Do **** dotarłem po 21 i dla przepłukania gardła dostałem od barmana pół kufla Szwejka - resztki z ostatniej beczki w knajpie.
Ale poradziliśmy sobie i przez jakiś czas piliśmy butelkowe Książęce.
A potem Klosterkeller dowiózł kegi ze świeżym Szwejkiem i zrobiło się pięknie
![Smutek](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/frown.gif)
Ale poradziliśmy sobie i przez jakiś czas piliśmy butelkowe Książęce.
![stout](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/stout.gif)
A potem Klosterkeller dowiózł kegi ze świeżym Szwejkiem i zrobiło się pięknie
![impreza](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/party.gif)
![stout](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/stout.gif)
Comment