Punktualność na giełdach

[alnus]

Nigdy ( jeszcze) nie byłem na żadnej giełdzie i nie za bardzo wiem jak to się odbywa, więc moje zdanie w tym temaie wynika z wyobrażeń na podstawie opisów. Długo zastanawiałem się o co chodzi z tą "punktualnością" i doszedłem do wniosku, że problem "niecierpliwych" ludzi faktycznie może istnieć, ale Arcy totalnie pomylił się co do przyczyny. Moim zdaniem nie chodzi tutaj o to kto o której przyjdzie, ale o to , że domaga się wpuszczenia wcześniej, bo ON już jest i ma w d...e innych. To samo tyczy organizatorów, którzy otwierają wcześniej niż sami to ustalili. Chcą "ludzkimi" być, ale nie zauważają, że nie dla wszystkich. To jest kwestia osobistej kultury tych ludzi i żadne apele o punktualność tego nie rozwiążą. Niestety drzemią w nas olbrzymie pokłady cwaniactwa i przyzwyczajeń z komuny. Musi minąć jeszcze czas 2-3 pokoleń, aby zjawisko się zmarginalizowało.

[jacer]

To jest kwestia osobistej kultury tych ludzi i żadne apele o punktualność tego nie rozwiążą. Niestety drzemią w nas olbrzymie pokłady cwaniactwa i przyzwyczajeń z komuny. Musi minąć jeszcze czas 2-3 pokoleń, aby zjawisko się zmarginalizowało.

No to by trzeba było sprawdzić.
- Ile ludzi przyszło na giełdę, bo chciało być szybciej aby mieć lepszy stolik?
- Ile ludzi było wcześniej, bo takie miało połączenie PKP lub PKS?
- ilu było zawodowych staczy, którzy bez stania w kolejkach nie może żyć?


Takich danych arcy nam nie dostarczył.

[Marusia]

Nigdy ( jeszcze) nie byłem na żadnej giełdzie i nie za bardzo wiem jak to się odbywa, więc moje zdanie w tym temaie wynika z wyobrażeń na podstawie opisów.

Skoro nie byłeś, to nie wiesz, że Arcy zrobił problem z niczego, bo ani czekającym, ani organizatorowi nie przeszkadza wcześniejsze przyjście (Groteshk sam zapraszał do ciepłego pomieszczenia), tylko Arcemu. Litości, ludzie, skończcie już z tym debilnym tematem, normalnie żałość mnie ogarnia, jak każdy chce mieć zdanie na temat tak kompletnej bzdury

[jacer]

Litości, ludzie, skończcie już z tym debilnym tematem, normalnie żałość mnie ogarnia, jak każdy chce mieć zdanie na temat tak kompletnej bzdury

Nie tak szybko Marusia; dojdziemy do tego kto zawinił, kto sprowokował grupę do wcześniejszego przyjścia, winni zostaną ukarani, niektórzy dostaną kulkę w łeb i w końcu nastanie porządek.

z partyjnym pozdrowieniem.