Wspólne zakwatrowanie na XII MGB w Żywcu

[huanghua]

W kwestii transportowej: stacja PKP Pietrzykowice -> OW Fregata.

Po pobieżnym przeszukaniu wydaje mi się, że dobrym transportem na tej trasie jest autobus linii 6. Odległość raptem jakieś ~3 km, ale gdyby plecak szkłem wypchany ciążył, to wiadomo...

[marcopolok]

O proszę jak trzeba to się i dyspensa znajdzie

A propos Giełda Żywiecka to międzynarodowa jest, ale żeby kościelna to nie wiedziałem

Mamy wsparcie z góry

[mark33]

Mamy wsparcie z góry

Z samej góry, bo u nas to gór dużo

Markopolok orientujesz czy skręt na Bierną jest przed ośrodkiem czy za, coś mi się zdaję że autobus linii 6 skręca wcześniej i można podjechać tylko jeden przestanek do Zarzecze Balaton a później z buta. Ewentualnie pytać kierowcy. Za przejazdem kolejowym trzeba pokonać dwa znaczne wzniesienia, cały czas prosto, później w prawo z górki 15metrów do ośrodka.

[marcopolok]

Ponieważ muszę złożyć zamówienie na piwo zapytuję uprzejmie ILE ?, JAKIE ? I dlaczego tradycyjnie Brackie

Jak się towarzystwo nie obudzi to będzie rozkosze podniebienia serwowane przez Fregatę
popijało butelkowym

Paulaner odpada bo nie ma go czym rozlać
Pozostaje Żywiec, Heineken i w ostateczności ewentualnie Brackie

[marcopolok]

Z samej góry, bo u nas to gór dużo

Markopolok orientujesz czy skręt na Bierną jest przed ośrodkiem czy za, coś mi się zdaję że autobus linii 6 skręca wcześniej i można podjechać tylko jeden przestanek do Zarzecze Balaton a później z buta. Ewentualnie pytać kierowcy. Za przejazdem kolejowym trzeba pokonać dwa znaczne wzniesienia, cały czas prosto, później w prawo z górki 15metrów do ośrodka.

Marcopolok nie wie ale postara się sprawdzić

[huanghua]

(...) i w ostateczności ewentualnie Brackie

No to faktycznie już ostateczność

[mark33]

W ostateczności piszę się na Brackie ile tam trzeba składkowego się dorzucę.
Paulanera trza się napić w piwiarni .

Sorry za przekręcenie nicka ostatnio wszystko przekręcam

[mark33]

Chopy weźta kąpielówki co by w gaciach nie plumkać w jeziorze.
Panie bikini

[ART]

Jak się towarzystwo nie obudzi to będzie rozkosze podniebienia serwowane przez Fregatę
popijało butelkowym

Paulaner odpada bo nie ma go czym rozlać
Pozostaje Żywiec, Heineken i w ostateczności ewentualnie Brackie

Marco - Art i Maggyk dorzuca się do Brackobeczkowego

[e-prezes]

Chopy weźta kąpielówki co by w gaciach nie plumkać w jeziorze.
Panie bikini

a za zimna nie będzie??

[kony]

Ja też się piszę na Brackie i deklaruję partycypować w kosztach.

[slavoy]

Jak się towarzystwo nie obudzi to będzie rozkosze podniebienia serwowane przez Fregatę
popijało butelkowym

No dobra, poważnie - myślę, że 3x50 Bracisza to trzeba by wziąć na mus. Oświeć mnie Marku, ile to ostatnio w hacjendzie poszło?

[Cyrkonia]

Marco - Art i Maggyk dorzuca się do Brackobeczkowego

W-M też....

[e-prezes]

Żeby nie było, że lajboCKów nie interesuje piwo, ja też się dokładam.

[mark33]

a za zimna nie będzie??

Temperatura wody w jeziorze zawsze była wprost proporcjonalna do ilości wypitych piwek

Z drugiej strony nikt nie "karze" godzinę w wodzie siedzieć, a pogoda ma być sprzyjająca


http://www.windguru.cz/pl/index.php?sc=3623 sprawdza się