Adam XVI w Warszawie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #46
    I tu się Pani myli. Raz zastałem Brytana obwąchującego łazienkę na górze (około godz. 7.15) a potem złapałem już na górnej połowie schodów. A Brytana się nie boję bo jestem znanym sztukmistrzem okiełznującym dzikie bestie.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • Małażonka
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 4602

      #47
      Aby Cię tylko Twoje sztukmistrzostwo nie zawiodło. Pamiętaj, że Brytan ma wielkie zęby i bywa niebezpieczny (szczególnie gdy nie ma petów). A na górę pewnie poszedł by zagryźć złych ludzi, którzy potem będą donosić

      Comment

      • alph
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2003.03
        • 195

        #48
        Piwa zbyt dużo też nie wypił, gdyż goście nie potrafili podziękować właścicielowi posesji za gościnę i nie przywieźli petów.

        Że zapytam owe pety mają być puste czy pełne i czym? Brytan wypija z nich zawartość, czy zatapia w nich swe kły? Pytam tak na przyszłość. I jaki jest dalszy los żółwi, zeberek, itp tła...
        Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...

        Comment

        • Małażonka
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 4602

          #49
          Teoretycznie brytan bawi się petem pustym, ale ponieważ nikt inny zawartości wypić nie chce, to zostają trzy możliwości:
          - brytan wypija zawartość, a zabawka zostaje;
          - myje się głowę sobie lub brytanowi zawartością, a zabawka także zostaje;
          - właściciel poświęca się dla zwierzaka i wypija zawartość, pozostawiając psu zabawkę;

          Jeśli chodzi o tzw. tło:
          - żółw siedzi w terarium i udaje, że go nie ma;
          - zeberki zajmują dwie klatki, z czego jedna jest bardziej gadatliwa od drugiej;
          - papuga siedzi w innym pokoju i na szczęście jest dosyć cicha (spać pozwoliła)
          A jeśli chodzi o ich los. Na razie chyba nie narzekają, a co będzie dalej? Może im zasmakuje zawartość peta? Woda w końcu może się znudzić
          Last edited by Małażonka; 2003-07-10, 15:02.

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #50
            zythum napisał(a)
            Aha, Żą jak zwykle przegrał ze mną dyskusję ponieważ w jej trakcie zapomniał o jej celu i jej meritum
            Chciałeś powiedzieć, że przegrałem z tobą monolog.

            No dobra, tym razem dałeś mi dojść do słowa, ale za cholerę nie pamiętam o czym rozmawialiśmy...

            Zakałą imprezy był według mnie brytan (znany również jako brytfan). Bestia ta skwapliwie chwytała podawane jej kąski ze stołu, ale za nic nie chciała dać się pogłaskać. Ponadto brytfan trochę mnie podgryzał, gdy spałem na bujanej kanapie na werandzie i w ogóle zachowywał się nagannie. Jedyny plus, że pała nienawiścią do PETów, które napastuje wściekle i z zaciętością, aż echo roznosi się po całej okolicy.

            Comment

            • panstasio
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2003.07
              • 18

              #51
              ale miło słyszeć że imprezka się powiodła, czytam z zaciekawieniem wasze opisy imprezy i dochodzę do wniosku że możnabybyło zebrać to wszystko w całość i wypuścić mały tomik pt. "Z małego Browarkowania" albo coś w tym stylu........... Jak kiedyś byście moi mili robili coś bliżej Legionowa to z chęcia się dołacze..Pozdrawiam wszystkich imprezowiczów..

              Comment

              • And69
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.06
                • 1487

                #52
                Właśnie skończyła się druga część imprezy pt. Adam XVI w Warszawie .
                Miejsce akcji Bar u Teresy, skład trochę większy niż dzień wcześniej.
                Brak było Miłki i Brytana ( Brytfana lub Brytfanki - do wyboru )
                Dodatkowo dotarli :
                Grzeber , Zyziek i desant z kresów wschodnich w osobie Pieci.

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #53
                  panstasio napisał(a)
                  Jak kiedyś byście moi mili robili coś bliżej Legionowa to z chęcia się dołacze..
                  A znajdź jakąś ciekawą knajpkę lub plener nad wodą, to z pewnością nadlecimy chmarą.

