Kto wygra mecz?! Polska!!! Czyli 12 października 2002 w Warszawie z kadrą i frytkami.

[baklazanek]

Ano właśnie ciekawe czy można by zaskarżyć polską reprezentację o to że przez nią nabawiło się choroby serduszka czy jakiejś innej?? Ale by mi musieli odszkodowanie walnąć. W końcu to tak jak prawie z papierosami do póki nie było informacji na paczkach o szkodliwości palenia, można było oskarżać producentów o utratę zdrowia. Więc może z piłką nożną też tak można W środowym meczu z Nową Zelandia na dole ekranu telewizora będzie można przeczytać coś takiego "Oglądanie meczów powoduje choroby serca oraz złe oddziaływanie na psychikę"

[żąleną]

Dobre...

Pospieszmy się, to może jeszcze i my zarobimy na piłce, a nie tylko piłkarzetrenerzydziałaczeiktotamjeszcze.

[becik]

już nie ma co rozpominać sobotniej tragedii, drżyjmy Panie i Panowie, Nowa Zelandia nadciąga

[Marusia]

Co do kontunuacji imprezy...

... to niektórzy chętnie by pokontynuowali, ale przyjechali do Warszawy na jedną dobę i mieli jeszcze hm, insze plany, aczkolwiek tez posrednio związane z forum

[żąleną]

To może też zamieszczą jakąś ilustrację?

[iron]

Apropos meczu i pewnej propozycji

Na frytkach, paście czosnkowej i meczu (zgadnijcie dlaczego na końcu mecz został wymieniony) u Żą moja droga (w utrzymaniu, he he) żona wyłoniła propozycje spotkania u nas z okazji moich urodzin (jak ten czas leci). Nawiązując do tego proponuję date 2 Listopada - moze nieco niefortunna lub 3 listopada (wprawdzie 3 XI to niedziela, ale przecie mozna zaczać od rana dzień święty święcić). Godziny do uzgodnienia. Serdecznie zapraszam.

[Ahumba]

ja bym proponował przesunąć o tydzień Twoje urodziny.
Pamiętaj, że trzeba z rodzinami odwiedzać cmentarze. Trudno całą rodzinę ustawiać pod nas. Ja muszę przez te 3 dni odwiedzić 3 cmentarze. Ponadto głośne zachowanie trochę nieprzystoi w takim dniu.
Po co masz mieć przechlapane u sąsiadów za "zbeszczeszczenie" takiego dnia.

[zythum]

W pełni poieram Ahumbę. W wykend 2-3 niestety nie bedę dostępny.

[iron]

No dobra to pomyślimy o nowym terminie, a sąsiadom i tak się nie dogodzi, dlatego niespecjalnie trzeba się nimi przejmować (w granicach zdrowego rozsądku. Jak coś wymyślimy to dam znać.

[djot]

1 Listopada to Dzień Wszystkich Świętych - czyli jak sama nazwa wskazuje imieniny wszystkich - więc impreza w tym dniu nie jest niczym niewskzanym. To nasze kochane media przez lata wylansowały
1 XI jako Dzień Zmarłych. Wg Kościoła Dzień Zaduszny to 2 XI - i wtedy, niestety, nie wypada imprezować

[iron]

Co racja to racja. Przyznaję bijąc się w piersi że zapomniałem o tym że 2 listopada jest dniem zadusznym. Choć z drugiej strony dlaczego nie można wspominać bliskich którzy odeszli na wesoło - ja wiem to nie u nas w kraju, to raczej na południu.