Moze o tym porozmawiamy?
Wrażenia po warszawskiej giełdzie 23.02 ...
Collapse
This topic is closed.
X
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika witekk Wyświetlenie odpowiedziMoze o tym porozmawiamy?
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba Wyświetlenie odpowiedziA może Kolega wpierw poczyta ostatnie posty tutaj:
http://www.browar.biz/forum/showthre...574#post745574
Nie nazwiesz tego chyba dyskusja dotyczaca zakonczonej gieldy. Sa tam tylko dwie wypowiedzi PO gieldzie, a reszta to dotyczace umawiania sie na gielde, termin, koszty, noclegi, spotkania towarzyskie itd... ale to wszystko bylo PRZED gielda.
Szczerze mowiac tak myslalem, ze ktos mi wypomni zle zalozony watek...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika witekk Wyświetlenie odpowiedziMoze o tym porozmawiamy?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedziRozmawiaj, dyskutuj, bądź aktywny - jako nieobecny, naprawdę chętnie przeczytam Twoją obszerną relację.
Podstawka gieldowa, jej wyglad i material wykonania to tez lekka przesada... za taka cene...
Koszty gieldy: stolik + "gadzety" zdecydowanie za duze w konfrontacji z rzeczywistoscia...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika witekk
Koszty gieldy: stolik + "gadzety" zdecydowanie za duze w konfrontacji z rzeczywistoscia...
Przecież giełda nie była obowiązkowa i nie musiałeś na nią przyjeżdżać! Wchodząc na giełdę wiedziałeś ile to kosztuje i jeśli wydawało Ci się, że jest za drogo to mogłeś zrezygnować, a giełdową podstawkę kupić na Allegro za 20 zł.
Ręce mi opadają jak czytam tego typu wypowiedzi. Weź zorganizuj swoją giełdę, zapewnij salę, zabezpiecz imprezę, załatw zniżki PKP, weź na Siebie odpowedzialność w razie jakiś przykrych wydarzeń to zobaczysz ile trzeba pracy włożyć w tego typu imprezę!
Nie pozdrawiamLast edited by Promil03; 2008-02-24, 15:19.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedziJa mam wrażenie, że wszyscyw tym kraju chcą wszystko za darmo.
Przecież giełda nie była obowiązkowa i nie musiałeś na nią przyjeżdżać! Wchodząc na giełdę wiedziałeś ile to kosztuje i jeśli wydawało Ci się, że jest za drogo to mogłeś zrezygnować, a giełdową podstawkę kupić na Allegro za 20 zł.
Ręce mi opadają jak czytam tego typu wypowiedzi. Weź zorganizuj swoją giełdę, zapewnij salę, zabezpiecz imprezę, załatw zniżki PKP, weź na Siebie odpowedzialność w razie jakiś przykrych wydarzeń to zobaczysz ile trzeba pracy włożyć w tego typu imprezę!
Nie pozdrawiam
Jesli Tobie rece nie opadly ponizej poziomu klawiatury to moze sie podzielisz swoim zdaniem na temat gieldy w Warszawie... o ile w ogole byles... przeciez wg Ciebie kupno podstawki na Allegro moze znakomicie zastapic wyjazd gieldowy.
Comment
-
-
Ty nie zrozumiałeś mnie tak jak ja nie zrozumiałem Ciebie.
O podstawce napisałem, że możesz ją kupić (widziałem już taką aukcję za 20 zł) raczej ironicznie.
A co do Twoich odczuć to rzeczywiście możesz mieć własne zdanie. Tak jak mi mogą opadać ręce czytając Twoją wypowiedź.
Bez odbioruLast edited by Promil03; 2008-02-24, 16:17.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedziTak jak mi mogą opadać ręce czytając Twoją wypowiedź.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedziJa mam wrażenie, że wszyscyw tym kraju chcą wszystko za darmo.
Przecież giełda nie była obowiązkowa i nie musiałeś na nią przyjeżdżać! Wchodząc na giełdę wiedziałeś ile to kosztuje i jeśli wydawało Ci się, że jest za drogo to mogłeś zrezygnować, a giełdową podstawkę kupić na Allegro za 20 zł.
Ręce mi opadają jak czytam tego typu wypowiedzi. Weź zorganizuj swoją giełdę, zapewnij salę, zabezpiecz imprezę, załatw zniżki PKP, weź na Siebie odpowedzialność w razie jakiś przykrych wydarzeń to zobaczysz ile trzeba pracy włożyć w tego typu imprezę!
Nie pozdrawiam
Comment
-
-
No i znowu okazuje się, że w naszym kochnym kraju nie ma sensu organizowanie czegokolwiek. Jeśli człowiek poświęci swój czas, swoje pieniądze na zrobienie czegoś dla innych to zawse znajdzie się jakieś ...... które zacznie narzekać. Dla jasności: na giełdzie nie byłem. Z premedytacją. Żeby nie musieć się odnosić do postów wiecznych malkontentów którzy wiecznie mają za złe wszystkim wszystko. Którzy zawsze wytkną każdą najmniejszą niedogodność, każde niedociągnięcie. Ale sami nigdy w życiu nie ruszuli dupy z krzesła by zrobić cokolwiek. To taka polska specjalość- krytykowanie innych. Ale żeby cokolwiek zrobić to chętnych nie ma.
