A może w sobotę do Ciechanowa [2002.10.19]

[Ahumba]

zythum napisał(a)
Ech, samych Was nigdzie puścić nie można. NIe znaleźć pijalni - toż to wstyd.
Z moją obecnością byśmy musieli szukać czwartego sklepu

A tak w ogóle to mam plany na następne bliskie wyjazdy: do Częstochowy (Kmicic, GAB), do Łodzi (Łódzkie, Staropolski), do KOnstancina (rzucik beretem). Mam nadzieję, że moja nieobecność nie wpłynie na Waszą chęć jeżdżenia ze mną

TERMINY ?!?!?!?! ( choćby przybliżone )

[zythum]

Jedyne co na razie mogę napisać to to, że nie będą to wykendy: 1-3, 9-11 oraz 23-24 listopada. Na inne jestem otwarty.

[paveuek]

Żą to jest jednak odporny człowiek...
Przegonił nas po całym ciechanowie wzdłuż i wszerz i jescze mu się chciało o pierwszej w nocy posty pisać

[Cezar]

zythum napisał
... A tak w ogóle to mam plany na następne bliskie wyjazdy: ... ... do Konstancina (rzucik beretem) ...

Wyjazd do Konstancina odradzam. To strata czasu. Lokalnego piwa nigdzie tam nie uświadczycie. Trzeba ewentualnie pofatygować się do browaru w Oborach. W weekendy jest on jednak zamknięty i piwa Wam nie sprzedadzą.

[żąleną]

Łykent 9-11 też w moim przypadku odpada, bo w terminarzu mam wypad do Olsztyna.

Paveuek - otworzyłem sobi epiwko z przywiezionych zapasów i od razu mogłem siedzieć jeszcze do 3-ciej...

[pulas]

żąleną napisał(a)
(...)otworzyłem sobi epiwko z przywiezionych zapasów (..)

Epiwko??? wirtualne?

[slavoy]

No. Właśnie takie:

[slavoy]

E no... No chyba coś napiszę, chociaż mi się nie chce
Ciechanów wcale nie jest fajnym miasteczkiem, tylko, jakby to ująć, dziurą. Knajp nie ma, w jedynej jaką znaleźliśmy dawali Królewskie z butelki i flaczki ze słoika, pociągi rzadko, a w dotatku kiepską pogodę sobie zamówili.
Nie mniej jednak wycieczka się udała, popilim sobie troche, połazilim, zmoklim, bylim na zamku. Ale przede wszystkim dobrze się bawilim, a to chyba najważniejsze.
Ale jak bym miał planować kolejną wycieczkę, to Ciechanowa bym chyba w opcjach nie ujął. Chocież Wyborne z Gambrynusa całkiem dobre.

[paveuek]

slavoy napisał(a)
Knajp nie ma, w jedynej jaką znaleźliśmy...

Dobra, dobra, gdyby nie pomoc tubylców to byśmy nawet tej nie znaleźli.. I jak ktoś trafnie powiedział Ciechanów to nie dziura lecz "dziurka"

[żąleną]

pulas napisał(a)

Epiwko??? wirtualne?

Jak najbardziej materialne, co widać po literówce.

[Cezar]

paveuek napisał(a)
Dobra, dobra, gdyby nie pomoc tubylców to byśmy nawet tej nie znaleźli.. I jak ktoś trafnie powiedział Ciechanów to nie dziura lecz "dziurka"

Mnie nawet tubylcy nie byli w stanie wskazać knajpy, w której serwują piwo. Tułałem się po Ciechanowie ze dwie godziny i na żadną nie natrafiłem.

A więc raczej - dziura!

[Dudlik]

Jeśli ktoś nie może jechać a chce piwko z Ciechanowa, to jest na Polnej w piwach świata. Mają niepasteryzowane mocne i normalne za 2.30 i 2.50. Poza tym mają bączki za 2.50.

[paveuek]

Dzisaij kupiłem już za 2,60!