Zawsze można zrobić giełdę w samym Chełmie, a nie w Pokrówce skoro tam nie ma miejsca.
Lepszy dojazd, salę można jakąś wynająć itp.
Identycznie jak na wzór w Warszawie.
Tylko jaki jest sens skoro są dwie giełdy w tym regionie: Biała na wiosnę i Lublin na jesień i żadna nie skupia takiej ilości odwiedzających jak w Warszawie, Tychach czy Krakowie o Żywcu nie wspominając.
Comment