Zanim w przyszłości zaczniecie narzekać, to najpierw sami zacznijcie coś robić. A jak nie zrobiliście nic ważnego, to morda w kubeł i nie wydawać głosu.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedziNo i znowu okazuje się, że w naszym kochnym kraju nie ma sensu organizowanie czegokolwiek. Jeśli człowiek poświęci swój czas, swoje pieniądze na zrobienie czegoś dla innych to zawse znajdzie się jakieś ...... które zacznie narzekać. Dla jasności: na giełdzie nie byłem. Z premedytacją. Żeby nie musieć się odnosić do postów wiecznych malkontentów którzy wiecznie mają za złe wszystkim wszystko. Którzy zawsze wytkną każdą najmniejszą niedogodność, każde niedociągnięcie. Ale sami nigdy w życiu nie ruszuli dupy z krzesła by zrobić cokolwiek. To taka polska specjalość- krytykowanie innych. Ale żeby cokolwiek zrobić to chętnych nie ma.
Zanim w przyszłości zaczniecie narzekać, to najpierw sami zacznijcie coś robić. A jak nie zrobiliście nic ważnego, to morda w kubeł i nie wydawać głosu.
A ja sobie ponarzekam a co mi tam przecież nie będę słuchał osoby, która nie chodzi na giełdy tylko dlatego, żeby nie odnosić się do postów tzw. malkontentów a jednak i tak to robi
Ogólnie rzecz biorąc duszno, mroczno (słabe oświetlenie) i ciasno i to wcale nie ze względu, że aż tylu kolekcjonerów (wystawców) zjechało ale dlatego iż organizator i pomocnicy żle ustawili te ławki, z tego co widziałem to jeden cały rząd był pusty oraz co najważniejsze kiepsko wybrany termin tej imprezy (moim zdaniem te 2 tygodnie pomiędzy giełdami to minimum).
Losowanie "nagród" to już poezja naprawdę watro było czekać na wylosowanie swojego numerka - szczególnie młodym jeszcze nieletnm giełdowiczom.
Do plusów zaliczyć można dostępność piwa i możliwość konsumpcji tego trunku na terenie giełdy.
Zapewne wkład pracy organizatora nie odzwierciedla efektu końcowego.
Pozdrawiam i do zobaczenia na następnej giełdzie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedziNo i znowu okazuje się, że w naszym kochnym kraju nie ma sensu organizowanie czegokolwiek. Jeśli człowiek poświęci swój czas, swoje pieniądze na zrobienie czegoś dla innych to zawse znajdzie się jakieś ...... które zacznie narzekać. Dla jasności: na giełdzie nie byłem. Z premedytacją. Żeby nie musieć się odnosić do postów wiecznych malkontentów którzy wiecznie mają za złe wszystkim wszystko. Którzy zawsze wytkną każdą najmniejszą niedogodność, każde niedociągnięcie. Ale sami nigdy w życiu nie ruszuli dupy z krzesła by zrobić cokolwiek. To taka polska specjalość- krytykowanie innych. Ale żeby cokolwiek zrobić to chętnych nie ma.
Zanim w przyszłości zaczniecie narzekać, to najpierw sami zacznijcie coś robić. A jak nie zrobiliście nic ważnego, to morda w kubeł i nie wydawać głosu.
No i nie obrazaj ludzi, ktorzy kulturalnie wymieniaja swoje poglady i doswiadczenia.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maremali Wyświetlenie odpowiedziBardzo ciekawy pogląd, idąc Twoim rozumowaniem to osoba, która np. niegdy nie uwarzyła piwa nie powinna żadnego piwa oceniać. a już zabronione ma krytykowanie tego produktu.
A ja sobie ponarzekam a co mi tam przecież nie będę słuchał osoby, która nie chodzi na giełdy tylko dlatego, żeby nie odnosić się do postów tzw. malkontentów a jednak i tak to robi
Ogólnie rzecz biorąc duszno, mroczno (słabe oświetlenie) i ciasno i to wcale nie ze względu, że aż tylu kolekcjonerów (wystawców) zjechało ale dlatego iż organizator i pomocnicy żle ustawili te ławki, z tego co widziałem to jeden cały rząd był pusty oraz co najważniejsze kiepsko wybrany termin tej imprezy (moim zdaniem te 2 tygodnie pomiędzy giełdami to minimum).
Losowanie "nagród" to już poezja naprawdę watro było czekać na wylosowanie swojego numerka - szczególnie młodym jeszcze nieletnm giełdowiczom.
Do plusów zaliczyć można dostępność piwa i możliwość konsumpcji tego trunku na terenie giełdy.
Zapewne wkład pracy organizatora nie odzwierciedla efektu końcowego.
Pozdrawiam i do zobaczenia na następnej giełdzie.
Comment
-
Comment