Dlatego też zaraz dzwonię do Fregaty i wstępnie rezerwuję 2 domki od piątku do niedzieli, jeśli ktoś z umieszczonych przeze mnie w tym poście nie chce, to niech pisze na PW - rezerwacji i tak dokonam, tylko skład się podmieni
Hm, miałem wrażenie, że po to się tu zgłaszamy, żeby jakiś organajzer zarezerwował dla wszystkich forumowiczów.
Bo bez tego 'dzyndzla' wyszła taka kupa jak w zeszłym roku, kiedy to byliśmy rozbici na kilka grupek.
I dobrze Żą myśli - nie będzie żadnego centralnego sterowania. Najlepiej będzie jak się ludziska 'skupią' regionami, lub jakkolwiek inaczej i wysłali zapotrzebowanie na domki. Wszyscy wiemy jak się takie centralne ustalenia kończą. W końcu w mniejszych grupach zawsze łatwiej jest się dogadać.
Ten temat założyłem li tylko po to, żebyśmy się wszyscy skupili na zakwaterowaniu w jednym miejscu.
A nie lepiej założyć było temat pt: " W 12 sztuków luda browar.biz-owego zamierzamy zamieszkać we Fregacie, jeśli są chętni na "okołogiełdową" zabawę z nami - niech rezerwują domki póki czas"?
Przynajmniej wiadomoby było o co chodzi i nie stworzyłaby się dyskusja zupełnie nie na temat, za to na całe pięć na stron.
Asiu, nie ma sprawy - zajmiesz się rezerwacją ośrodka dla 40 osób, z czego części nie znasz, wpłatami zaliczek, rozliczeniami i monitowaniem spóźnialskich? Jeśli tak - ja w to wchodzę A ponieważ zarówno Ty jak i ja robiłyśmy takie rzeczy, to nie sądzę, żebyś się zdecydowała, ale może - np. Żąleną?
Chodziło o upublicznienie pomysłu pobytu we wspólnym ośrodku, ale - powtarzam - jeśli ktoś się zajmie centralną organizacją - no, to fajnie - ale ja się nie podejmuję - już 12 osób to będzie niezły młyn
Ostatnia zmiana dokonana przez Marusia; 2007-03-13, 21:46.
Nie chodzi o jałowe dyskusje, tylko o imprezę w jednym miejscu
Tak jak wspominałam wcześniej - chodzi o zarezerwowanie konkretnej ilości miejsc - jak kto się zakwateruje na miejscu nie jest już istotne. Ja biorę się za dopilnowanie i rozliczenie zaproponowanych 12 osób, a gdzie będą spać i z kim to już wnikać nie będę Jak pozostali chętni zrobią tak samo to będzie gitara
A jednak ta nielubiana Warszawa sobie nie podaruje:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
(...)chodzi o zarezerwowanie konkretnej ilości miejsc - jak kto się zakwateruje na miejscu nie jest już istotne. Ja biorę się za dopilnowanie i rozliczenie zaproponowanych 12 osób, a gdzie będą spać i z kim to już wnikać nie będę(...)
Rozumiem, że chodzi o konkretną ilość miejsc dla administracyjnych wybrańców
Ps. Marusiu, nie chodzi mi o organizację miejsc dla wszystkich, ale o jasność wypowiedzi (Twoich i Slavoya) w tym temacie. Bo ten ostatni post również może być zinterpretowany dwojako...
Ostatnia zmiana dokonana przez Małażonka; 2007-03-13, 22:46.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
A jednak ta nielubiana Warszawa sobie nie podaruje:
Rozumiem, że chodzi o konkretną ilość miejsc dla administracyjnych wybrańców
Ps. Marusiu, nie chodzi mi o organizację miejsc dla wszystkich, ale o jasność wypowiedzi (Twoich i Slavoya) w tym temacie. Bo ten ostatni post również może być zinterpretowany dwojako...
No to ja chyba nie nadążam
Właściwie to w ogóle nie kumam, ale to nie problem - normalka, że przy takiej ilości rozmówców będzie conajmniej 10 interpretacji wypowiedzi.
Wydaje mi się jednak, że wypowiedź dotycząca imprezy w tym samym ośrodku jest jasna?
Co do ekipy "mojej" to kwestia łatwości w komunikacji i ściągalności potencjalnych długów (Art np. odliczy mi za Premium Membera, a Wrocławiacy w razie czego będą mi stawiali piwo przez rok)
chciałem zauważyć że nie liczyłem na farta, ale jakoś tak wyszło, że mnie tuż po przebytej chorobie za uszy wciąga się tam gdzie zapomniałem o zgłoszeniu nas, za co jestem wdzięczny
Rozmawiałam z kierowniczką - kolację można by brać w postaci suchego prowiantu w innych godzinach (no bo w piątek wieczorem to raczej wszyscy w Piwiarni Żywieckeij będą, a w sobotę to raczej jakieś ognicho z kiełbami?), śniadanie by się zjadło.
Zakładając, że bierzemy śniadanie i kolację, to koszt doby = 43,33 zł na łeb.
Przy rezerwacji TERAZ zaliczkę trzeba wpłacić do końca marca, ew. początek kwietnia.
Mi pani za dwa noclegi powiedziała 150 zł, tylko teraz nie wiem już, czy policzyła za dwa domki, czy za jeden
W grupach też łatwiej się będzie dogadać co do ilości noclegów, bo z tego co widziałam plany są różniaste
P.S. To pisałam ja, Marusia
Ostatnia zmiana dokonana przez slavoy; 2007-03-14, 11:16.
Comment