Adam XVI i Celt Bielski na Opolszczyźnie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    #16
    Muszę dodać iż do Opola dotarłem skrajnie wyczerpany po wcześniejszym pobycie w Warszawie i nocnej zmianie wziętej prawie z marszu. Ale pjenknik zapodał zwłoki kurczaka na ostro i to przywróciło mi nieco siły i... pragnienie .
    Przez pomyłkę trochę pogoniłem wszytkich Opolan na dworzec po moją skromną osobę Ale na szczęście nikt pomimo deszczowej pogody nie miał do mnie o to żalu
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • celt_birofil
      † 2017 Piwosz w Raju
      • 2001.09
      • 4469

      #17
      Dnia drugiego wyruszyliśmy po Adama XVI. Deszcz za nami gonił prawie cały dzień ale jakoś mu uciekaliśmy. Pod dworzec oprócz nas podjechał Szanowny gospodarz, czyli Pjenknik i po zapakowaniu się do jego limuzyny udalismy się do Czarnowąsów. Tam oczywiście wystawny obiad ( o czym wyżej Adam XVI, następnie patrol piwny po Czarnowąsach a na zakończenie degustacja produkcji własnej Szanownych gospodarzy. No i oczywiście nocne forumowiczów rozmowy (w roli rozmówców Najjasniejszy oraz Pjenknik) do ok. 2 w nocy, lub rano - jakk kto woli. I tak dobiegła końca upojna niedziela
      Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23960

        #18
        Dziękujemy za przybycie do Oppelna i zapraszamy częściej!

        Celta w sobotni wieczór przegoniliśmy z Gośką po zakamarkach Opola, najpierw spacerek Krakowską prosto do jedynego ogródka w centrum z Namysłowem, barman skutecznie ofuknięty przeze mnie na drugi dzień nalewał nam już bez większego przejęcia do krechy, a po tym jak w sobotę wymachiwałem swoim kufelkiem tu i tam to następnego dnia nawet pytał czemu nie mam go ze sobą.
        miałem. ale był brudny.
        ok, jeszcze sobota się nie skończyła - Celta wyciągnęliśmy jeszcze do Dworku na jedynego Piasta w centrum

        a że oczęta Celtowi Bielskiemu zaczynały wypadać z orbit to na dwóch Piastach poprzestaliśmy. poderwaliśmy zatem zatyłki i żegnani lamentami Stachurskiego (bynajmniej nie jest to standardowa muzyka tej miłej knajpki) wyruszyliśmy w długą trasę do Przytułku u Gosi . po drodze straszyliśmy Celta że to jeszcze tylko 15 kilometrów do celu po 4 kilometrach zaczynał wierzyć w nasze groźby

        a ranek to poezja: śniadanie podane do łózka! hihi dzięki Gosiu

        sobota przed nami była długa i obfitująca w zdarzenia wszelakie.
        - biegamy po mieście, Celt dzielnie dżwiga swój ciężki plecak
        - deszczowe chmury starają się nam przeszkodzić w marszu zrzucając obfite krople, ale nasz spryt i wdzięk sprawiał że pociski wodne się nas nie imały
        - pierwszy cel piwny: ul. Krakowska - ogródek imć Zagłoby (tego co czasem się pokłada przed knajpą)
        - z Celtem lecimy odebrać Adama - przyłącza się Pjenknik, z którym w strugach deszczu mkniemy do wyżej wymienionego Zagłoby co by Gośkę i toboły podróżnicze odebrać
        - chwile jeszcze siedzimy - Celt nie wytrzymał i kupił Carlsberga dla... zdrapki! ale wybaczmy mu to chwilowe zauroczenie - nic nie wygrał poza propozycją zamówienia kolejnego ;-)
        - w międzyczasie uroczy gość o zmaltretowanej kilkudniową imprezą twarzą rzecze te słowa:
        "Postawcie mi piwo!" - był jednak nieprzekunający, więc spojrzeliśmy nań jedynie z politowaniem.

