wrażenia po warsztatach

[Ahumba]

To, że ja tak marudzę, nie znaczy, że coś mi się nie podobało. Chciałbym, aby ta extra impreza była jeszcze lepsza.

1. Uważam, że możnaby zastanowić sie nad małą zmianą w konkursie śrutowania. Chętnych było sporo. Sytuacja była taka: start dziewcząt - duże zainteresowanie. Start grupy męskiej i ............ przez kilka osób duże zainteresowanie, później kibice zaczęli się nudzić. A może przeprowadzić ten konkurs na dwa śrutowniki systemem pucharowym.Czasowo mniej więcej wyszłoby na to samo. Zainteresowanie natomiast powinno być większe..

2. Loteria. Może podzielić na kilka razy. Na przykład zaczyna się przygotowanie do konkursu. Żeby zająć czymś gości można wylosować kilka nagród. Rozstawiają się piwowarzy do degustacji znów wylosować kilka nagród.

3. Wiem, że miał być w tym roku konferansjer. Szkoda, że to nie wyszło. Musi być ktoś, kto zna scenariusz imprezy i podejmie decyzje co się ma dziać na sali, gdy Ciebie nie ma, bo udzielasz wywiadu, czy zajmujesz się czymś innym. Przyspieszyć coś, przerwać, zmienić, słowem zająć czymś widownię. Tak, aby nie było "dziur".

[Marusia]

To, że ja tak marudzę, nie znaczy, że coś mi się nie podobało. Chciałbym, aby ta extra impreza była jeszcze lepsza.

No ja też. Weźcie pod uwagę, że ja tez co roku czegoś nowego się uczę

1. Uważam, że możnaby zastanowić sie nad małą zmianą w konkursie śrutowania. Chętnych było sporo. Sytuacja była taka: start dziewcząt - duże zainteresowanie. Start grupy męskiej i ............ przez kilka osób duże zainteresowanie, później kibice zaczęli się nudzić. A może przeprowadzić ten konkurs na dwa śrutowniki systemem pucharowym.Czasowo mniej więcej wyszłoby na to samo. Zainteresowanie natomiast powinno być większe..

Tak jak w zeszłym roku tak i w tym zrobiłam sobie wtedy przerwę oddychając z ulgą, że zajął się tym ktoś inny niż ja Nie do końca rozumiem z tymi dwoma śrutownikami - Ahumbo, naświetl bliżej.

2. Loteria. Może podzielić na kilka razy. Na przykład zaczyna się przygotowanie do konkursu. Żeby zająć czymś gości można wylosować kilka nagród. Rozstawiają się piwowarzy do degustacji znów wylosować kilka nagród.

To jest niezła pomysła - co na to inni?

3. Wiem, że miał być w tym roku konferansjer. Szkoda, że to nie wyszło. Musi być ktoś, kto zna scenariusz imprezy i podejmie decyzje co się ma dziać na sali, gdy Ciebie nie ma, bo udzielasz wywiadu, czy zajmujesz się czymś innym. Przyspieszyć coś, przerwać, zmienić, słowem zająć czymś widownię. Tak, aby nie było "dziur".

Jasne, tylko konferansjer też by chciał pouczestniczyć w imprezie. Dopóki jest to impreza amatorska, wszyscy wszystko robią za ładny uśmiech, nie można wymagać całkowitego poświęcenia, aczkolwiek są osoby, które faktycznie to robią (np. Jerzy, Antoś, ekipa jurorska itd. - o sobie nie wspomnę). A wynajęcie profesjonalisty kosztuje i odbyłoby się to kosztem np. koszulek. Ja wolę koszulki

[Ahumba]

Tak jak w zeszłym roku tak i w tym zrobiłam sobie wtedy przerwę oddychając z ulgą, że zajął się tym ktoś inny niż ja Nie do końca rozumiem z tymi dwoma śrutownikami - Ahumbo, naświetl bliżej.

Np zgłasza się 16 zawodników.
Losowanie 8 par. Kto szybciej ześrutuje przechodzi dalej. Po ośmiu "meczach" robimy przerwę. Znów szybkie losowanie par. I tak dochodzimy do walki o 3 miejsce i wielki finał.
Gdy dwóch się ściga jest rywalizacja i większa szansa na doping i zaangażowanie gości. Po każdej fazie robimy przerwę, dzięki temu nie ma dłużyzn. W sobotę jak widziałem w końcu ludzie przestali się interesować tym konkursem a rywalizacja dwóch zawodników jest ciekawsza niż walka "tylko" z czasem.

