Debiut Janasa, Środa 12.02.03

[maryhh]

duchowo i telepatycznie wzniosę z Wami kufel.
Mam tylko nadzieję, z ebędzie mi kiedys dane zobaczyć zythuma oglądającego mecz

[żąleną]

No to przyjeżdżaj do Wawy!

A póki co, są zdjęcia...

[And69]

zythum napisał(a)
Ponieważ osoby z zewnątrz się nie odzywają to w takim razie proponuję objeść Żą z zapiekanek (dla mnie poproszę z kiełbasą ). Mam nadzieję, że Żą masz wolne bo mecz jest chyba około 17.

Z tego co wiem to transmisja w tv zaczyna się o 17:40 więc pewnikiem mecz zacznie się 17:50 - 18:00 .
Znacie już jakieś konkrety co do spotkania , to może bym się przyłączył .

[żąleną]

W zasadzie przez cały dzień siedzę w domu, a w każdym razie na pewno od 17. Konkretna porcja sera na zapiekanki już zakupiona, kilka porterków w lodówce się chłodzi, jutro może przybędzie im towarzystwo jasne pełne, więc zapraszam od 17. Kto nie zna adresu, niech uderza na PW albo Gadu-Gadu.



P.S. Oczywiście jest opcja oglądania później innych meczów towarzyskich, może będą transmitować coś ciekawego.

[maryhh]

żąleną napisał(a)

A póki co, są zdjęcia...

czy w związku z dużym postępem technicznym istnieje możliwość zobaczenia ich??

[zythum]

Żebyście widzieli mnie w czoraj podczas drugiego seta meczu Mostostal - Nooliko Mnie interesuje szczególnie mecz Francja Czechy (z towarzyskich) ale to już trochę późno, zresztą zobaczymy. Tak czy tak ja będę po 17.00 u naszego drogiego capojerowca (a wiesz Żą, że w Białej Podlaskiej jest sekcja Capoeiry i mają swoją stronę w internecie - to tak jeszcze przy okazji Giełdy w Białej)

[iron]

No Żą szykuj sporo zapiekanek - zwalamy się z Asią po 17-tej do Ciebie

[żąleną]

zythum napisał(a)
(a wiesz Żą, że w Białej Podlaskiej jest sekcja Capoeiry i mają swoją stronę w internecie - to tak jeszcze przy okazji Giełdy w Białej)

Rzeczywiście, coś mi się obiło o uszy. Może podskoczę na trening, chociaż będzie ciężko (200 kilosów rowerem plus hektolitry piwa )

To miło, że negocjacje w wąskim gronie Ironowym przebiegły pomyślnie, będę czekał z utęsknieniem, bo 'męęęęska rzeeecz byyyć daleeeeko, a kobieeeca...' eee...czy jakoś tak.

[żąleną]

Dziękuję wszystkim za przybycie, jak zwykle było świetnie. Mecz zupełnie zszedł na dalszy plan, co było widać po zachowaniu Zythuma, który nie dość, że nie wchodził do telewizora, to generalnie olał wysiłki naszych kopaczy, jak i większość gości (choć twardo trzymał 'szczęśliwego' misia, a nawet zabrał go ze sobą do kibla, biedne stworzenie).

Hu-ra-gan, Hu-ra-gan, Hu-ra-gan Wo-ło-min!!!!

[zythum]

No cóż nudy na ekranie a potem mimo ciekawego meczu Francja -Czechy imprezka przeniosła się do kuchni. Miś odsypia szaleńtswa, za to ja ciężko (o ile dzisiaj ta głowa waży) pracuję aby ten łobuziak mógł się piwa napić

[And69]

zythum napisał(a)
za to ja ciężko (o ile dzisiaj ta głowa waży) pracuję aby ten łobuziak mógł się piwa napić

I żeby dostał nowy sweterek , bo szaliczek ktoś się zadeklarował że mu zrobi .

[żąleną]

A propós szaliczka - został jeden, taki biało-czerwony z jakimś ptakiem i nazwą pewnego państwa w Europie Środkowo-Wschodniej.

[And69]

Widocznie Zythum juz tak ma : tu szaliczek tam komórka
Albo zostawił go specjalnie coby mieć pretekst żeby wrócić .

[zythum]

Bo w głowie kwiatki mi rosną a w sercu maj mi gra Zalatany i zarobiony jestem, a i oczywiście każdy pretekst jest dobry żeby można było się spotkać i uczcić odzyskanie zapomnianej rzeczy.

[maryhh]

And69 napisał(a)


Albo zostawił go specjalnie coby mieć pretekst żeby wrócić .

wszak dziś mecz z Macedonią