9. VIII. - Rybitwa!

[iron]

sopista napisał(a)
Gdybyś miała okazję spróbować wigierskiego przed zapuszkowaniem i pasteryzacją, prosto z kraniku do szklaneczki, to napewno zmieniłabyś zdanie.
Ckociażby za tą jedną szklaneczkę lubię browar w Suwałkach (ale nie tylko).

A tak mi się wydaje, że jakość produktów browarów ocenia się po tym jakie piwa wypuszczają na rynek, a nie jak one smakują z kranika przed pasteryzacją, więc Browar Północny ma u mnie raczej niską ocenę (z kranika nie piłem). Ale jak wiadomo "de gustibus non disputandum est"
No i chyba trzeba skończyć te nasze dywagacje nie na temat, bo się Art wkurzy i nam zamknie temat

[dziku]

iron napisał(a)
No i chyba trzeba skończyć te nasze dywagacje nie na temat, bo się Art wkurzy i nam zamknie temat

Może nie zamknie
Po prostu zaczęła się dyskusja, która skończy się w... Rybitwie, czyli wszystko jest jak najbardziej na temat
Oczywiście o ile smak łódzkiego "Grota" nie odbierze nam mowy

[sopista]

Masz niestety rację (niestety - bo to ja pisałem), gdyby tak całe rzesze spragnionych zaczęły się podłączać do kraniku w dowolnym browarze...
Ale teraz na temat. Czy w Rybitwie bywa szczupaczek?
Chodzi za mną ostatnio, a byłem w tym przybytku naprawdę bardzo dawno.

[iron]

No ale w tej dyskusji w Rybitwie zabraknie przynajmniej dwóch interlokutorów - Pjenknika i Zythuma, którzy zdradziecko wykręcili się od tej jakże ważkiej debaty.

[iron]

sopista napisał(a)
Masz niestety rację (niestety - bo to ja pisałem), gdyby tak całe rzesze spragnionych zaczęły się podłączać do kraniku w dowolnym browarze...
Ale teraz na temat. Czy w Rybitwie bywa szczupaczek?
Chodzi za mną ostatnio, a byłem w tym przybytku naprawdę bardzo dawno.

Szczupaczka raczej nie ma, ale coś sobie znajdziesz z rybek.

[dziku]

iron napisał(a)
No ale w tej dyskusji w Rybitwie zabraknie przynajmniej dwóch interlokutorów - Pjenknika i Zythuma, którzy zdradziecko wykręcili się od tej jakże ważkiej debaty.

I dlatego właśnie trzeba ją było zacząć już tutaj
Co do rybek to może jedyna na świecie rybka bez ości - kultowy "Paprykarz Szczeciński"

[Małażonka]

Nigdy nic nie wiadomo, dwa tygodnie temu mieszkał w tym przybytku. Ale jeśli go brak, powinny mieszkać: kargulena, flądra, mintaj, karmazyn, pstrąg i pewnie coś jeszcze, ale nie pamiętam co.

[Małażonka]

Małażonka napisał(a)
Nigdy nic nie wiadomo, dwa tygodnie temu mieszkał w tym przybytku. Ale jeśli go brak, powinny mieszkać: kargulena, flądra, mintaj, karmazyn, pstrąg i pewnie coś jeszcze, ale nie pamiętam co.

A, i jeszcze specjalność zakładu (przynajmniej według Gazety Wyborczej) - parówki i tzw. biała.

[dziku]

No to nadeszła ta chwila
Pakuję się i wyruszam w ostępy Puszczy Kampinoskiej, zaś jutro niezawodnie stawię się w Rybitwie

Wasze zdrowie - dziś jeszcze wirtualnie.

[Ahumba]

dziku napisał(a)
No to nadeszła ta chwila
Pakuję się i wyruszam w ostępy Puszczy Kampinoskiej, zaś jutro niezawodnie stawię się w Rybitwie

Wasze zdrowie - dziś jeszcze wirtualnie.

tylko nie rozpij tam zwierzyny, bo my z sopistą mieszkamy na północy Warszawy i nie życzymy sobie dodatkowych gości, z którymi nie można pogadać o piwie

[dziku]

Ahumba napisał(a)
tylko nie rozpij tam zwierzyny, bo my z sopistą mieszkamy na północy Warszawy i nie życzymy sobie dodatkowych gości, z którymi nie można pogadać o piwie

A przecież w puszczy mieszka tyle innych dzików - muszę im coś postawić bo co sobie o mnie pomyślą, albo i przestaną pozować do zdjęć...
No tak - mam się pakować, a utknąłem w dziale kolekcjonerskim i na Forum

[sopista]

Ahumba, to nie ze wszystkim jest tak. Ja np nauczyłem swoją papugę pić piwo (jest na to dowód na kasecie wideo). Dziku, co wynika z wcześniejszych, postów piwo pije. I może z wielkim łosiem nie bardzo bym chciał się "kumplować" przy piwku, ale z jakąś sarenką...

[Ahumba]

sopista napisał(a)
I może z wielkim łosiem nie bardzo bym chciał się "kumplować" przy piwku, ale z jakąś sarenką...

oj sopista Ty tylko o dwóch rzeczach: albo o piwie albo o sexie

[dziku]

sopista napisał(a)
Ahumba, to nie ze wszystkim jest tak. Ja np nauczyłem swoją papugę pić piwo (jest na to dowód na kasecie wideo). Dziku, co wynika z wcześniejszych, postów piwo pije. I może z wielkim łosiem nie bardzo bym chciał się "kumplować" przy piwku, ale z jakąś sarenką...

Przejrzał mnie
No to już po prostu nie mogę przyjechać sam. Bo o tym, że nie mogę odejść od kompa to już chyba wspomniałem...

[dziku]

Ahumba napisał(a)
oj sopista Ty tylko o dwóch rzeczach: albo o piwie albo o sexie

Albo o papugach...