.
Boszkowo to przecież oryginalny splot pewnych niewypałów - najpierw mieliśmy mieć "protektora" w postaci browaru w Górze - wtedy demokratycznie wybraliśmy lokalizację noclegową. Góra padła na ryjek, więc trzeba było coś zrobić w zastępstwie - stąd mariaż zwiedzania browaru EDI i piwa buttelkowego z GABa Zlot był oczywiście świetny jednak pragnę przypomnieć jak to sobie było. Nie wspominam już o poprzedzających go pracach w kuluarach
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
4. Uważam, że sprawa jest cały czas do rozwiązania - Art nam opowie, co ustalił z Witnicą, potencjalni organizatorzy z Poznania zaproponują jakieś noclegi. Ten temat powinien się rozwinąć w momencie, jak się zaczęła rozmowa o Zlocie w Zwierzyńcu, ale lepiej późno niż wcale.
i
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zythum
a) jak daleko są rozmowy z Witnicą
jeżeli daleko to wiadomo, że Zlot tam a wtedy mamy jasność i robimy minizlot Janowsko - Zwierzyniecki Jeżeli zaś można wrócić do koncepcji Zlotu w Zwierzu to ja jutro mogę wysłać faks do Perły a myślę, że Mała też weźmie się za robotę
ponieważ na wstępie stwierdziłem że nikt mnie nie czyta, to pozwolę sobie znowu zacytować siebie:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
III - jeśli chodzi o Witnicę - przedstawiłem tamże jakiś czas temu ogólnie nasze plany w związku ze zlotem. czyli w skrócie nic nie jest załatwione.
Dodam że ploty które się pojawiły tu i tam z których wynikałoby że jest coś już załatwione - nie pochodzą ode mnie - i pewnie jeśli ktoś z Witnicy tu zaglądał, to był nieźle zdziwiony.
Ośrodek był gotowy do zlustrowania, tylko chieliśmy mieć zielone światło z browaru że nas będą mieli ochotę przyjąć.
Pragnę przypomnieć że wszelakie zloty zależały w głównej mierze od tych którzy brali się za ich organizację (bynajmniej nie mam na myśli gawędziarzy) oraz wstępnie od przychylności danego browaru który w jakiś sposób zaangażował się w organizację tegoż.
Od maja 2005 - czyli rozmowy z Czesem na Warsztatach Wroc, który zdaje się teraz już nakręcił wszystkie możliwe zgrupowania piwne na Zwierzyniec (mam nadzieję że znajdzie się miejsce dla nas, jeśli ktoś się podejmie organizacji ) - temat Zwierzyńca powracał co rusz. miesiące mijały i nie było odpowiedzi na pytanie - czy browar w ogóle zechce nas przyjąć - teraz się dowiadujemy że tak, że jest taka wola - ale kurde balans - mam wrażenie Małażonko że dopiero teraz o tym piszesz (a z Twych postów wynika że było o tym wiadomo już wcześniej) - dlaczego dowiaduję się o tym dopiero przy podniesionej otwarcie na forum kwestii MiniZlotu?
w kwestii sponsoringu - tu nie chodziło wyłącznie o piwo ale i o zorganizowanie wspólnego gadgetu, etc. z tego co pamiętam sprzeciwów nie było
no dobrze, zaraz powiem jakie jest moje stanowisko, które możliwe że zostanie odczytane, bo tego powyższego i tak nikt nie prześledzi.
jak napisałem wcześniej już ze trzy razy - nie podejmuję się rozmów z Witnicą w bliższych i dalszych kwestiach, może kiedyś tam zawitamy, jeśli będą nas tam chcieli.
Rozumiem zatem że Zythum podejmuje się przyjęcia głównego ciężaru organizacji Zlotu w Zwierzyńcu.
Zorganizować Zlotu raczej się nie podejmę.
Ale mogę zagwarantować możliwość zwiedzania browaru.
I zwrócę uwagę, że jakieś 500 m od browaru znajduje się (przynajmniej istniał taki 2 lata temu) duży camping (?) z przynajmniej 20 domkami. Tani jak barszcz i we wrześniu już pusty.
Ja oferuję swoją pomoc. Uważam, że skoro:
-nie musimy pić piwa Perła, może to być Janów (a nawet smaczniej)
-Czes wejście do browaru gwarantuje
-nie upieramy się przy darmoszce, aczkolwiek to też spróbujemy załatwić (piszę MY, bo nie chcę się wyrywac przed szereg, ale jakby co to nawet mogę się tam na wycieczkę wybrać)
-to pozostaje zatem znalezienie fajnego miejsca noclegowo-ogniskowo-plenerowego.
