Z serii "Kameralne spotkania w ****", sobota, 18.01.2003,

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darek99
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.04
    • 2147

    #16
    Slawoy, cóż to za aparat robi takie zdjęcia?. Czy to przypadkiem nie ZORKA3, a klisza to pewnie ORWO przywieziona z NRD . A może specjalnie zrobiłeś ten efekt zamazanego zdjęcia, ale dlaczego? Czyżby przy stole siedział ktoś kto jest poszukiwany listem gończym?
    Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
    Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
    skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
    Epikur z Samos.

    Comment

    • Kudłaty
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.09
      • 1972

      #17
      Misiekk przyszedł jak już Ja i Kudłata byliśmy na miejscu )

      Comment

      • mareks
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.05
        • 1939

        #18
        No tak.
        Pierwsze spotkanie z moim udziałem i juz zjawiska paranormalne.

        Ciekawe co bedzie na następnych?
        Może jakieś materializacje?

        Comment

        • breslauer
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.05
          • 2690

          #19
          mareks napisał(a)
          No tak.
          Pierwsze spotkanie z moim udziałem i juz zjawiska paranormalne.

          Ciekawe co bedzie na następnych?
          Może jakieś materializacje?
          Chyba dematerializacje - jak ktoś się zsunie pod stół
          Mimo że byłem pierwszy raz, to klimat **** bardzo przypadł mi do gustu. Nawet śpiewy bluesmanów po paru piwach już nie drażniły ...
          Tylko piwo "Szwejk", a właściwie "Szwejka" (jak to na szklankach stoi) takie sobie w smaku.

          Comment

          • slavoy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛
            • 2001.10
            • 5055

            #20
            Maleńka poprawka:
            Szklanki były od Szwejka bojanowskiego, natomiast piwo w nich było Szwejkiem z Góry. Nawet odwiedził nas tego wieczoru szef Góry we własnej osobie i obiecał.... o tym sza....
            Moim skromnym zdaniem piwo to droższego o złotówkę Żywca z kija obok bije na głowę. O Warce już nie wspominam (nawet nie wiem czy była)
            Dick Laurent is dead.

            Comment

            • breslauer
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.05
              • 2690

              #21
              !!!

              slavoy napisał(a)
              Maleńka poprawka:
              Szklanki były od Szwejka bojanowskiego, natomiast piwo w nich było Szwejkiem z Góry. Nawet odwiedził nas tego wieczoru szef Góry we własnej osobie i obiecał.... o tym sza....
              Moim skromnym zdaniem piwo to droższego o złotówkę Żywca z kija obok bije na głowę. O Warce już nie wspominam (nawet nie wiem czy była)
              O cholera!!! A ja wpisałem je do Dziennika jako piwo z Bojanowa (zasugerowałem się napisem na szklance) !!! ART, kiedy będzie można edytować Dziennik Piwny, żebym mogł to poprawić?
              A szefa Góry nie pamiętam ...

              Comment

              • Piwofil
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2002.01
                • 907

                #22
                Była na początku kiedy ja jeszcze byłem, ale nie wiem czy Ty już wtedy przyszedłeś
                www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

                Comment

                • Klosterkeller
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2002.02
                  • 119

                  #23
                  Najazd Krasnala

                  Na 7.03.2003 zamówił się Waldek Frydrych, facet dla którego postawiono pomnik krasnoludka przy Świdnickiej. Będzie gadał o Pomarańczowej Alternatywie i o swoich stanowowojennych wspomnieniach pt. "Pomarańczowi Ludzie". Spotykałem się z nim tylko przy piwie, ale Boguś zna go na trzeźwo i nawet dawno temu, gdy ukrywał go w swym bgusiowym mieszkaniu, wywoził Waldka (ten Boguś) na spacery przebranego za zboże w samochodzie marki Żuk. Na wszelki wypadek, jakby nudził zaprosiłem Dimcza i Andrzeja Tasaka ( z Piwnicy Pod Baranami). Mam pewne obawy co do Andrzeja, bo ostatnio mu zaszkodziło, chyba coś zjadł, i wylądował z hokera głową na podłogę, niszcząc mi płytki ceramiczne tuż przy barze. Wracając do Frydrycha, to zewzględu na Dzień Kobiet postanowił wykonać instalację plastycznę z podpasek - mam nadzieję, że mu nie wyjdzie. Jak wytłumaczę żonie te setki podpasek na ścianie frontowej **** ? W sumie chciałbym, żeby się nie udało, jednak jestem pesymistą - i obawiam się, że znowu wrócę do domu po 48 godzinach, a do tego jeszcze te podpaski...
                  piwo jest lepsze

                  Comment

                  • marcopolok
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.10
                    • 2334

                    #24
                    A czy 15 marca bedzie coś ciekawego oprócz nas??
                    bez brody...

                    Comment

                    • Klosterkeller
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2002.02
                      • 119

                      #25
                      uuu

                      marcopoloku, a czy może być coś ciekawszego o Was ?
                      Będzie coś oprócz Was. Co myślisz o pirackich projekcjach filmowych i undergrundowej muzyce, o występach live okoliczynch zbójów, cichej poezji zamkniętej w łezkach wciekającego do kufli piwa ?
                      piwo jest lepsze

                      Comment

                      • cyborg_marcel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 3467

                        #26
                        i tak było miło...
                        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                        Comment

                        Przetwarzanie...