Kto wygra mecz?! Polska!!! Czyli 12 października 2002 w Warszawie z kadrą i frytkami.

[pulas]

ja tez zawitam...

Oczywiście takiej okazji do spotkania nie przegapię! możesz mnie Żą dopisać do listy gości i zarezerwować dla mnie jeden bilecik w loży honorowej. A dla udobruchania kiboli przyniosę kilka piwek Żyleta

[żąleną]

Odp: ja tez zawitam...

pulas napisał(a)
możesz mnie Żą dopisać do listy gości i zarezerwować dla mnie jeden bilecik w loży honorowej.

Zrobione! Ale niepotrzebnie się wykosztowujesz, bo i tak wszystkie miejsca są zadaszone.

[pulas]

Odp: Odp: ja tez zawitam...

żąleną napisał(a)


Zrobione! Ale niepotrzebnie się wykosztowujesz, bo i tak wszystkie miejsca są zadaszone.

Ale chcę mieć miejsce w pierwszym rzędzie żeby mi nikt widoku nie zasłaniał i dostęp do darmowych drinków na koszt organizatora

[baks12]

To ja głosowałam na wroga Nie dziwcie się ile razy można żyć nadzieją na wygraną Nie bij

[baklazanek]

baks12 napisał(a)
To ja głosowałam na wroga Nie dziwcie się ile razy można żyć nadzieją na wygraną Nie bij

A z San Marino to niby kto wygrał???!!!! Więc proszę mi nie pisać ile to można czekać na wygraną naszych dzielnych piłkarzy

[baks12]

W którym roku??? Przed naszą erą?? I co może wierzysz w wielką wygraną?? e zejdźmy na ziemię, małą wygraną

[baklazanek]

W wielką wygraną nie wierzę. Ja wiem że wygramy 2:0 ale coś koło tego. Ale tobie troszkę wiary by się przydało

[żąleną]

baks12 napisał(a)
To ja głosowałam na wroga Nie dziwcie się ile razy można żyć nadzieją na wygraną Nie bij

Łotysz nam niestraszny, objedziem go 2:0.

Pułaś - telewizor jest dość gabarytowy, więc w sumie lepiej mieć miejsce w tylnym rzędzie, bo inaczej, jak to w 'Tytusie Romku i A'tomku', oczy za uszy.

[pulas]

żąleną napisał(a)


Łotysz nam niestraszny, objedziem go 2:0.

Pułaś - telewizor jest dość gabarytowy, więc w sumie lepiej mieć miejsce w tylnym rzędzie, bo inaczej, jak to w 'Tytusie Romku i A'tomku', oczy za uszy.

Ja wiem swoje!!!
Ci z przodu zawsze maja lepiej...
Chociaż jak przegramy to wolałbym być gdzieś z tyłu...
Ja stawiam na remis 0:0

[baklazanek]

Żą nie wpuszczaj Pulasa do domu Albo go wpuść a pózniej spuść mu łomot

[zythum]

Pulas nie wyprowadzaj mnie z nerw . Ja Ci dam 0:0

[pulas]

zythum napisał(a)
Pulas nie wyprowadzaj mnie z nerw . Ja Ci dam 0:0

Tak sobie pomyślałem, że ile Lwówkow wypije przy meczu, tyle bramek nasi strzelą
(wiem, że to się nazywa przekupstwo, ale gra jest warta świeczki )

[zythum]

Znaczy się, czekamy do 85 minuty (jeżeli by było 0:0 - łapiemy Pulasia, zaciskamy mu nos i wlewamy wlewamy wlewamy, 3:0 wystarczy. Ciekawe jak będzie się czuł ten co lubi korupcję

[pulas]

Nie mów, że do 85 minuty zostaną jeszcze trzy piwa. A poza tym nie sądze aby nerwy pozwoliły czekac aż do 85 minuty

[iron]

ad frytki i mecz

Tez bym sie chetnie zjawil. Wiekszosc z Was mnie nie zna, jestem na forum od niedawna i nie udzielalem sie za duzo, ale Zythum i Pulas mnie znaja na niwie towarzyskiej od dawna. Niewykluczone ze przyjde (jesli moge oczywiscie) ze zona. Pozdrawiam, a co do wyniku to pilka jest jedna a bramki sa dwie.