        - czas ruszać do Czarnowąs, czyli BlackMoustache City jak to miejsce zwykli pieszczotliwie nazywać miejscowi poligloci.
        - zahaczamy jeszcze o sklepik zaopatrzeniowy Tequila na Chabrach (jeszcze w Opolu) i ruszamy z pełnym bagażnikiem piwnych różności na inspekcję czarnowąskich włości.
        - Pjenknik i Kamyczek to potrafią zająć się gośćmi na medal - wygłodniali jak sępy rzuciliśmy sie na przygotowany przez nich pyszny obiadek, oczywiście w międzyczasie
        - no i następnie rzuciliśmy się na rekonesans:
        Nowy Birbant - niestety tylko Warka strong i Żywiec. nie to jednak było najgorsze. oba trunki było nieświeże (ale dostaliśmy ponad kreske , marne pocieszenie) część pochłonęła nasza matka rodzicielka ziemia. zanim jednak opuściliśmy Birbanta oddaliśmy się naszemu fetyszowi - czyli molestowaniu aparatów fotograficznych
        później był Trupek z pysznym Namsyłowem i klimatycznym ogródkiem z czerwonymi lampkami
        kolejny strzał padł na Bosmana - tam zabawiliśmy kilka piw dłużej, z kija podawano Bosmana i Kasztelana. były śmichy hihy i ogólnie przyjazna atmosfera
        - następnie Blue Room Brewery został przez nas dokładnie zwiedzony - puszczono nas samopas , mogliśmy sobie też poużywać wytworów główych piwowarów BRB: Pjenknika i Kamyczka

        co było później widać dokładnie w postach arystokratów Adama XVI Śląskiego i Celta I Bielskiego, nie mogę więcej pisać ponieważ wysycha mi atrament w kl w'a t r . . .%

        wielkie pokłony w stronę Pjenknika, Kamyczka i Gośki za przednie ugoszczenie, gościom spoza opolskiego, czyli Celtowi, Adamowi, Kiszotowi z Małżonką i dziećmi za przybycie i zaszczycenie nas swą obecnością, no i wszystkim którzy przyczynili sie do tego świetnego wydarzenia, które trzeba będzie kiedyś powtórzyć (np. w sobotę u GulGuli )
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • celt_birofil
          † 2017 Piwosz w Raju
          • 2001.09
          • 4469

          #19
          Do pełni szczęścia brakuje dokumentacji fotograficznej
          Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2001.02
            • 23960

            #20
            mam kilka fotek jeszcze nie wypstrykanych, ale przez weekend nadrobię
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • pjenknik
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.08
              • 3388

              #21
              Na sobotę przewidziany jest trup świni z grila
              Adam XVI mimo zaproszeń nie chce przybyć na podopolską wieś, mam nadzieje, że inni forumowicze nadciągną.
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • adam16
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.02
                • 9865

                #22
                Ja bym przybył ale jestem w pracy, co by zarobić trochę grosiwa na wyjazd na Giełdę Warszawską. A wieś podopolska śtraśnie mi do gustu przypadła więc uważaj bo nie znasz dnia ani godziny?
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • kiszot
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2001.08
                  • 8114

                  #23
                  pjenknik napisał(a)
                  Na sobotę przewidziany jest trup świni z grila
                  Adam XVI mimo zaproszeń nie chce przybyć na podopolską wieś, mam nadzieje, że inni forumowicze nadciągną.

                  Ze wzgledów roboczych dopiero teraz przeczytałem o tym trupie Szkoda bo dostarczyłbym popitek.Może w przyszłości
                  Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                  1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                  Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                  Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                  So von Natur, Natur in alter Weise,
                  Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                  Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                  Comment

                  • ART
                    mAD'MINd
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.02
                    • 23960

                    #24
                    spokojnie, popitek był namysłowski, prosto z beczki
                    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                    Comment

                    • baklazanek
                      † 2014 Piwosz w Raju
                      • 2001.08
                      • 3562

                      #25
                      ART napisał(a)
                      spokojnie, popitek był namysłowski, prosto z beczki

                      No nie zapomnijmy też o przysmakach z północy Polski. Gul Gul wyłożył Reginy, Jurandy i Namysłowy na stolik to od razu znikły, tak szybkiej degustacji jeszcze nie widziałem

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        #26
                        No trup świni był rewelacyjny!

                        A Ty, Bakłażanku, to jeszcze za mało imprez z nami obskoczyłeś, ta degustacja to była wolna jak śpiący ślimak
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • alph
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2003.03
                          • 195

                          #27
                          Wy Państwo to się tam bawicie, a my tu pracujemy....
                          Dobrze że choć poczytać można...
                          No tak się miło zrobiło że aż się pracować nie chce...
                          Czy nasze Szanowne Naukowe Grono pracuje nad przesyłem Piwa przez Internet? Wiem że ulotnych fluidów z takiej Imprezy nie da się wysłać, ale to Piwo to byłoby już coś...
                          Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...

                          Comment

                          • adam16
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.02
                            • 9865

                            #28
                            fotka 1
                            Attached Files
                            Browar Hajduki.
                            adam16@browar.biz
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                            Comment

                            • adam16
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.02
                              • 9865

                              #29
                              fotka 2
                              Attached Files
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              • adam16
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.02
                                • 9865

                                #30
                                W Opolskim ZOO
                                Attached Files
                                Browar Hajduki.
                                adam16@browar.biz
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X