12.06.2013, Warszawa, Kufle i Kapsle

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    #16
    A moim skromnym zdaniem Coder niezbyt udany - utleniony, kwaskowaty, niezbalanasowany chmiel, piwo smakowało jak starem w aromacie nieprzyjemne warzywa. Brown Ale to to nie był na pewno a lubie ten styl.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      #17
      O, Piecię dopiero na zdjęciu przyuważyłem
      Foty z otwarcia na Polskich Minibrowarach.
      Attached Files
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • Komar_Pafnucy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.08
        • 1114

        #18
        Byłem przez kilka godzin a większości z was nie widziałem drodzy hejterzy. Co do meritum - jeśli się ogarną do oficjalnego otwarcia to może być naprawdę dobrze. Widać, że się starają. Póki co, wychodzi po prostu brak doświadczenia. Ponieważ w dobrym tonie na browar.bizie jest narzekanie na ceny to dodam, że Brackie za 9 zł to granda.

        Multitap Crawl
        Multitap Crawl na Facebook

        "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
        Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

        Comment

        • pizmak666
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2006.12
          • 1905

          #19
          Na zdjęciu docenta zauważyłem, że lokal ma swoje wafle. Przywiózłby mi ktoś jedną sztukę do Żywca?
          „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

          "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

          Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

          Comment

          • yoda79
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2013.01
            • 861

            #20
            Brackie 9 zł, a pozostałe?

            Comment

            • kniazix
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              🍼🍼
              • 2007.08
              • 69

              #21
              o ile dobrze pamiętam Artezany po 11, Pinta 10, Szałpiw 16 , Alebrowar chyba tez po 11 ceny za 0.5l

              Comment

              • emes
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.08
                • 4275

                #22
                Tanio Może to promocja ?

                Comment

                • kniazix
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  🍼🍼
                  • 2007.08
                  • 69

                  #23
                  Okazja na przed otwarciu
                  na nalewakach był jeszcze jakiś bitter angielski, ale ceny nie pamiętam
                  a ceny butelkowych chyba nie były wystawione, ale dokładnie się nie przyglądałem

                  Comment

                  • yoda79
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2013.01
                    • 861

                    #24
                    Czyli PDSL nadal cenowo wszystkich niszczy.

                    Comment

                    • Mason
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2010.02
                      • 3280

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kniazix Wyświetlenie odpowiedzi
                      na nalewakach był jeszcze jakiś bitter angielski, ale ceny nie pamiętam
                      Batemans XXXB z pompy za 15 złociszy.
                      JEDNO PIVKO NEVADI!

                      Comment

                      • warzechow
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2005.07
                        • 354

                        #26
                        Poczytałem Wasze kwęki i teraz ja.
                        Dotarliśmy z Mikołajem i Ramem dopiero po 21.15, ( Mason szpiegował wcześniej ), nie miałem więc szansy doświadczyć wolnej i mało fachowej obsługi z godzin popołudniowych. Za barem stało 5 osób, czekałem na piwo mniej niż 5 min, więc ok. Czas obsługi wydłużało bieganie do jednego terminala -a na drugim końcu baru stał drugi - nie wiem dlaczego nikt na nim nie klepał. Ale i tak duży szacun za sprawną obsługę tego urządzenia w pierwszy dzień pracy - nikt kto tego nie robił nie powinien się w ogóle wypowiadać. Brak doświadczenia chyba nieunikniony - a dodatkowo młyn frekwencyjny był niezły.
                        Ceny - z oczywistych przyczyn patrzę na nie inaczej, niż normalny klient. Sami mamy problem w marżowaniu. Natomiast to jest ścisłe centrum - czynsz też pewnie jest adekwatny. Ale Brackie zdecydowanie za drogie !
                        Moje uwagi ( trzy )-
                        nie widoczna ( słabo widoczna ) oferta piw butelkowych i ich ceny. Wiem, że krany najważniejsze, ale ludzie piją także butelki.
                        12 kranów, a zabrakło mi piwa " normalnego" ( pomijam Brackie ) - chodzi mi o coś dla człowieka, który chciałby zejść z trasy koncerniaków i stawiać pierwsze kroki na piwnej ścieżce właściwych produktów. Choćby takie Tmave Krakonosa zapowiedziane dzisiaj przez Elę wśród kegów oczekujących.
                        zabrakło jedzenia - zamówiliśmy jedną ( bo ostatnią ) porcję frankfurterek na trzech. Ostatecznie poszliśmy z Ravenem w dłoni na kebaba i mogliśmy pić dalej
                        Zbierając wszystko do kupy - jak na pierwszy dzień i tak dużą frekwencję - wyszli z tego obronną reką


                        PS. nawet nie chcę myśleć jak cudowny pierdolnik będzie u nas w piątek

                        Comment

                        • iron
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🍼🍼
                          • 2002.08
                          • 6754

                          #27
                          Zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i tego się nie uniknie...

                          Ale o ile chaos na początku można jakoś zrozumieć, to jednak można było (zdaniem laika oczywiście) przećwiczyć parę godzin wcześniej lanie piw, a już na pewno można było po podpięciu beczek spróbować po łyczku serwowanych piw, żeby sprawdzić, czy wszystko z nimi w porządku...
                          Sprzedawanie kwasiżura jest niedopuszczalne, a że to był kwasiżur, to mogę stwierdzić już nie zdaniem laika - jako piwowar domowy (obecnie niepraktykujący) z kilkoma nieudanymi warkami na koncie doskonale wiem, jak smakuje nieudane/zakażone piwo...
                          Takie piwo nadaje się tylko do zlewu, a już na pewno nie do częstowania/sprzedawania...

                          Dam im jeszcze szanse, nie wiem czy na oficjalnym otwarciu, czy później, ale daję pod rozwagę fakt, że czasy się zmieniają i nie wystarczy już mieć w knajpie kilkanaście kranów, żeby interes się sam kręcił...

                          P.S. Kiedyś wystarczyło mieć jedno ciekawe (jak na owe czasy) piwo z kija lub butelki - patrz fenomen Hubertusa z Jurandem z kija, czy knajpy w Radości (nie pamiętam czy na pewno tam) ze Zwierzyńcem w granatach, ale te czasy słusznie już minęły
                          Last edited by iron; 2013-06-13, 22:42.
                          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                          Rock, Honor, Ojczyzna

                          Comment

                          • emes
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.08
                            • 4275

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pizmak666 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Na zdjęciu docenta zauważyłem, że lokal ma swoje wafle. Przywiózłby mi ktoś jedną sztukę do Żywca?
                            Mogę przywieść. Specjalnie wziąłem z lokalu skoro taka prośba się pojawiła.

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
                              czy knajpy w Radości (nie pamiętam czy na pewno tam) ze Zwierzyńcem w granatach
                              W Falenicy. Wyobrażasz sobie, żeśmy tam specjalnie na te granaty ze Slavoyem roweramy jechali?

                              Comment

                              • iron
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🍼🍼
                                • 2002.08
                                • 6754

                                #30
                                Mój błąd - Falenica.
                                Wyobrażam sobie, bo pamiętam te czasy - ale z nimi to jak z PRLem - ma się do nich sentyment, bo się było młodszym, ale jak się przeanalizuje, to poza wiekiem i sytuacjami towarzyskimi nie ma za czym specjalnie tęsknić...

                                Pewnie zaraz nasze posty polecą na śmietnik albo w niebyt jako nic nie wnoszące do tematu, alewgmnie jest w nich przestroga dla Kufli i kapsli...
                                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                                Rock, Honor, Ojczyzna

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X