Ktoś tam jeszcze z browarbizonów żyje w tej stolycy?
Się przekonamy w przedświąteczny piątek. Przybywam i sprawdzam! Miejsce do ustalenia, ale raczej NIE multitap, a jeśli już, to taki, gdzie można, bez oddawania nerki w zastaw, przejść z rzemiosła na jakieś seryjnie spożywalne piwo.
Odzew!
Się przekonamy w przedświąteczny piątek. Przybywam i sprawdzam! Miejsce do ustalenia, ale raczej NIE multitap, a jeśli już, to taki, gdzie można, bez oddawania nerki w zastaw, przejść z rzemiosła na jakieś seryjnie spożywalne piwo.
Odzew!
Comment