Pomijając złośliwości ART-a i jego niezrozumiałą niechęć do Zwierzyńca jeżeli pomoże mi Małażonka a Zces rzeczywiście załatwi oficjalnie zwiedzanie browaru to podejmę się takiej realizacji. Za którą będzie odpowiadał EMES
Ale poważnie
1. Mogę napiisac tekst faksu ale jeżeli ma to być oficjalnie to ART - Ty musisz tam przystawić pieczątkę i wysłać
2. Małażonko potzrebuję deklaracji Twojej co do pomocy i w tym momencie wycofujemy się z miniloztu a robimy w Zwierzu Zlot
3. Czes potrzebuję oficjalnej informacji - najlepiej pisemnej, że browar możemy zwiedzić
4. Już na PW umówilibyśmy się na spotkanie w trójkę w celu omówienia szczegółów działań.
5. ART przestanie się dąsać
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Myślę, że skoro będziemy tam świętować 200-lecie Zwierzyńca, to nie wypada prosic janowa o sponsoring, ale parę beczułek od nich można zakupić. A przekonana jestem, ze z Perłą da się coś załatwić. Mam pewne sugestie, jeśli ktoś może pomóc w tej kwestii to zapraszam na PW
1. Mogę napiisac tekst faksu ale jeżeli ma to być oficjalnie to ART - Ty musisz tam przystawić pieczątkę i wysłać
Ty, Zytuś, co Ty z tym faksem, jakąś firmę faksową reprezentujesz? Wg mnie jesli już forma pisemna, to wypada wyslać LIST pocztą oraz jego kopię poczta elektroniczną. Faks to przezytek w takich sytuacjach, nie mowiąc już o estetyce.
Ty, Zytuś, co Ty z tym faksem, jakąś firmę faksową reprezentujesz? Wg mnie jesli już forma pisemna, to wypada wyslać LIST pocztą oraz jego kopię poczta elektroniczną. Faks to przezytek w takich sytuacjach, nie mowiąc już o estetyce.
No ja opieram się na tym, że mnie kazali wysłać faks jak sam tam sobie załatwiałem zwiedzanie. Ale fakt list jest formą bardzie elegancką. Pozostaje ustalenie jego treści.
Zaraz ją spróbuję stworzyć i roześlę do ART-a i komitetu organizacyjnego
Małażonko - camping ECHO jest super. Blisko browaru i połozony przy malowniczych stawach a których tradycyjnie będziemy mogli zaliuczyć zlotową kapiel
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Oficjalna strona Urzędu Urząd Miejski w Zwierzyńcu.
Ośrodek Echo z polem namiotowym jest rzeczywiście fajny i tani, ale skoro już wywołałaś ECHO, to może najlepiej na dziko nad Stawami "Echo". Każdy po kilku Zwierzach będzie mógł zapolować na grubego zwierza tj. konika polskiego.
A tak poważnie.
To Zwierzyniec naprawdę jest świetną lokalizacją i nawet jeśli wyjazd miałby odbywać się w środku lata nie powinno być problemu z noclegami. Przecież poza wynalezionym przez Małążonkę ośrodkiem są latem dwa schroniska szkolne (ale one chyba odpadają, bo szkoła i ochlejstwo - nie licuje ), a w ostateczności jest przecież Stowarzyszenie Kwaterodawców Miasta i Gminy Zwierzyniec (niektóre domki mogą przyjąć po 20,25 i 30 osób). Nawet jesli nie wypaliłyby dla wszystkich miejsca noclegowe w pokojach to część spokojnie może spac w namiotach (choćby na takiej ulicy Rudka - wyjazdówka ze Zwierzyńca jest ponad 20 takich kwaterodawców). Wtedy mimo kliku lokalizacji noclegowych zlotowicze i tak mieszkaliby blisko.
W przypadku oficjalnego zlotu wrześniowego kłopotu z noclegami nie będzie żadnego, choć podobnież ostatnio w terminie wrześniowo-paździetnikowym pojawia się w Zwierzyńcu sporo ... kuracjuszy. Wód leczniczych to chyba tam nie ma, ale zdrowe powietrze na pewno.
No i krystalizują się już plany na zlot. Dzięki inicjatywie Krecika.
Miejsce: Koszęcin w woj. Śląskim;
Czas: 6-8 wrzesień
Piwopój: Browar Śląsk Koszęcin
Noclegi: hotel przy browarze [mamy 32 miejsca zabookowane wstępnie; przy minimum 20 osobach 90 PLN/osobodzień]...
Krecik rozpoczął już proces organizacji tegorocznego zlotu.
Jak na razie wszystko wskazuje na to, że tym razem zostanie odwołany w Tleniu. Szczegóły później.
Jest pomysł, żeby np. w sobotę wybrać się autokarem na wąskotorówkę do Bytomia. Przejazd autokarem z Koszęcina do Bytomia, kolejką z Bytomia do Miasteczka Śląskiego i powrót do Koszęcina autokarem.
Koszt autokaru to 1200 zł, ceny biletów na kolejkę jeszcze nie znamy.
Czy...
Comment