A może w sobotę do Ciechanowa [2002.10.19]

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    A może w sobotę do Ciechanowa [2002.10.19]

    Słuchajcie a może byśmy się w sobotę wybrali do Ciechanowa na piwo Wyborne? Ja rano idę na basen a potem jestem wolny do godziny 19 więc kto się pisze na wycieczkę?
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #2
    No dobra nie chcecie to nie Ja wsiadam w pociąg o godzinie 9:52 z Centralnego (jakby ktoś się jeszcze zdecydował to zapraszam)
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      kurcze, ja nie mogę ale bym sie przejechał, nowe etykiety mnie rajcują :-)
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • And69
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.06
        • 1487

        #4
        Buu ja też bym pojechał ale muszę siedzieć na targach .

        Całe szczęście że są darmowe degustacje piwek .

        Z zaobserwowanych podawanych :
        * Kaiser
        * Palm
        * Carlsberg

        Widziałem też stanowiska Faxe , Brok , Danpol ( piwa importowane ) Carey

        Comment

        • kiszot
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2001.08
          • 8107

          #5
          A co to za targi.Uświadom
          Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
          1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

          Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
          Mein Schlesierland, mein Heimatland,
          So von Natur, Natur in alter Weise,
          Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
          Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

          Comment

          • And69
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.06
            • 1487

            #6
            Są to targi Mc Lane i będe tam służbowo , ale jak by ktoś miał czas i cheć to niech pisze na PW lub GG to podam szczegóły . Targi są zamknięte i trzeba mieć zaproszenia ale pare osób zawsze mogę wprowadzić .

            A impreza zaczyna sie o 9 rano i potrwa gdzieś do 13 - 14

            Comment

            • pieczarek
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.06
              • 5011

              #7
              Jeśli nie możesz napisać szczegółowo przed targami co to za impreza, to chociaż zdaj sprawozdanie w poniedziałek.

              Comment

              • slavoy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛
                • 2001.10
                • 5055

                #8
                ZYTHUM!
                Nie wstrzymał byś się może do przyszłego tygodia?
                W tą sobotę niestety nie mogę pojechać, bo muszę pracować, ale w przyszły weekend bardzo chętnie bym się wybrał.
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • And69
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.06
                  • 1487

                  #9
                  Dlaczego nie moge , moge .
                  Są to targi dla klientów McLane , gdzie wystawiają sie dostawcy tej firmy . Sklepikarze przyjeżdzają oglądają co ci mają do zaoferowania i robią zamówienia . Wszyscy dostawcy dają jakieś ekstra upusty i gifty by zachęcić do kupna .
                  Z firm piwnych dziś zaopserwowałem :
                  - Brau Union
                  - Carlsberg Okocim
                  - Browar Belgia
                  - Faxe Polska
                  - Danpol ( importer kilku marek zachodnich )
                  - Carey ( j.w.)
                  - Brok

                  Może jest więcej lecz nie obszedłem dziś całej ekspozycji . Ale 3 z nich napewno częstują piwem . I to nie jakieś tam próbki marketowe ale 0,4 - 0,5 l ( niestety plastik )

                  Comment

                  • zythum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.08
                    • 8305

                    #10
                    Już kupiłem bilet i zaraz ruszam. Co do przyszlego tygodnia to myślałem o wyprawie do muzeum na wystawę do Wrocka
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • slavoy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛
                      • 2001.10
                      • 5055

                      #11
                      HA!
                      Na wystawę to ja idę jutro
                      Chybaśmy się nie zgrali
                      Dick Laurent is dead.

                      Comment

                      • zythum
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.08
                        • 8305

                        #12
                        No to rzeczywiście mijanka Napisz czy warto jechać do muzeum. Co do Ciechanowa: całkiem sympatyczne miasteczko z całkiem dobrze zachowanymi ruinami zamku, niezbyt ciekawym browarem, jedną znalezioną przeze mną pijalnią piwa i znakomitym piwem Wybornym dostępnym w każdym sklepie. Do tego zaobserwowałem tam jeszcze istniejący lokalny patriotyzm - patrz opis sklepu w Piwo - Gdzie.
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • żąleną
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.01
                          • 13239

                          #13
                          Ha! Byliźwa dzisiaj w składzie Slavoy, Arek (Slavoyowy kumpel), Paveuek oraz ja - i na bieżąco parę poprawek:

                          1.Pijalni nie ma, bo jej nie znaleźliśmy.
                          2.Wyborne dostępne w każdym sklepie, a jakże, ale nie w ilościach odpowiadającym mocom nabywczym forumowiczów - musieliśmy odwiedzić trzy sklepy, zanim każdy z nas nabrał do pełna.
                          3.Nie wiem co jeszcze, ale 3 punkty fajniej wyglądaja, niż 2. A, już wiem - w niedzielę miasteczko z deczka wymarłe i ciężko znaleźć knajpę z ciepłym żarciem poza okolicami dworca, gdzie jednak nie podają piwa.

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #14
                            Cholera, miałem tak napisać o wypadzie, żeby Zythumowi gul skoczył z zazdrości, że nie pojechał. Wybacz, Slavoy...

                            Ale i tak z czystm sumieniem mogę napisać, że było w deseczkie - szczególnie w drodze powrotnej, kiedy to piwo lało się strumieniami, choć nie zawsze trafiało do gardła. Jak tam spodnie, Slavoy? Dodam jeszcze, że do pociągu wsiedliśmy przemoczeni do suchej nitki i przewiani od lewej do prawej, z góry na dół i po skosach też.

                            A pierwsze nasze chwile w Ciechanowie wyglądały tak:

                            1. Dziarskim krokiem w kierunku pierwszego sklepu na horyzoncie.
                            2. W sklepie raban, że nie ma Gambrynusa, który oczywiście był, ale nie w lodówie.
                            3. W tymże sklepie konwersacja między sprzedawczynią, a Paveukiem, który spytał lekko zszokowaną kobietę, czy może wziąć sobie wszystkie kapsle, jakie się ostały w sklepie. Niestety, całe kapslowe bogactwo znajdowało się w koszu na śmieci. Sprzedawczyni zaproponowała Paveukowi eksplorację kosza, ale ten nie skorzystał. Za to wychodząc zgarnął kapsel z pustej butelki po Mirindzie.
                            4. Psssyk, gul gul.................... i marsz w stronę zamku całą szerokością chodnika.

                            Comment

                            • zythum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.08
                              • 8305

                              #15
                              Ech, samych Was nigdzie puścić nie można. NIe znaleźć pijalni - toż to wstyd.
                              Z moją obecnością byśmy musieli szukać czwartego sklepu

                              A tak w ogóle to mam plany na następne bliskie wyjazdy: do Częstochowy (Kmicic, GAB), do Łodzi (Łódzkie, Staropolski), do KOnstancina (rzucik beretem). Mam nadzieję, że moja nieobecność nie wpłynie na Waszą chęć jeżdżenia ze mną
                              To inaczej miało być, przyjaciele,
                              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                              Rządzący światem samowładnie
                              Królowie banków, fabryk, hut
                              Tym mocni są, że każdy kradnie
                              Bogactwa, które stwarza lud.

                              Comment

                              Przetwarzanie...