Ja niestety zjechałem do Wrocławia dopiero w niedzielę, tylko na szkolenie, ale i tak bardzo mi się podobało. Część forumowiczów bardzo podobna do swoich awatarków, a część nie bardzo.
Sensor i organizatorzy oraz pomysłodawcy zasługują na wielkie brawa, bo dzięki nim dowiedziałem się, że piwa bywają słone a jogurty o smaku truskawkowym nie istnieją. Języka w zimnej coli jeszcze nie trzymałem, ale obiecuję, że to zrobię.
Sensor i organizatorzy oraz pomysłodawcy zasługują na wielkie brawa, bo dzięki nim dowiedziałem się, że piwa bywają słone a jogurty o smaku truskawkowym nie istnieją. Języka w zimnej coli jeszcze nie trzymałem, ale obiecuję, że to zrobię.
Comment