                  Comment

                  • grzeber
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2002.05
                    • 2880

                    #54
                    Potwierdzam drugi dzień wizyty Adama XVI w Warszawie także był udany a wschodni desant w osobie Pieci przywiózł wybranym forumowiczom kilka piwek ( kto pierwszy ten lepszy )
                    Last edited by grzeber; 2003-07-11, 00:10.
                    pozdrawiam
                    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                    Comment

                    • Małażonka
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.03
                      • 4602

                      #55
                      Wieczór rzeczywiście udany, choć z trzema drobnymi problemami:
                      1. drobne spóźnienie Żą, który w końcu posiadał piwka Adama16 i okazał się bardzo ważnym uczestnikiem spotkania, a spóźnił się niemiłosiernie...
                      2. Około godziny 22:00, zabrakło Teresie piwa , wszyscy radzili sobie jak mogli (zostały konserwy Tyskiego i Lecha)
                      3. uczestnicy spotkania bardzo niechętnie odnieśli się do forumowego opłatka (ciepły Lech z puszki z sokiem i słomkami), w rezultacie większość tego napoju wylądowała w śmietniku.

                      Niniejszym chciałam przypomnieć wszystkim, że Adam16 pozostaje u Nas do jutra, a dzisiejszy wieczór nie został jeszcze zaprogramowany...

                      Comment

                      • Piecia
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.02
                        • 3312

                        #56
                        Ajajajajajaaaaaaaj ale się działo ciekawego
                        dodam jeszcze że zwiedziliśmy kawał Mazowsza (dzięki uprzejmosci Irona) - browary w Konstancinie i Okuniewie (z zewnątrz )
                        Następna partia piwek przyjedzie przy kolejnych okazjach a tych bedzie więcej i w profilu bedę musiał uzupełnic lokalizację...

                        PS. Adamie czekamy na zdjęcia
                        Koniec i bomba,
                        Kto nie pije ten trąba !!!
                        __________________________
                        piję bo lubię!

                        Comment

                        • Małażonka
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 4602

                          #57
                          Małażonka napisał(a)

                          Niniejszym chciałam przypomnieć wszystkim, że Adam16 pozostaje u Nas do jutra, a dzisiejszy wieczór nie został jeszcze zaprogramowany...
                          Ponieważ nie ma specjalnego odzewu, przedstawiam nasz plan. Wczoraj wstępnie Nika zaprosiła Nas w imieniu Brytana do NWW na miły, spokojny wieczorek. Zamierzamy skorzystać z zaproszenia

                          Comment

                          • Nika
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2003.05
                            • 48

                            #58
                            Małażonka napisał(a)
                            Ponieważ nie ma specjalnego odzewu, przedstawiam nasz plan. Wczoraj wstępnie Nika zaprosiła Nas w imieniu Brytana do NWW na miły, spokojny wieczorek. Zamierzamy skorzystać z zaproszenia
                            Zapraszam serdecznie wszystkich - jednakowoż nadmieniam, że NWW będzie dostępne dopiero od ok. 19ej... Teraz jestem w wawie; no - chyba, że Brytfan Wam nie straszny - to możecie wpaść wcześniej

                            Comment

                            • panstasio
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2003.07
                              • 18

                              #59
                              Podanie Lokalizacji

                              A więc lokalizacją mogą być domki nad malowniczym zalewem zegrzyńskim gdzie odór śnietych rybek i niesmak serwowanego tam ciepłego piwka może jedynie powstrzymać degustacja wybranych złocistych nektarów w znakomitym towarzystwie. Ja mam urlopek do 25 lipca i z chęcią bym się tam wybrał w znakomitym gronie ( opłata domku 80 zeta za nocleg ilość osób raczej nieograniczona). Pozdrawiam

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                #60
                                Oj, ja to jestem ostatnio zbiedniały, więc jak nocować, to w namiocie...

                                P.S. Nie dojadę dzisiaj do NWW, bo mięśnie mi się skończyły. Miłej zabawy.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X