[Marusia]

Noooo.... niegłupie, Panie, niegłupie...

[piotry]

ja sie wypowiem w sprawie loterii - proponuję aby loteria to był osobny stolik - kupa gadźetów jakiś w stylu koszulki, piwa, długopisy i losy po złotówce albo po 2 zł - każdy los wygrywa

w ogóle to bardziej by mi pasowała impreza w stylu jarmarku - kilka "stoisk" z różnymi bajerami - tu loteria, tu sklep z piwowarskimi akcesoriami, tu warzenie, tu informacja "dla poczatkujacych" i oczywiście duża ilość stoisk z piwowarami i ich piwem do degustacji - tutaj troche bym więcej wymagał od browarów - w stylu kazdy musiałby napisać kilka zdań o swoim browarze w stylu - skąd jest od ilu lat warzy ile warek ma na koncie i jakie sa jego specjały

mam nadzieję ze tym sposobem będzie można bardziej zabawić publikę

pozdrawiam
piotry

[kopyr]

Mam nadzieję, że się Kopyr czynnie włączysz w usprawnianie następnych Warsztatów, jakoś nie podszedłeś do mnie z żadną sugestią w trakcie obecnych, że tak się żartobliwie wyzłośliwię

No ja już się włączyłem poprzez konstruktywną krytykę. Co do tego, że nie podszedłem z sugestią, to do pewnego momentu myślałem, że wszystko idzie zgodnie z harmonogramem. Zacząłem się niepokoić w momencie loterii, jak zauważyłem jaki jest niedoczas.

ja sie wypowiem w sprawie loterii - proponuję aby loteria to był osobny stolik - kupa gadźetów jakiś w stylu koszulki, piwa, długopisy i losy po złotówce albo po 2 zł - każdy los wygrywa

To mi się nie wydaje dobrym pomysłem. Raczej skłaniałbym się do zrobienia kilku serii losowań np. 3, tak jak proponuje Ahumba.

w ogóle to bardziej by mi pasowała impreza w stylu jarmarku - kilka "stoisk" z różnymi bajerami - tu loteria, tu sklep z piwowarskimi akcesoriami, tu warzenie, tu informacja "dla poczatkujacych" i oczywiście duża ilość stoisk z piwowarami i ich piwem do degustacji -

I to jest w zasadzie bardzo słuszna koncepcja. Dorzuciłbym do tego, może wprowadzenie czegoś takiego jak panel degustacyjny. Byłby to punkt dla już aktywnych piwowarów, ale nie ograniczałbym wstępu osobom zainteresowanym. Widzę to tak, że przed warsztatami umawiamy się jaki styl lub style będą przedmiotem panelu. Następnie każdy przynosi po 1-2 butelki z tego stylu. Zainteresowani degustują, krytykują, dyskutują, wypytują autora o przepis (jako wymóg powinno być posiadanie przy sobie przepisu).

Idąc dalej koncepcją stoisk wydaje mi się ciekawym pomysłem, żeby piwowarzy mieli swoje stoliki, na których by się wystawiali. Każdy przywozi co tam ma najlepszego, oczywiście piwo, ale również szkło firmowe, smycze, wafle i co tam sobie stworzył. Wystawia swoje piwa, które degustujemy równomiernie przez całą imprezę, lub powiedzmy od jej połowy. Jednocześnie, żeby piwowar nie był uwiązany, to trzeba to zrobić jakoś koło siebie, żeby mógł zostawić dobytek pod okiem zaprzyjaźnionego piwowara. Można zrobić nagrodę za najciekawszą ekspozycję itd.

[Dominik78]

wrażenia po warsztatach

Oj było Bardzo Fajnie za co Wielkie Dzięki Organizatorom.
Wielkim sukcesem zakończył się mój udział "Nic nie zgubiłem'" i przepraszam szczególnie Sławoja że mu troszkę marudziłem

[ART]

teraz musisz go przeprosić jeszcze raz - za nicka

[anteks]

wielkie dzięki dla Marusi i ska za świetną imprezę

[strzelczyk76]

teraz musisz go przeprosić jeszcze raz - za nicka

No chyba że był tam Sławoj Leszek Głódź nic nie mówiliście, że taki zacny gość, też wielbiciel piwa...

