Muszę dodać iż do Opola dotarłem skrajnie wyczerpany po wcześniejszym pobycie w Warszawie i nocnej zmianie wziętej prawie z marszu. Ale pjenknik zapodał zwłoki kurczaka na ostro i to przywróciło mi nieco siły i... pragnienie
.
Przez pomyłkę trochę pogoniłem wszytkich Opolan na dworzec po moją skromną osobę
Ale na szczęście nikt pomimo deszczowej pogody nie miał do mnie o to żalu

Przez pomyłkę trochę pogoniłem wszytkich Opolan na dworzec po moją skromną osobę


Comment