20 lub 21 IX 2002 - Wrocław, spotkanie tych, którzy na Zjazd pojechac nie mogli...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piwofil
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.01
    • 907

    #31
    Po spotkaniu..

    A więc spotkanie się już odbyło, był Jerzy, Karolinka, znajomi Jerzego oraz ja z siostrą. Było bardzo sympatycznie, posiedzieliśmy przy Szwejku ( Żywcu niektórzy ), pogadaliśmy, takie zupełnie spokojne spotkanie, ale bardzo sympatyczne.
    Chciałem podziękowć Jerzemu za etykietki i przekazuje dla wszystkich uczestników pozdrowienia od siebie oraz siostry.
    www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

    Comment

    • jerzy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.10
      • 4707

      #32
      Re: Re: 20 lub 21 IX 2002 - Wrocław, spotkanie tych, którzy na Zjazd pojechac nie mogli...

      Tak, było nas 3+3
      Marusia napisał(a)
      Będziemy się łączyć z Wami duchem, SMSem a nawet obiecuję połączenie telefoniczne online w celu wzniesienia wspólnego O ile oczywiście w Jezierzanach jest sieć
      Czyżby znalazła się dziura w zasięgu GSM?. Bo mój telefon leżał "po warszawsku" na stole i... nic.
      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

      Comment

      • danoc
        Porucznik Browarny Tester
        • 2002.06
        • 338

        #33
        Żałuję że mnie tam nie było.
        ************************************************** ************
        Moja kolekcja: wozy konne, bociany i latarnie morskie
        www.beercoasters.glt.pl

        Masz podstawki z wozami konnymi, bocianami lub latarniami morskimi? Daj mi znać.
        ************************************************** ************

        Comment

        • Karolinka
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2002.02
          • 129

          #34
          Ale milusio

          No ja do oceny Jurka dodam jeszcze swoje 3+3
          byla fajniutka...
          Pozdrowienia dla wszystkich schorowanych, który obecni byc nie mogli
          Piwoszka Karolcia:)

          --------------------------------

          Comment

          • danoc
            Porucznik Browarny Tester
            • 2002.06
            • 338

            #35
            Coraz bardziej żałuję.
            ************************************************** ************
            Moja kolekcja: wozy konne, bociany i latarnie morskie
            www.beercoasters.glt.pl

            Masz podstawki z wozami konnymi, bocianami lub latarniami morskimi? Daj mi znać.
            ************************************************** ************

            Comment

            • jerzy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.10
              • 4707

              #36
              Re: Ale milusio

              Karolinka napisał(a)
              No ja do oceny Jurka dodam jeszcze swoje 3+3
              Do OCENY? Jakiej oceny?
              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

              Comment

              • Karolinka
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2002.02
                • 129

                #37
                Re: Re: Re: 20 lub 21 IX 2002 - Wrocław, spotkanie tych, którzy na Zjazd pojechac nie mogli...

                jerzy napisał(a)
                Tak, było nas 3+3
                To tak w sumie 6 wychodzi... wiec zabawa w i na 6
                Piwoszka Karolcia:)

                --------------------------------

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #38
                  Re: Re: Re: 20 lub 21 IX 2002 - Wrocław, spotkanie tych, którzy na Zjazd pojechac nie mogli...

                  jerzy napisal/a
                  Czyżby znalazła się dziura w zasięgu GSM?. Bo mój telefon leżał "po warszawsku" na stole i... nic.
                  Nie wiem, czy znalazłby się ktoś w stanie pozwalającym na wykonanie telefonu. Wszelkie przedmioty o rozmiarze mniejszym, niż kufel, były w naszym stanie nie do wyśledzenia.

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #39
                    Re: Re: Re: Re: 20 lub 21 IX 2002 - Wrocław, spotkanie tych, którzy na Zjazd pojechac nie mogli...

                    żąleną napisal/a


                    Nie wiem, czy znalazłby się ktoś w stanie pozwalającym na wykonanie telefonu. Wszelkie przedmioty o rozmiarze mniejszym, niż kufel, były w naszym stanie nie do wyśledzenia.
                    Żą, dzięki, że mnie wyręczyłeś, właśnie miałam napisać coś w tym styly
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #40
                      Raczej wyklawiaturzyłem.

                      A co się stało, że Ci-Którzy-Na-Zjazd-Pojechać-Nie Mogli, nie przyszli na zwieńczenie zlotu w niedzielę wieczorem w ****?

                      Mam nadzieję, że nie z powodu naszego gapiostwa względem poinformowania tychże, bo się zachlastam.

                      Comment

                      • jerzy
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.10
                        • 4707

                        #41
                        Ja dowiedziałem się w niedzielę po południu (Marusia - dzięki! ), ale niestety nie mogłem przyjść. Ech, szkoda, gdybym wiedział dzień wcześniej...
                        Ale dzień wcześniej to pewnie jeszcze nie było takich planów. W sumie to głupi jestem, że sam na to nie wpadłem.
                        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                        Comment

                        • Karolinka
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2002.02
                          • 129

                          #42
                          Eh... co nas omineloszkoda, a zyc trzeba dalej
                          Piwoszka Karolcia:)

                          --------------------------------

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #43
                            jerzy napisal/a
                            Ale dzień wcześniej to pewnie jeszcze nie było takich planów.
                            No to daliśmy plamę, bo mowa o zwieńczeniu zlotu w **** była w piątek, a możliwe nawet, że we czwartek.

                            Jedyne usprawiedliwienie jest takie, że wychodziliśmy wtedy z ****. Nie przypominam sobie jednak, żebyśmy byli jakoś specjalnie narąbani.

                            Comment

                            • slavoy
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛
                              • 2001.10
                              • 5055

                              #44
                              Ale za to szczegóły wyjścia z **** w niedzielny wieczór (chyba noc, raczej) są, przynajmniej dla mnie, nieodgadnioną tajemnicą
                              Wiem tylko że Klosterkeller okazał się znowu niezastąpiony, za co szczerze dziękuję
                              Dick Laurent is dead.

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                #45
                                slavoy napisal/a
                                Ale za to szczegóły wyjścia z **** w niedzielny wieczór (chyba noc, raczej) są, przynajmniej dla mnie, nieodgadnioną tajemnicą
                                To prawda - w pewnym momencie po prostu znaleźliśmy się w samochodzie i nic więcej nie da się o tym powiedzieć.

                                No i oczywiście przyłączam się do podziękowań. Ale ja wolę Klosterowi dać piwko:

                                Comment

                                Przetwarzanie...