Punktualność na giełdach

[arcy]

No nareszcie ktoś zrozumiał, że chodzi tylko o normalność

Dzidku, pamiętam jeszcze kolejki w PRL. I tym bardziej nie rozumiem, po co na ochotnika tworzyć je w wolnej RP.

[kiszot]

Wywołuję dyskusję, bo o ile dobrze pamiętam, to była pierwsza moja giełda, która nie została otwarta przed czasem. Ale jak zwykle tłumy kłębiły się już godzinę wcześniej. W tej liczbie i ja. I głośno zastanawiam się, czy nie moglibyśmy być punktualni.

Najpierw przychodzisz przed otwarciem a jak ktos nie otwarł drzwi i jest tłok to się zastanawiasz czy nie można być punktualnym.Ty sam nie wiesz czego chcesz.

[arcy]

Wiem, ale może użyłem zbyt wielu trudnych słów i wykracza to poza granice Twojej percepcji (trudne słowo).

[Maidenowiec]

Arcy, tak z ciekawości zapytam, czemu zarzucasz Kiszotowi pewną niedyspozycję mentalną? Miałem nie brać udziału w tej dyskusji, ale osobiście uważam, że powinieneś przystopować.

[arcy]

Nie zauważasz, że nie docierają do niego najprostsze sprawy(nie tylko w tym temacie)?

[Pogoniarz]

Nie zauważasz, że nie docierają do niego najprostsze sprawy(nie tylko w tym temacie)?

Ha ha ha Kiszot ,jest kontrowersyjny,ale to Ślązak z krwi i kości,też się z Nim nie zgadzam w wielu sprawach ,ale to Ty mieszasz i uważasz się za ARCY mądrego

[arcy]

Znam trochę Ślązaków i braku zrozumienia tekstów pisanych zarzucić im nie mogę. Na przykład - Mwa zrozumiał, ale się ze mną nie zgadza. Z nim mogę przynajmniej podyskutować, bez narażania się na absurdalny zarzut, że sam nie wiem o co mi chodzi. Kiszot nie zgadza się ze mną programowo, więc o jakąkolwiek dyskusję trudno. No to chociaż poprzerzucamy się wzajemnymi uszczypliwościami.

[Grothesk]

Z faktu, że dopiero co zauważyłem tę ciekawą dyskusję napiszę tylko że:

a) giełdę otworzyłem planowo o godzinie 8:01 o czym pisałem wcześniej na ulotkach/forum

b) kontrakt na wynajem sali był od 8:00, ale zapłaciłem za dyżur "stróża" od 6:00 dlatego osoby przejezdne, które były w Poznaniu w środku nocy mogły już o 6 grzać się w ciepłej sali a nie czekać w śmierdzącej poczekalni PKP

c) giełda mogła zacząć się faktycznie i o 6-7 rano, ale uwzględniłem to, że wiele osób przybędzie pociągami osobowymi z niedalekich miast-miasteczek w godzinach "około-otwarciowych"

d) następna giełda będzie otwarta o godzinie, powiedzmy 7:30, z możliwością wejścia na salę o godzinie 7:00 - PRZY CZYM, możliwość wcześniejszego wejścia na salę będzie do realizacji jedynie dla osób, które wcześniej zarezerwują sobie stolik! - Po pierwsze wyeliminuje to pewne sytuacje gdzie ktoś zerwał kartkę ze stolika z rezerwają kogoś innego. Po drugie, przyspieszy to czas rejestracji wszystkich uczestników. Po trzecie będzie porządek - a to wszystko dla naszego wspólnego dobra, i Wam i mnie będzie lepiej gdy wszystko będzie z góry znane, jasne i przejrzyste!


Jeśli macie jakieś sugestie dotyczące tej kwestii to zamieniam się w słuch. Ciekawe propozycje nagrodzę dodatkowym piwem na kolejnej giełdzie! ;-P Niech lud przemówi...

Tomek

[kiszot]

Wiem, ale może użyłem zbyt wielu trudnych słów i wykracza to poza granice Twojej percepcji (trudne słowo).

Tak się zastanawiam i doszedłem do wniosku,że obrazić mnie może tylko mądra(trudne słowo) osoba.

Znam trochę Ślązaków i braku zrozumienia tekstów pisanych zarzucić im nie mogę. Na przykład - Mwa zrozumiał, ale się ze mną nie zgadza.

Nadal nie widzę i nie wiem doprawdy o co Ci chodzi.

No właśnie. A mi chodzi o to, żeby było normalnie. Do pracy też chodzisz dwie godziny wcześniej, bo już otwarte? Jak Cię ktoś na obiad zaprosi, to też pojawisz się dwie godziny wcześniej, gdy pani domu w papilotach?

