2009.06.20 - Dwie piwne imprezy w jednym terminie...

[Marusia]

To się okaże, takie są zapewnienia. W czerwcu we Lwówku ma się odbyć święto piwowarstwa na którym ma się ukazać oryginalne Książęce. Lwówecki browar został wykupiony przez browar Ciechanów, zobaczymy jakie będą tego efekty.

Taaa.... niech ktoś wpłynie na decydentów, żeby to święto nie odbywało się w trakcie innego święta piwno-piwowarskiego, odbywającego się w Żywcu (19,20,21). Większość wybierze wtedy Żywiec, bo zna imprezę i wie, że jest dobra. Po za tym odbywają się tam 2 największe w Polsce konkursy piw domowych i piw z browarów restauracyjnych. We Lwówku będzie to rzecz nowa, niesprawdzona i jest duże ryzyko niewielkiej frekwencji, przynajmniej osób zainteresowanych dziedzina piwowarską. Szkoda by było zmarnować potencjalnie fajną imprezę w tym rejonie Polski...

[abernacka]

Marusia nie przesadzasz? Każdy niech wybiera na co ma ochotę ja wybiorę bezwątpienia Lwówek. Jakoś prawie nikomu nie przeszkadzało, że zloty browar.bizu odbywały się w tym samym czasie co Chmielaki. Jakoś nikt na decydentów nie wypływał na zmianę decyzji.

[abernacka]

(...) Po za tym odbywają się tam 2 największe w Polsce konkursy piw domowych i piw z browarów restauracyjnych. (...)

I bardzo dobrze że sie odbywają takie konkursy ale o wynikach można dowiedzieć się np. z internetu. Nie podnieca mnie fakt posmakowania piwa z polskiego browaru resturacyjnego z plastikowego kubka, wolę pojechać do ów browaru, rozkoszować się piwem wprost z tanka oraz widokiem na warzelnie.

[Marusia]

Abernacka, jak nie widzisz problemu, to się cieszę. Ja natomiast widzę, a obawiam się, że w kwestii organizowania imprez, to mam nieco większe doświadczenie niż Ty To, że Ty pojedziesz, to oczywiście uświetni ten festiwal niesamowicie, ale może się okazać, że to za mało

Jestem żywotnie zainteresowana sukcesem tego przedsięwzięcia, dlatego się martwię

[abernacka]

(...) a obawiam się, że w kwestii organizowania imprez, to mam nieco większe doświadczenie niż Ty (...)

Rozumiem że brak uzasadnionych konkretów na odparcie mojej tezy musisz zastosować atak? No cóż nie wypowiem sie na ten temat
A po drugie czy myślisz, że festiwal piwa we Lwówku będzie organizowany dla nas piwoszy z całego kraju, ba nawet dla "inostrańców"? Nie, ma być to impreza przedewszytskim dla okolicznych mieszkańców.

[Maggyk]

Marcinie spójrz na to obiektywnie - wiesz, że duża rzesza osób jeździ do Żywca, bo nie ma takich możliwości, jak Ty (czas, mobilność, pieniądze) - tam może spróbować wszystkiego za jednym zamachem. Zgodzę się z Tobą, że najlepiej jest skosztować piwa z browaru restauracyjnego na miejscu, ale rok ma tylko 365 dni, a portfel dno. Żywiec ma już ugruntowaną renomę, jakość, o wszystko dba Prezes klubu łubudubu Grzesiek.

I w tym samym czasie pojawia się nowa impreza, która ma być festiwalem małych browarów.

Czy naprawdę mamy tak dużo tego typu imprez w kraju, by terminy musiały się pokrywać?

Poza tym czy piwo z małego browaru również nie smakuje najlepiej pite w tym browarze prosto z tanku leżakowego, a nie z plastikowego kubka na imprezie?

A co do zlotów to przypomnij sobie, że w tamtym roku postulowałam zmianę właśnie ze względu na Chmielaki. Dodatkowo miałam w tym również swój ukryty cel - zmarźluch jestem i im cieplej, tym dla mnie lepiej

Ja ze swojej strony wybiorę Żywiec, aczkolwiek nie wykluczam pojawienia się na obu imprezach, co byłoby przedsięwzięciem męczącym bardzo, ale kto wie... W końcyu czego nie robi się dla piwa.


Edit: Marcinie ten festiwal nie ma być w założeniach imprezą jedynie dla mieszkańców, ale dla miłośników piwa właśnie. Z tego co dane mi się było zorientować w jego założeniach.

[Maggyk]

A tak w ogóle to dlaczego my debatujemy w tym temacie?? Zgłaszam do przeniesienia.

[abernacka]

Gosiu masz po części rację. Żywiec jest i na długo będzie najważniejszą imprezą kolekcjonerko-piwną w naszym kraju. Po prostu nie lubię tłumów, może dlatego Żywiec obstawiam na drugim miejscu ( z tego samego powodu miasto Bamberg omijam z daleka). Po drugie masz rację, że i na tym festiwalu będą podawać piwo w plastikowych kubkach (takie są wymogi bezpieczeństwa), ale kusi mnie przeokrutnie skosztowanie piwa z Lwówka i a w drugiej kolejności piw z zagranicznych browarów (podobno takie mają być). Ale nie zgodzę się z tobą, że jestem w lepszej sytuacji bo mam urlop, jestem mobilny, etc. Jak większość z nas mam tylko 26 dni, samochód to także nie żaden luksus w naszych czasach.

[Marusia]

Rozumiem że brak uzasadnionych konkretów na odparcie mojej tezy musisz zastosować atak?

Stwierdzenie, że mam większe doświadczenie w tym zakresie jest faktem, a nie atakiem

Myślę, że Gośka już Ci jednak temat ładniej wytłumaczyła

[abernacka]

Stwierdzenie, że mam większe doświadczenie w tym zakresie jest faktem, a nie atakiem
(...)

A co ma piernik do wiatraka? Festiwalu piw nie organizowałaś co się orientuje

[Marusia]

A co ma piernik do wiatraka? Festiwalu piw nie organizowałaś co się orientuje

Dyskusja z Tobą jak zwykle nie ma sensu, bo nigdy dalej własnego nosa nie potrafisz spojrzeć i wszystko ograniczasz do własnego punktu widzenia. Zatem bez odbioru, choć nie wątpię, że zaraz skomentujesz moją wypowiedź.

[abernacka]

(..)wszystko ograniczasz do własnego punktu widzenia. (...)

No wybacz a do czyjego? Z drugiej zaś strony nie przedstawiłaś żadnego argumentu abym poparł twoje zdanie. Tylko mętne tłumaczenia o doświadczeniu, etc.

[CarlBerg]

Ale afera ... Całe szczęście - jak to napicał Arzy w tym poście - jest niebawem szansa na coś oryginalnego - czego wszystkim życzę

P.S. Abernacka - to może do spotkania we Lwówku

[abernacka]

(...)

P.S. Abernacka - to może do spotkania we Lwówku

Z wielką przyjemnością