Ludzie kochani - co myslicie o kolejnej gieldzie w Bialej Podlaskiej.Ja juz spac nie moge i obmyslam szczegoly.Moge jedynie obiecac ze bedzie jeszcze lepsza.
may
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Gratuluję zorganizowania udanej giełdy w Białej, myślę że następna będzie jeszcze lepsza, co prawda nie byłem osobiście lecz relacje kolegów są pozytywne, Darek.
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Bardzo dobrze, że udało się zorganizować giełdę w Białej Podlaskiej. Jak do tej pory ten teren był białą plamą na mapie polskiej birofilistyki. Uważam za bardzo zasadne organizowanie giełd lokalnych. Niestety podróżowanie po Polsce jest bardzo kosztowne i nie wszystkich stać na przyjazd do Tychów, Świebodzic czy Żywca. Alternatywą jest więc uczestniczenie w imprezach lokalnych. Dodatkowym plusem w przypadku Białej Podlaskiej wydaje mi się bliskość naszych wschodnich sąsiadów co wpływa na "kolorystykę" tej imprezy i otwiera możliwości zdobycia ciekawych walorów kolekcjonerskich.
Tak trzymać.
Wasze zdrowie
I przy okazji zapraszam na giełdę żywiecką.
Witam!
Cieszę się że bialska giełda znalazła uznanie wśród Kolegów kolekcjonerów.Zgadzam się - lokalne giełdy są jak najbardziej potrzebne.
Co do etykiety.
Jak mi wiadomo do 1993 roku nie było w Białej Podlaskiej żadnego browaru - nie wymianiam browarów żydowskich które warzyły piwo tylko na potrzeby gospód .Piwo to nie było butelkowane.
Być może jest to etykieta z piwa białystockiego bądź z browaru w Bielsku Podlaskim.
may
[temat o browarach w Białej Podlaskiej został wydzielony tutaj]
Last edited by e-prezes; 2014-01-03, 09:51.
Powód: informacja o wydzieleniu wątku
Byłem,widziałem i potwierdzam-było naprawdę sympatycznie.
Udało mi się zdobyć sporo starszych etykiet,i co ważne po przyzwoitej cenie.Chętnie wybiorę się na następną giełdę.
Pozdrowienia z Lublina dla całej "piwnej"Polski oraz wschodnich
sąsiadów.
A może by tak urządzić giełdę w Lublinie? Podejrzewam, że kolekcjonerów jest tam wystarczająco dużo, a nawet więcej niż Białej Podlaskiej. Igi, co Ty na to?
Śle pozdrowienia dla Lublina.
Giełda może odbyc się i w Lublinie , dlaczego nie.Chętnie przyjadę.Kolekcjonerów w Białej jest mało - to się zgadza ale za to gości na kwietniowej giełdzie było dużo
Comment