Wtorek, 26. VIII rewanż Wisła - Anderlecht

[zythum]

Jeżeli ktoś mnie zaprosi to mam 14 Noteckich do rozpicia. Można ostatecznie u mnie ale ze względu na napietę stosunki z sąsiadem na dole bez krzyków i hałasów a ponieważ sam siebie nie jestem pewien wolałbym u kogoś.

[żąleną]

Tłumaczenie: jestem niepoczytalny, więc za 14 Noteckich chętnie zdemoluję komuś mieszkanie.

Zapraszam do siebie, już zacząłem obijać ściany gąbką, jutro wymontuję klamki i zakupię plastikowe kubeczki. Sklecę ci siedzisko, z którego nie będziesz mógł się ruszyć, bo wszystko wokół będzie pod prądem i polane wodą.

Proponuję spotkać się tuż przed 21, bo o 18 gram w piłkę na drugim końcu mniasta.

[zythum]

Przyniosę kabelek i się uziemnię
Będę przed 21.00

[iron]

A mnie raczej nie będzie (chociaż? ach to Noteckie) bo skoro mecz się zaczyna o 21 szej to kończy się około 23ciej - już nie będę miał czym wrócić do pie...go centrum.

[zythum]

Autobusy z pewnością jeżdżą w okolicach 23.10. Trzeba by się tylko upewnić na www.ztm.waw.pl

[żąleną]

Ostatnie 171 jest o 23:10, tylko będziesz musiał podskoczyć piechotą od Alei Solidarności. Ale co to dla ciebie, Iron Manie?

POza tym o 23 37 masz 610 z Czumy, czyli przystanek piechotą ode mnie. Ale co to dla ciebie, Iron Manie?

[iron]

No sam już nie wiem

Zobaczymy jak to wyjdzie, w razie czego zjawiam się ok. 21-szej.

[Ahumba]

dwóch rzeczy mi żal:
- nie napiję się noteckiego
- nie zobaczę Zythuma ponownie przeżywającego mecz.
Jeśli jednak awansują, w co wątpię, obiecuję naprawić ten błąd.

[alph]

Żą
Czy masz jeszcze gdzie mieszkać?

[zythum]

Po pierwszej połowie aby nie naruszać dóbr rodziny Żą przenieśliśmy się do wolnej chaty nieopodal. NIestety poza wzbudzającymi emocje kilkunastoma minutami drugiej połowy oklapłem bo nawet ja nie byłem z siebie w stanie wykrzesać ognia przy tym co pokazali Wiślacy. Tak więc dom Żą i wielu innych rodzin zwany blokiem stał jak stoi

[Piwofil]

zythum napisał(a)
Po pierwszej połowie aby nie naruszać dóbr rodziny Żą przenieśliśmy się do wolnej chaty nieopodal. NIestety poza wzbudzającymi emocje kilkunastoma minutami drugiej połowy oklapłem bo nawet ja nie byłem z siebie w stanie wykrzesać ognia przy tym co pokazali Wiślacy. Tak więc dom Żą i wielu innych rodzin zwany blokiem stał jak stoi

A skrzynka też się ostała? Czy zapiliście smutek ?

[żąleną]

Ostała się, bo inaczej nie odebrałbym poczty i nie odpowiedziałbym na ten post.

Taka cienka gra słowna, raz na jakis czas można...