14.06.2008 - Luxembourg - WYJAZD NA GIEŁDĘ

[Grothesk]

Witam!

Czy ktoś z szanownych kolegów i koleżanek wybiera się w następną sobotę na giełdę do Luksemburga? Ja (my) wyruszam(y) albo w nocy z 12, albo 13 z rana, póki co wyprawa pociągiem, ale nie wykluczam(y) wyprawy samochodem, stąd też apel, może ktoś chciałby pojechać samochodem? Poszukiwany małolitrażowy, sprawny technicznie samochód z kierowcą... Przy opcji pociągu koszt wyprawy to 190 EUR za 3dniowy bilet po Niemczech (osoby <26 mają zniżkę -65 EUR) + koszt dojazdu do Berlina około 160zł (w obie strony). Przy opcji samochodu i 3 pasażerów wychodzi koszt benzyny na dystansie 2000km więc o wiele mniej niż pociąg.

Chętnych proszę o kontakt, mailowy: grothesk@gazeta.pl
bądź telefoniczny: 880 853 333 (do godz 14:00 lub po godz 21:00)

Z faktu, że między 7 a 12 czerwca przebywam w Nottingham, w tym czasie będę w stanie odpowiedzieć jedynie na e-maile. Osoby zainteresowane proszę o kontakt.



z piwnymi pozdrowieniami,
Tomasz Piekarski

[kruger_nr1]

W terminie który podałeś jest giełda w Contern, ale nie jest to chyba ta wielka europejska giełda.
www.fvb-bdm./start_engl.htm

[becik]

Troche za późno dałeś info o tej giełdzie, gdybym wiedział wcześniej to chętnie bym pojechał (autem)

[Grothesk]

W terminie który podałeś jest giełda w Contern, ale nie jest to chyba ta wielka europejska giełda.
www.fvb-bdm.de/start_engl.htm

No tak, ale Contern jest w Luksemburgu :-) a to tak mały kraj, że na drugim końcu granicy i tak będzie słychać śpiewy z giełdy... ;-)

Sandweiler-Contern to nazwa stacji kolejowej, do której dojeżdża pociąg z Trieru i oczywiście mowa o lokalizacji Contern, gdzie odbędzie się giełda. Nie wiem jak duża lub jak mała będzie ta giełda, ale będę miał okazję to sprawdzić empirycznie, o ile rzecz jasna mój samolot powrotny się nie spóźni i zdążę wsiąść w pociąg do Berlina... :-)

Giełda jest w restauracji Conterstuff, zaczyna się o 9 rano a kończy wieczorem jakimś koncertem i grillem o ile mój niemiecki nie kuleje...


Grothesk

[Grothesk]

Troche za późno dałeś info o tej giełdzie, gdybym wiedział wcześniej to chętnie bym pojechał (autem)

Ja sam się dopiero wczoraj dowiedziałem, dlatego wszystko jest tak na pichcika, jeszcze muszę w pracy wziąć wolne abym miał jeden dzień zapasu, dla asekuracji. Becik, jeśli zmienisz zdanie lub znajdziesz jednak możliwość aby na giełdę pojechać, to ja ze znajomym dorzucimy się do paliwa i wyjdzie naprawdę taniej niż pociągiem...


temat jest cały czas otwarty, jeśli ktoś się zgłosi, będzie fajnie pojechać większą ekipą


Tomek

[becik]

Becik, jeśli zmienisz zdanie lub znajdziesz jednak możliwość aby na giełdę pojechać, to ja ze znajomym dorzucimy się do paliwa i wyjdzie naprawdę taniej niż pociągiem...

Luksemburg mialem zawsze w planach tylko terminy mi jakoś umykały, zaraz będzie Żywiec, potem giełda w Mołdawii (moze sie piszesz?) więc w tym roku chyba już nie dam rady. Ale w przyszłym jak najbardziej...
Tyle ze mój samochód nie jest małolitrazowy (2,5l) wiec koszt samego palia w obie strony przy założeniu 2000km to ok 1000/1200zł, więc nie wiem czy to by było opłacalne. Napewno wygodniejsze

[Grothesk]

Luksemburg mialem zawsze w planach tylko terminy mi jakoś umykały, zaraz będzie Żywiec, potem giełda w Mołdawii (moze sie piszesz?) więc w tym roku chyba już nie dam rady. Ale w przyszłym jak najbardziej...
Tyle ze mój samochód nie jest małolitrazowy (2,5l) wiec koszt samego palia w obie strony przy założeniu 2000km to ok 1000/1200zł, więc nie wiem czy to by było opłacalne. Napewno wygodniejsze

1200zł na 3 chłopa to wychodzi jakieś 400zł co i tak nie jest jakąś strasznie kosztowną opcją jak na tak daleką trasę no i rzecz jasna kwestia wygody jest niezaprzeczalna... :-)

A kiedy jest giełda w Kiszyniowie? Do Mołdawii mnie ciągnie tak jak Ciebie do Luksemburga jak podejrzewam, bardzo chętnie bym się wybrał bez względu na koszt nawet więc jeśli ktoś organizuje wyjazd do Mołdawii to ja z góry jestem chętny i już zaczynam rezerwować dwa dni wolne w pracy...


Tomek

[becik]

1200zł na 3 chłopa to wychodzi jakieś 400zł co i tak nie jest jakąś strasznie kosztowną opcją jak na tak daleką trasę no i rzecz jasna kwestia wygody jest niezaprzeczalna... :-)

jeśli już to na czworo bo nie jechałbym sam
giełde w Kiszyniowie opisałem tu:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=78928

i nadal mam dwa wolne miejsca

aha, nocleg w nowym prywatnym hotelu kosztuje mniej niz w tym hotelu Kosmos, tam za osobę koszt to 50$, mam hotel 50 euro za pokój dwuosobowy

[becik]

Ponad 2 tygodnie po giełdzie i żadnych relacji?