A GDY WRACALI... Czyli droga powrotna Krzysia i Piwowara

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yemiołka
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.02
    • 1012

    #16
    i to wszystko na Wasz widok??!
    **** zbliża ludzi... :-]

    Comment

    • marcopolok
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.10
      • 2334

      #17
      no wiesz zobaczył Zythuma w tych spodniach


      ale ale Zythum a spodnie kupiłeś we Wrocku??
      bez brody...

      Comment

      • zythum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.08
        • 8305

        #18
        A podczas nerwów byłem sam bo żaleną poszedł się obżerać (pewnie dlatego chodzi sam bo w tajemnicy spożywa parówki ) na dworzec a reszty forumowiczów jeszcze nie było.
        Spodnie zakupiłem na całe szczęście bo co prawda jestem ciekawy reakcji w pracy jakbym przyszedł w TYCH (teraz już TAMTYCH) spodniach.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #19
          zythum napisał(a)
          A podczas nerwów byłem sam bo żaleną poszedł się obżerać
          To już wiem, dlaczego nie wiem o co chodzi z tymi nerwami. Gadają od tygodni o jakiejś rozróbie, a ja nic nie pamiętam. Nie żeby to jakieś novum było...

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #20
            Piwowar napisał(a)
            ... a my ruszyliśmy w dalszą drogę do Swidnicy...
            A nie pochwalił się, że był u mnie w kwaterze głównej i widział moją kolekcję szkła, a nawet moją osobistą żonę.

            Ja, szczerze mówiąc, mniej pamiętam z tej drogi, chyba tylko tyle, że znajdowałem najdłuższe możłiwe skróty

            Comment

            • pieczarek
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.06
              • 5011

              #21
              Krzysiu napisał(a)
              widział moją kolekcję szkła, a nawet moją osobistą żonę.
              Co to się porobiło. Rok temu była na forum tylko jedna osobista żona. Moja. I jeszcze się co poniektórzy młodsi dziwowali, że mogą być osobiste żony. Pytali czy mam jeszcze inne, "nieosobiste". A tu proszę, kolejna osobista żona. Gratuluję, Krzysiu.

              Comment

              • Andi
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.07
                • 1915

                #22
                pieczarek napisał(a)

                Co to się porobiło. Rok temu była na forum tylko jedna osobista żona. Moja. I jeszcze się co poniektórzy młodsi dziwowali, że mogą być osobiste żony. Pytali czy mam jeszcze inne, "nieosobiste". A tu proszę, kolejna osobista żona. Gratuluję, Krzysiu.

                Tu musze przyznac racje ze Krzysiu popelnil blad -powinien napisac cos innego a nie osobista zona-Taka moze byc tylko jedna i to u Pieczarka-sam mialem mozliwos ja poznac osobiscie i tylko zazdroscic.
                Jezeli wszyscy zaczniemy miec takie osobiste Zony to na nic to nie wyjdzie -a wiec krzysiu sprostuj Twoja wypowiedz i zamiesc cos innedo -bo w koncu dojdzie do niezgody
                Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

                http://www.andreas-kronkorken.de

                Comment

                • Piwowar
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2001.05
                  • 2556

                  #23
                  Krzysiu napisał(a)


                  A nie pochwalił się, że był u mnie w kwaterze głównej i widział moją kolekcję szkła, a nawet moją osobistą żonę.

                  Ja, szczerze mówiąc, mniej pamiętam z tej drogi, chyba tylko tyle, że znajdowałem najdłuższe możłiwe skróty
                  Faktem jest że był w kwaterze głównej i oprócz kolekcji szkła miał też zaszczyt poznać małżonkie osobistą, która zresztą nie taka straszna była jak ją malowano. Pozwoliła mi nawet brudnymi nogami wejść na krzesło i obejrzeć wszystko z bliska. Swoją drogą, do dziś żełuję, że nie obejrzałem całej kolekcji, ale z drugiej strony patrząc, ta góra (Slęża) miała tak niesamowite przyciąganie, że nie mogłem się od niej oderwać i jeździłem w kółko, więc wieczorem byłem szczęśliwy, że dotarłem w końcu do Opola.
                  Archiwum piwne

                  Poznaj
                  http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                  Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                  Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                  Comment

                  • pivaria
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.03
                    • 1538

                    #24
                    Osobista żona

                    Zwrot "osobista" - jest czytelny dla pokolenia dzisiejszych 40-latków (i starszych terż) wychowywanych na radiowym magazynie "60 minut na godzinę" (III program PR).
                    Tam w oryginale była jednak "osobista narzeczona". Wówczas (szalone lata 70.) - pół Polski mówiło grepsami z "sześćdziesiątki". Przypomnę chociażby: bara-bara, a momenty były?, lub Luśnia, Ty srogi młocie.
                    Do zwrotu "osobista narzeczona" dodawano słowo "zresztą", które z czasem dodawano do wszystkiego. Przykład, "Pieczarek zresztą bez Marusi zresztą".
                    Reasumując: to była kultowa audycja radiowa.
                    Pozdrawiam zresztą!
                    PIVARIA - Z MIŁOŚCI DO PIWA!
                    www.pivaria.pl
                    https://www.facebook.com/pages/Pivar...72566796087490

                    Comment

                    • pieczarek
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.06
                      • 5011

                      #25
                      Pivaria, wszystko to co napisałeś o osobistych narzeczonych to prawda.
                      Tylko, że akurat ta moja "osobista żona" ma trochę inne pochodzenie. No i na forum była tylko jedna. Nawet Ty, czterdziestolatek, wklejając fotkę swojej piękniejszej połowy nie mówiłeś o niej jako o "osobistej" żonie.

                      Comment

                      • pivaria
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.03
                        • 1538

                        #26
                        Inne pochodzenie

                        Pieczarku - Twoja żona ma inne pochodzenie? W rasistowskim kraju przyznajesz się do tego głośno?
                        Co do foty - to nie widzę związku między "osobistością żony" a umieszczeniem jej podobizny w necie, bo teraz jest ona już własnością około miliarda internautów, światowych zresztą.

                        PIVARIA - Z MIŁOŚCI DO PIWA!
                        www.pivaria.pl
                        https://www.facebook.com/pages/Pivar...72566796087490

                        Comment

                        • Ahumba
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2001.05
                          • 9056

                          #27
                          Odp: Inne pochodzenie

                          pivaria napisał(a)

                          Co do foty - to nie widzę związku między "osobistością żony" a umieszczeniem jej podobizny w necie, bo teraz jest ona już własnością około miliarda internautów, światowych zresztą.

                          qrde, nie wiedziałem, że teraz mam jeszcze na współwłasność "nieosobistą żonę". ale jazda
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                          Comment

                          • pivaria
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.03
                            • 1538

                            #28
                            > qrde, nie wiedziałem, że teraz mam jeszcze na współwłasność "nieosobistą żonę".

                            Masz, ale wirtualnie - jak 999 mln innych, zresztą.
                            PIVARIA - Z MIŁOŚCI DO PIWA!
                            www.pivaria.pl
                            https://www.facebook.com/pages/Pivar...72566796087490

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              #29
                              Przyznam się, że nie pamiętałem rozważan na temat "osobistej żony" Pieczarka, stąd pozwoliłem sobie nadać ten zaszczytny tytuł swojej małżonce zresztą. Ale już pośpiesznie śpieszę z wyjaśnieniem, że zaistniała sytuacja się nie powtórzy i niektóre kraje Beneluksu.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X