[anteks]

No chyba że był tam Sławoj Leszek Głódź nic nie mówiliście, że taki zacny gość, też wielbiciel piwa...

podobno woli mocniejsze trunki

[CichyWroc]

Moim zdaniem impreza była suuuuuper, za co WIELKIE DZIęKI wszystkim organizatorom. Prezentacja portera Ambera bardzo mi się podobała. Oczywiście pokaz warzenia też wypadł świetnie. Chociaż faktycznie osobom nowym, niewtajemniczonym po zobaczeniu takiego sprzętu warzelniczego mogło się odechcieć spróbować swoich sił w warzeniu piwa. Bardzo spodobał mi się pomysł i identyfikatorami no i ich wygląd też, w ten sposób każdy ma chociaż małą pamiątkę po tegorocznych warsztatach w postaci smyczy.
Jedyne czego mi zabrakło to stoisk sklepów ze sprzętem i surowcami dla domowych piwowarów (chyba, że były gdzieś sprytnie ukryte).
Małym minusem było to,że parę żulików z okolicy wbiło się na darmowy alkohol. Wiem, że nie jest to proste, bo jedną z idei imprezy jest zachęcić nowych ludzi do warzenia piwa w domu. Jednak przydało by się jakoś zapobiec temu by "elita spod sklepu" przychodziła napić się za darmo.
No był jeszcze poślizg czasowy przez co trzeba było się spieszyć z degustacją, ale to akurat przypadek losowy. Aha ostatnia sprawa to szkoda, że jury obradowało za zamkniętymi drzwiami, no ale musieli podjąć ważną decyzję i pewnie chcieli podjąć ją w ciszy i spokoju .
Na zakończenie jeszcze raz chcę podziękować wszystkim organizatorom za wspaniałą imprezę, było naprawdę świetnie. piwowarom za degustację. No i do zobaczenia za rok (mam nadzieję).

[bulkowski]

To ja również, w imieniu swoim i tej "przewijającej się wątpliwej młodzieży " chciałbym bardzo podziękować za Warsztaty. Jeśli miałbym wskazać dla mnie najciekawszy punkt programu, to na pewno było nim stoisko Daroda i proces warzenia na żywo, był to dla mnie ogromny zastrzyk wiedzy. Gratuluję wszystkim piwowarom wyśmienitego piwa, dzięki wam odkryłem nareszcie tę różnicę pomiędzy piwem z browaru, a tym uwarzonym w domowym zaciszu. Jestem również bardzo szczęśliwy z wygranego kufla Tak więc dzięki raz jeszcze organizatorom, Marusi, Jerzemu i wszystkim odpowiedzialnym za każdą jedną rzecz. Za rok zgłaszam się do pomocy w pracach pokroju rozkładania krzeseł i całego tego majdanu Do zobacznenia za rok!

[Dominik78]

Wrażenia po warsztatach

Slavoy PRZEPRASZAM za złego nicka

[otimor]

Przylaczam sie i ja do podziekowan za Warsztaty, bardzo fajna impreza i podziwiam wysiłek jej organizacji.

Brakowalo mi paru punktow programu, ale to juz nie wina organizatorow. RIMS byl fajny i mozna bylo sie duzo ciekawych rzeczy dowiedziec, ale jadac na warztaty mialem nadzieje ze zobacze jak to ktos inny robi w garnku, tak jak ja.

Popieram pomysl, ze degustacje piw domowych, mozna by zaczac w trakcie imprezy. Wtedy mozna na spokojniej to zrobic, a tak to postalem ze swoim piwkiem i degustowalem glownie sasiadow.

Bylem pierwszy raz i troche mnie zaskoczylo to, ze sam bede stal za stolikiem a na pocztaku bylem nawet mocno przerazony, gdy nikt mojego "Kundla" nie chcial sprobowac. Potem na szczescie juz poszlo i byli nawet tacy, ktorym smakowalo

W przyszlym roku juz bede wiedzial zeby wziac ciekawe i rozne piwa. Zreszta w tym roku to przed warsztatami mocna posucha byla w mojej piwniczce.

Konkurs srutowania w systemie pucharowym bedzie na pewno bardziej widowiskowy i przede wszystkim szybszy, tylko wtedy chyba z osiem osob bedzie potrzebne do trzymania stolikow

Pozdrowienia dla uczestnikow imprezy powarsztatowej

P.S.
Zazdroszcze ulicy Bogusławskiej.