Ależ ja się bardzo cieszę, że otwarte było od 8. Tak mi się tylko marzy, żeby stało się to standardem. Ale żeby tak było, musi zniknąć zjawisko presji wywieranej na organizatorów przez tłumy pojawiające się znacznie wcześniej.

Tak, byłem, choć mam mieszkanie o jakieś 2 przystanki od "Kręgu". Głównie dlatego, że spodziewałem się wcześniejszego otwarcia (nie ja jeden), bo niestety często tak się zdarza.

Ja dalej uważam,że musiałeś se trochę ponabijać posty i mimo twoich "trudnych słów" po prostu mąciłeś wodę.Zresztą wszędzie gdzie piszesz to mieszasz na całego a fakty wiecznie naginasz pod siebie za razem obrażając innych.Ciebie to chyba podnieca,co?

[arcy]

Nie.

Jeśli jednak masz z tym jakiś problem, dodaj mnie do ignorowanych.

[iommi]

Najpierw przychodzisz przed otwarciem a jak ktos nie otwarł drzwi i jest tłok to się zastanawiasz czy nie można być punktualnym.Ty sam nie wiesz czego chcesz.

Kiszot wygrał to starcie przez nokaut. Obiektywnie.

[arcy]

W tym jest sedno problemu - pomny doświadczeń z innych giełd przyszedłem za wcześnie, żeby nie okazało się, że jestem spóźniony. Sam biorę udział w tworzeniu tej paranoicznej sytuacji, ale ja przynajmniej chciałbym ją zmienić.

[Grothesk]

W tym jest sedno problemu - pomny doświadczeń z innych giełd przyszedłem za wcześnie, żeby nie okazało się, że jestem spóźniony. Sam biorę udział w tworzeniu tej paranoicznej sytuacji, ale ja przynajmniej chciałbym ją zmienić.

Panowie, spokojnie! Nie kłóćcie się, bo gra nie warta świeczki. Niech ta dyskusja będzie apelem do organizatorów giełd aby podawali dokładniejsze informacje odnośnie tego kiedy giełdowa sala wystawnicza będzie otwarta, kiedy będzie rejestracja a kiedy zupa będzie za słona - i będzie wszystko jasne. Ja sam, bazując na tegorocznej poznańskiej giełdzie, już wiem jak to rozwiązać za rok! Jak to się mówi - człowiek uczy się na błędach...

Arcy - zawsze będzie tak, że ktoś będzie dwie godziny przed giełdą, nie zmienisz tego, ani Ty, ani ja, ani nikt inny! Pociągów nie zmienisz, nie wpłyniesz też na to aby zmotoryzowani jechali tak aby nie mieć pewnego marginesu czasowego - to normalne...

Odnośnie giełdy w Poznaniu napiszę tylko, że mam czyste sumienie, bo wszyscy weszli punktualnie, drzwi wejściowe do sali na dole były otwarte wcześniej aby nikt nie marzł a możliwość wcześniejszej rezerwacji stolika była również po to, aby ktoś kto przyjdzie punktualnie lub chwilę po otwarciu nie musiał stać w kolejce i robić sztucznego tłumu. Za rok rozwiążę to jeszcze skuteczniej o czym już wcześniej napisałem...

Arcy, i Ty masz rację poniekąd, i Twoi "dyskutanci" ale nie róbcie waśni z pozoru błahego powodu, nie warto...



Wasze zdrowie!


Tomek

[miodek]

Arcy, nie znam Cię osobiście i okazuje się że bardzo dobrze. Czytam i czytam te Twoje wywody i jedno co mogę napisać : zazdroszczę Ci Twojego życia skoro nie masz większych problemów...

[delvish]

Sęk w tym, że arcy zadał złe pytanie, źle nazwał temat dyskusji, po czym lansował za wszelką cenę swoje tezy, będące:

1. Tak oczywiste, że wszyscy się co do nich zgadzają - "giełda powinna rozpoczynać się punktualnie"
2. Zupełnie nierealne - "skoro giełda zaczyna się o 8, to nie przychodzi się na nią przed 7".
3. Sprzeczne z logiką - "jak wszyscy przyjdziemy na czas to nie będzie kolejek".

Z całej dyskusji wynika, że arcy'emu chodzi o to, że nie lubi kolejek przed giełdą (i nie tylko). Gdyby założyl wątek dotyczący kolejek, to pewnie większość z wypowiedzi udzielonych tutaj przez różne strony a niewiele/nic nie wnoszących do rozwiązania problemu kolejek na giełdach w ogóle by się nie pojawiła.

Analogia do walki z wiatrakami doskonale oddaje poczynania arcy'ego w tym wątku. Słuszna idea: "brak kolejek" a cała reszta bez sensu